Od kolegi.
Jego brat pracuje w policji a dokładnie w WRD. Godziny wczesne i akcją trzeźwość. Zatrzymał jadących na łowy myśliwych.
Kierowca ok, ale z auta wali alko.
Na 3 osoby kierowca ok. Pasażer nr 1 0,9promila nr 2 1.1 promila.
Jechali strzelać.
Mysliwi
Trzej koledzy naradzają się przed wspólnym wyjazdem na polowanie: – A więc wyjeżdżamy jutro o piątej rano. Bierzemy strzelby, psy i skrzynkę piwa. – A może dwie? – Ostatnio, jak wzięliśmy dwie, zastrzeliliśmy psa. – No to psów nie weźmiemy. – Dobra, a więc wyruszamy o piątej. Psów nie bierzemy. Zabieramy ze sobą strzelby i dwie skrzynki piwa. – A może trzy? – Czy nie pamiętasz, że kiedyś, jak wzięliśmy trzy, to ty sam oberwałeś w nogę? – Możemy nie brać broni! – W porządku. Wyjazd o piątej. Psów i broni nie bierzemy, ale bierzemy trzy skrzynki piwa. – A może weźmiemy jednak cztery? – Jak wzięliśmy kiedyś cztery, Mietek, wychodząc z samochodu, przewrócił się i złamał sobie rękę! – Ale przecież możemy nie wychodzić z samochodu! – Zgoda. Więc podsumujmy: wyruszamy na polowanie jutro o piątej rano. Broni i psów nie bierzemy, bierzemy cztery skrzynki piwa i z samochodu nie wysiadamy.
Odpowiedz@HelikopterAugusto: To było śmieszne, gdy nie to że myśliwi lubią strzelać do wszystkiego i za kołnierz nie wylewają.
Odpowiedz@Canarinios: byłoby*
OdpowiedzZapytaj kolegi, dlaczego jego brat nie podjął wobec nich interwencji. Ustawa o broni i amunicji mówi wyraźnie: Art. 18. 1. Właściwy organ Policji cofa pozwolenie na broń, jeżeli osoba, której takie pozwolenie wydano: 4) przemieszcza się z rozładowaną bronią albo nosi broń, znajdując się w stanie po użyciu alkoholu, środka odurzającego lub substancji psychotropowej albo środka zastępczego. Albo zmyślona historia, albo brat twojego kolegi jest ch***wym policjantem.
Odpowiedz@mofayar: To czemu wiedział ile mieli promili? Na czuja stwierdził? Interwencja podjęta.
Odpowiedz@Canarinios: ty masz teraz pewnie teraz 0.8 promila. Skąd to wiem? Google. Strasznie trudna do zmyślenia informacja.
Odpowiedz@louie: niewiedzialem ze google ma alkomaty
Odpowiedz@Canarinios: wolno kumasz to ci pomogè. W google mozesz sobie znalezc info o wysokosci promili jaka ma potencjalnie pijana osoba. Wiec to ze ktos wiedzial ile promili ma pijak nic nie wnosi do wiarygodnosci.
Odpowiedz@louie: Ilość promili a stan to zupełnie dwie różne pojęcia. Są osoby co zataczają się po jednym piwie i takie co wypija 0.7 litra i wydają się trzeźwe.
Odpowiedz@Canarinios: ty nadal nie kumasz xD piszesz ze skad wiedzial ile maja promili to ci mowie ze jak historia to sciema, to znajomosc promili nie sa zadnym dowodem bo tak jak calosc tak i ilosc promili z latwoscia mozna zmyslic
Odpowiedz@louie: Człowieku, jeśli historia to ściema, to w całości. Do tego nie dojdziesz. Natomiast jeśli czytamy to, co tutaj jest, to widzimy, że interwencja została podjęta. Nie ma nic o konsekwencjach, jakie panów spotkały, bo to już inna opowieść, a może sprawa dopiero jest w toku. Ja nie wiem, do czego Ty w ogóle zmierzasz.
OdpowiedzPrzecież u tych matołów to standard. Najpierw czuć smród przetrawionej wódy a dopiero chwilę później widać myśliwych wyłaniających się z lasu.
Odpowiedz@Pantagruel: Pijany wędkarz najwyżej sam się utopi. Pijany grzybiarz, zgubi w lesie bo grzyba raczej nie wypatrzy. Pijany myśliwy może zabić.
Odpowiedz@Canarinios: Myśliwi w sumie zawsze zabijają, tylko że bezbronne zwierzęta ;) A do zastrzelenia i zabicia człowieka wcale nie muszą być pijani. Wystarczy, że pomylą go z dzikiem jak w wielu przypadkach, najgłośniejszy chyba to zabicie chłopca z internatu, którego myśliwy zastrzelił bo myślał, że to co rusza się w krzakach to dzik.
OdpowiedzBaju baju baj, piękny królewiczu. By zostać myśliwym potrzeba wiele starań i nauki, nikt nie ryzykuje by tak łatwo stracić uprawnienia
Odpowiedz@Morog: Taaaaa... dlatego co jakiś czas pojawiają się przypadki postrzelenia/zastrzelenia ludzi czy zwierząt bo myśliwy pomylił z dzikiem. Wcale nie ma zgłoszeń o pijanych myśliwych strzelających zaraz obok zabudowań. I myślisz, że tak łatwo stracić uprawnienia? Niedawno zniesiono badania kontrolne dla myśliwych, złapany na gorącym uczynku najwyżej dostanie mandat albo pogrożenie paluszkiem od swojego związku i tyle.
Odpowiedz@Morog: Serio? W tym kraju pijany myśliwy cię dziwi?
Odpowiedz@Morog: chyba, że akurat należysz do klubu lokalnych "bambrów", wtedy taka akcja szybko ucichnie. :)
OdpowiedzNa*ebani myśliwi jadą do lasu strzelać? ojej, ostatnio coś tak mnie zaskoczyło, jak po czwartku był piątek xd
OdpowiedzA na jakiej podstawie policjanci z WRD mieliby badać pod kątem alkoholu PASAŻERÓW pojazdu?
Odpowiedz@MarcinMo: 1. byli myśliwymi. 2. Jechali na polowanie. 3. Mieli w pojeździe bron. 4. Policjant miał podejrzenie, że myśliwi jadący na polowanie z dostępem do broni, która znajduje się w pojeździe, są w stanie nietrzeźwym? Cytat: "Kierowca ok, ale z auta wali alko." I cyk, już ma powód do skontrolowania pasażerów myśliwych.
Odpowiedzjak będą celować w środek stada, to będzie ok.
Odpowiedz