Zbliżają się wybory, a wraz z nimi referendum. Referendum piekielne do granic możliwości. Pod przykrywką referendum parta rządząca wykorzystuje środki państwa do samopromocji (przypominam, że środki na kampanię powinny pochodzić z kieszeni partii). Jednak bardziej piekielne jest to, że nie-rząd mówi społeczeństwu, w jaki sposób ma głosować. A chyba najbardziej piekielny jest fakt, że partia ma wyborców za skończonych idiotów - mówi jedno, a jednocześnie ma na koncie handel wizami i wyprzedaż spółek państwowych.
W związku z tymi piekielnościami przypominam, że nie trzeba brać udziału w pseudo-referendum. Przed pobraniem kart do głosowania wystarczy powiedzieć, że nie bierze się udziału w referendum i upewnić się, że członek komisji to odnotuje. Jeśli przypadkiem weźmie się kartę, należy pustą odłożyć na stół komisji. Wrzucenie pustej karty do urny sprawi, że zostanie ona wliczona do frekwencji. Karty nie można zniszczyć, bo wiąże się to z konsekwencjami prawnymi.
Niezależnie od opinii i poglądów, każdy powinien widzieć, jak obrzydliwie prowadzona jest kampania dotycząca referendum, które zresztą nie ma żadnego znaczenia ani mocy.
Polska
W swej piekielności nie dostrzegasz że stałeś się elementem walki politycznej. Typowy wyborca który klaszcze jak szef partii podniesie rękę.
Odpowiedz@iks: Wszyscy jesteśmy elementami walki politycznej. Nawet osoby bierne :D
Odpowiedz"Wont mi stont!" z politykierstwem i agitacją.
OdpowiedzWszędzie się o tym trąbi a ja nie rozumiem czemu nie oddać głosu zaznaczając tak i nie? Nie zrozumcie mnie źle, popieram referendum, ale w obecnej sytuacji (która została tu z resztą opisana) to robienie ze mnie głupka.
Odpowiedz@gacqie: jeśli w referendum weźmie udział mniej niż połowa uprawnionych, wyniki są nieważne. Głos nieważny też się liczy do frekwencji. Dlatego referendum jest organizowane razem z wyborami - bo inaczej mało kto wziąłby w nim udział. Referendum zawiera idiotyczne, tendencyjne pytania, natomiast wyniki niczego nie zmienią - nie będzie przymusowej relokacji uchodźców do Polski, nikt nie planuje zburzyć muru na granicy.
Odpowiedz@gacqie: Jak mówi Librariana, chodzi o ważność referendum. A sam zauważyłeś, że referendum jest prowadzone tak, żeby zrobić z ludzi głupków. Może czas pokazać rządzącym, że Polacy nie są głupkami? Jakby to referendum zostało przeprowadzone prawidłowo, to pewnie wzięłabym w nim udział.
Odpowiedz@Librariana Ja już lekki zgłupiałam. Teraz czytam informację - frekwencja referendum jest liczona na podstawie ilości ważnych kart wyjętych z urny. Ważnych. Według mojego rozumienia więc karty nieważne- puste albo zaznaczone i tak i nie - nie są liczone. Słyszałam natomiast też wersję że są liczone wszystkie karty wrzucone do urny niezależnie od ważności albo w ogóle wszystkie pobrane - ta ostatnia opcja jest nieprawdziwą, wiem, ale co do pierwszych dwóch to już zgłupiałam.
Odpowiedz@Lonely_Sheep: Tutaj masz odpowiedź: https://www.pap.pl/aktualnosci/referendum-czym-innym-jest-niewazna-karta-czym-innym-niewazny-glos-0
Odpowiedz@Librariana: Nieprawda! Przymusowa relokacja (lub drakońskie kary finansowe za odmowę przyjęcia imigrantów) jest faktem potwierdzonym wyrokiem sądowym. Forum Obywatelskiego Rozwoju oraz Helsińska Fundacja Praw Człowieka domagały się w drodze postępowania sądowego w trybie referendalnym zakazania podawania publicznie informacji, że unijny pakt imigracyjny zakłada obowiązkową relokację. I jaki był wyrok? Sąd oddalił pozew stwierdzając, że przepisy projektu rozporządzenia UE dotyczące paktu migracyjnego w art. 44a ust.2 zakładają, że każdy kraj powinien brać udział we wspólnej polityce migracyjnej i wspierać kraje, do których przybywają migranci. Sam udział w pakcie jest obowiązkowy, a metodą wsparcia jest przyjmowanie do siebie migrantów w ramach relokacji. Zdaniem sądu relokacja oznacza bowiem przyjęcie do swojego kraju obywateli spoza UE o niepewnym statusie prawnym, którzy znaleźli się na terenie UE i prowadzona jest wobec nich procedura azylowa, w tym również migrantów nielegalnie przebywających na terenie UE z państw trzecich, co wprost wynika z projektu rozporządzenia Unii Europejskiej. Informację o tym wyroku łatwo można znaleźć w internecie.
OdpowiedzZmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 14 października 2023 o 23:40
Ostatnio tak sobie pomyślałam, jak zajebiście, że chociaż przed tymi wyborami na piekielnych nie ma agitki politycznej, ale cóż, KTOŚ się zawsze wyłamie.
Odpowiedz@digi51: Digi to naprawdę ważny temat. Mieszkasz w Niemczech, więc może tak tego nie odczuwasz ale uwierz mi - jest źle.
OdpowiedzEj, nie wolno zostawiać pustej karty komisji! Wykorzystają ją do sfałszowania wyniku referendum!. Tylko i wyłącznie odmówić przyjęcia i dopilnować aby zostało to odnotowane! Nie wprowadzaj dezinformacji!
Odpowiedz@KatzenKratzen: To chyba ma być rozwiązanie, jak ktoś z rozpędu tę kartę weźmie, bo chyba nie można z nią wyjść? Oczywiście jest możliwość, że ktoś tam za nas coś pozaznacza, ale nie ma co zakładać, że w komisji będą sami zwolennicy referendum. Do komisji chyba głównie idą ludzie, którzy chcą dorobić, a nie politykować. :D
Odpowiedz