Wracałam sobie z zakupów z ciężką siatką na ramieniu, słuchawkami na uszach i uwagą skupioną na podkaście. Uliczka, którą wracałam była ciasna i co ważniejsze pusta. Nagle, nim się zorientowałam czuję rękę na swoim tyłku, ktoś chwycił mnie za pośladek. Przestraszona, odskoczyłam i zobaczyłam rowerzystę, jakiś młody mężczyzna w czapce z daszkiem i bezczelnym uśmiechem, chwycił mnie za tyłek i zadowolony z siebie odjechał.
Zanim minął szok, on zdążył już dość daleko odjechać, a ciężka siatka i tak nie pozwoliłaby mi go gonić, nawet gdybym chciała. Zszokowana, wróciłam do domu, po czym po prostu popłakałam się, jak bóbr.
Morału brak, jedna z tych przykrych sytuacji, jakie serwuje nam życie. Następnym razem, wrócę bardziej publiczną drogą.
Świnia na rowerze.
Tak ci się spodobało, że aż go chciałaś gonić?
Odpowiedz@Cut_a_phone: Nick doskonale oddaje Twoją osobowość.
Odpowiedz@Cut_a_phone: To, że ty takie macanki lubisz nie oznacza, ze każdy. Nie licz ludzi swoją miarą
OdpowiedzNastępnym razem wal torbą ;) Przykro mi, że tak się stało.
Odpowiedz@Ohboy: najgorsze, że dorosłe kobiety nie umieją reagować na takie sytuacje - nie nauczono nas, jak się bronić, od dziecka słyszymy od nauczycieli i rodziców "Ignoruj, to mu się znudzi" na wszelkie zaczepki w naszą stronę. Jak przede mną się kiedyś obnażył rowerzysta-ekshibicjonista, to zamarłam i nie miałam pomysłu, co zrobić - na szczęście typ od razu pojechał dalej...
Odpowiedz@Librariana: Nieumiejętność reakcji to jedno, a drugie - jeśli nie ma nikogo dookoła, to właściwie jaka reakcja nie doprowadzi do eskalacji i pogorszenia sytuacji?
Odpowiedz@Librariana: takie właśnie reakcje to niestety głównie wina rodziców bo jak piszesz "ignoruj". Nauczycieli w tej kwestii się słuchać nie powinno zdecydowanie. To też trochę i autorki, i Twoja może nie wina, ale słaba strona, że na brak szacunku zamieracie zamiast w jej przypadku walnąć od razu torbą, a Ty np zadzwonić po służby. Takie zachowania jak chłoptasia w historii należy tępić od właściwie dzieciaka. Moja pierwsza uwaga w podstawówce była za uderzenie kolegi książką przez łeb, a dlaczego? Bo ciągał mnie za włosy i nie rozumiał "przestań". @Ohboy gdyby patrzeć "co nie doprowadzi do pogorszenia sytuacji" to żadna kobieta by nie reagowała na takie i podobne zachowania. To bezwzględnie należy tępić.
Odpowiedz@xMiuSx: Chyba żyjesz w alternatywnym świecie. Niestety, ale Ohboy ma rację - jeśli rzecz się dzieje w odludnym miejscu, a zaczepka to "tylko" obleśny komentarz czy złapanie za pupę to zwykle zwyczajnie bezpieczniej jest nie zareagować, bo nigdy nie wiadomo czy wtedy sytuacja gwałtownie by nie eskalowała.
Odpowiedz@Librariana: następnym razem jak tak zrobi, to krzyknij ale mały siusiak i zacznij się śmiać z niego.
Odpowiedz@xMiuSx: Łatwo Ci tak mówić, gdy siedzisz sobie wygodnie przed monitorem. Byłaś kiedyś zamknięta w windzie z facetem, który się do Ciebie przystawia i blokuje wyjście? Albo zostałaś zaczepiona gdzieś na odludziu, gdzie nikt nie będzie w stanie Ci pomóc, jeśli facet rzuci się z łapami/postanowi dokonać gwałtu? Osobiście zawsze staram się reagować, ale czasami trzeba kierować się instynktem przetrwania.
Odpowiedz@Ohboy wiesz, na podane przez Ciebie przykłady tym bardziej powinno się zareagować agresja, bronić się, aby móc zwiać. Rozłożenie rąk, popłakanie się czy brak reakcji tylko pozwoli takiemu gnojowi działać dalej. @jass żyje w tym samym świecie co Ty i niestety nie raz nie dwa jakiś facet zarobił gonga. Po takich komentarzach dochodzę do kolejnego wniosku, kobiety powinny obowiązkowo uczuć się obrony własnej.
Odpowiedz@xMiuSx: A jak zwiejesz z windy? Albo na odludziu w butach na obcasie, albo kiedy facet, tak jak w historii, jest na rowerze? Pewnie, można takiemu przywalić i próbować wiać, tyle że jak się jest samej to się bardzo łatwo może wtedy przerodzić w gwałt czy pobicie. A jako słabsze fizycznie kobiety w takiej sytuacji zwykle są na straconej pozycji, chyba że umieją się bronić albo mają przy sobie np: gaz pieprzowy. Zgadzam się z tym, że kobiety powinny się uczyć samoobrony - to by nam znacznie ułatwiło życie w takich sytuacjach. Niemniej uważam też, że Twoje podejście, żeby facetowi przywalić bez względu na okoliczności jest naiwne i dosyć bezmyślne - z powodów wymienionych wyżej.
Odpowiedz@jass: co własnie sprowadza się do tego - powinnyśmy umieć się bronić czy jak piszesz mieć chociażby gaz pieprzowy. Żadnej normalnej kobiecie takie zachowania nie sprawiają przyjemności, pozwalanie na to "bo jestem słabsza" też fajne nie jest. Ściągać obcasy i wiać, ewentualnie przywalić obcasem :D a tak poważnie... Niestety mam na koncie baaardzo przykrą sytuację, nie będę wdawać się w szczegóły... tylko to, że mimo wszystko się broniłam, aby zadać jak największy ból podejrzewam mnie uratowało. Dlatego uważam, że swojej godności należy bronić, tak samo nie pozwalać gnojom. Wiem, że statystyki(a raczej brak pełnych) gwałtów/napaści mówią same za siebie i czasami niestety nie było jak się bronić/nikt nie wierzył, że cos się dzieje/strach bierze górę i tym podobne. :( a może wiedza jak się bronić, jak zadać ból by uciec, posiadanie własnie gazu by niektóre z tych kobiet uratowała :(
Odpowiedz@Librariana: Słuchaj, ja Ci powiem z perspektywy osoby, która była kiedyś w takiej sytuacji. Szłam z 10 lat temu skrótem na przystanek autobusowy przez łąkę. Oszałamiające 100-150m. Z naprzeciwka młody, zakapturzony facet, gdy się mijaliśmy smyrnął mnie po cycku. Zatrzymałam się i patrzyłam jak spokojnie odchodzi, jakby nic się nie stało. Nie jestem na co dzień osobą nieśmiałą, 10 lat temu byłam nieco nieopieprzona, ale za to głupsza, prędzej szukająca zaczepki albo awantury niż teraz. Nie zareagowałam, bo byłam w szoku. Podejrzewam, że zupełnie inaczej zareagowałabym, gdybym 1. nie była z gościem sam na sam "w krzakach" 2. w jakikolwiek spodziewałabym się, że może coś takiego nastąpić
Odpowiedz@Librariana Typ jechał na rowerze, autorka szła pieszo. Zanim zdążyła jakkolwiek zareagować, już go nie było.
Odpowiedz@digi51: wspolczuje ci mocno opisywalam tu ze 2 lata temu historie z tramwajowym dziadem, ktory mi sie kleil do plecow kila razy, jak jestem bojowa, to tak mnie zatkalo, ze zareagowalam dopiero za trzecim, kiedy typ mnie zwyczajnie po tejze reakcji kopnal- w tramwaju, pelnym ludzi, nikt mi nie pomogl
OdpowiedzZ historii na portalu które się nie zdarzyły ta się nie zdarzyła najbardziej.
Odpowiedz@iks: Acha. Czyli podobne zdarzenie jaki mnie spotkało tez nie miało miejsca. Dobrze wiedzieć, ze są ludzie, którzy wiedzą lepiej niż osoba będące w tej sytuacji
Odpowiedz@iks: Aaa to mnie też obcy facet nie złapał na ulicy za krocze (w biały dzień)? Koniecznie odpowiedz, bo przecież sama nie jestem w stanie stwierdzić, czy tak było!
Odpowiedz@Ohboy: https://wykop.pl/cdn/c3201142/comment_8aP1mMhy24MZLha6ZwyDAynGFDbIeHNi.jpg
Odpowiedz@HelikopterAugusto: Obcy facet z neta zawsze wie najlepiej *^^*
Odpowiedz@HelikopterAugusto: Czemu mnie nie dziwi, że pierwsi do podania w wątpliwość historii o gwałtach i molestowaniu są wykopki... Ziobro zaskoczenia.
Odpowiedz@Menma: nie mam konta na wykopie, tam banują za niewłaściwe poglądy i mówienie niewygodnej prawdy. To już tutaj jest większa wolność wypowiedzi niż na wykopie. A @Ohboy jest fanatyczną mizoandryczką, nienawidzi mężczyzn i wszędzie widzi gwałcicieli, więc ja bym nie dawał wiary jej słowom. Wystarczy poczytać jej komentarze, jak np. pisała, że nie ma nic złego w fałszywych oskarżeniach o gwałt.
OdpowiedzPS: Chociaż jak teraz czytam twój komentarz niżej, w którym nazywasz mężczyzn prymitywnymi zwierzętami, to widzę, że jesteś jeszcze bardziej walnięta od niej. Skąd się biorą tacy toksyczni, przepełnieni nienawiścią ludzie? To smutne.
Odpowiedz@HelikopterAugusto: Nigdy nic takiego nie napisałam, ty po prostu nie rozumiesz czytanego tekstu :)
OdpowiedzUwaga, „mężczyźni” przystępują do akcji pt.: „nic takiego się nie stało a nawet gdyby się stało to przecież nic się nie stało”, jednocześnie kontynuując akcje „mężczyźni nie są tacy źli, to kobiety przesadzają”.
Odpowiedz@LaKukaracha: Zaraz dołączy jeszcze: NiE WszYScy MęŻczyŹNi. (Iks i Helikopter to etatowe dziady Piekielnych.)
OdpowiedzGłupi złamas. Mężczyźni mówią jak ludzie, wyglądają jak ludzie i gdy człowiek zaczyna wierzyć, że mają jakieś wyższe uczucia, któremuś odwala i łapie cię za tyłek. Cywilizacja uśpiła naszą czujność, ale to nadal prymitywne zwierzęta myślące przyrodzeniem, u których większość myślli obraca się wokół seksu i czynności z nim związanych. Szkoda, że nie zdążyłaś walnąć go siatą, może by się wywrócił i sobie głupi łeb rozwalił, ale mówi się trudno i żyje dalej.
Odpowiedz@Menma: Nie myl ścierwa posiadającego męskie organy rozrodcze z mężczyzną. Mężczyzna się tak nie zachowuje, ścierwo, jak widać po powyższej historii, jak najbardziej. Owszem, lubię czasem złapać za tyłeczek, ale tylko moją kobietę, która to lubi. Łapanie obcych osób bez ich zgody za jakiekolwiek części ciała musi być tępione przez wszystkich rozumnych ludzi i w miarę możliwości ścigane prawnie.
Odpowiedz@Menma: - Nie wolno wrzucać wszystkich Muzułmanów do jednego wora, bo nie wszyscy są terrorystami! - Nie wolno posługiwać się stereotypami rasowymi, bo nie wszyscy są tacy sami! - "Mężczyźni to prymitywne zwierzęta myślące przyrodzeniem, bo w historii jeden okazał się zboczeńcem". Jak ci się to wszystko w tej główce skleja, to nie mam pojęcia.
OdpowiedzPanowie, bardzo wam zazdroszczę życia w świecie, w którym takie rzeczy się nie dzieją, więc wmawiacie kobietom, że zmyślają.
Odpowiedz@Attentat: Wystarczy mieć odrobinę rozumu i rozejrzeć się po świecie, żeby nie negować istnienia takich sytuacji. Statystyki gwałtów nie biorą się znikąd, a skoro gwałty się dzieją to złapanie za tyłek niby ma być niemożliwe? Trzeba być debilem, żeby twierdzić, że wszyscy ludzie są dobrzy i zachowują się na poziomie...
Odpowiedz@wiecznie_: Szczerze mnie nie dziwi, że są negowane. Gwałty i molestowanie to takie sprawy, gdzie myślenie jest wyłączane. To się dzieje od zawsze. I jest wszechobecne. Ale albo się nie wierzy albo winna jest kobieta. Rzadko kiedy ktoś podda w wątpliwość, że ktoś Cię napadł i okradł. Mało kto powie, że to była Twoja wina jeśli tak się stanie. Ale gwałt? Molestowanie? Robi się taką gimnastykę mentalną byleby to zminimalizować, obwinić ofiarę albo w ogóle stwierdzić, że nie miało to miejsca mimo, że są to zjawiska bardzo powszednie. Dostęp do kobiecego ciała jest traktowane jak coś co się "należy" bez względu na to czy ona wyraziła zgodę czy nie, więc ten "przywilej" musi być chroniony. Trzeba chronić swoich kolegów, którzy "nigdy nic takiego nie zrobili". Trzeba chronić swoich własnych obrzydliwych działań. A mężczyźni, którzy sami się tak nie zachowują muszą chronić swój własny umysł bo nie chcą przyznać, że ich płeć sprawia kobietom koszmar z życia, że robili to od stuleci i nadal robią na potęgę. Nie chcą tego przyznać mimo, że dowody mają na to wszędzie. Jest to cholernie przykre, że mamy XXI w. i kobiety nadal nie mogą się doprosić by traktowano nas jak ludzi a nie jak coś co ma dać seks albo dać się pomacać.
Odpowiedz@Imnotarobot: No mi powiedział policjant, że sam sobie jestem winny kradzieży portfela, bo miałem go w tylnej kieszeni.
OdpowiedzGdyby udało ci się go dogonić albo szybciej zareagować i walnęłabyś go w mordę to wszyscy *męscy menszczyźni* tutaj by płakali, że biedny chłopak nic nie zrobił i to takie żarty były a głupia feministka zaatakowała niewinnego gościa.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 września 2023 o 12:09
@Pantagruel: Skąd wiesz, że tak by było?
Odpowiedz@Bevmel: bo odzywa sie w takich sytuacjach ta czesc facetow, ktora uwaza, ze z kobietami juz nie można porozmawiać normalnie bez adwokata, przy czym to, że te rozmowy zwykle sprowadzają się do obleśnych komentarzy lub seksistowskich uwag jest dla nich bez znaczenia. Wtedy słychać z piwnicy, że „powinna sie cieszyc bo złapanie za tyłek to jak komplement”, „nic juz milego nie mozna zrobic dla kobiet bo sie w morde dostanie”, „zestarzeje sie to bedzie blagac zeby ja ktos tak za tylek zlapal”.
Odpowiedz@Bevmel: Widać po komentarzach wyżej. Albo udowadnianie, że taka sytuacja nie miała miejsca albo komentarze jak tego zj**a cutafona, że pewnie jej się podobało.
Odpowiedz@louie: Nie widziałem żadnego takiego komentarza, za to widziałem komentarz kobiety, która napisała: ""Mężczyźni to prymitywne zwierzęta myślące przyrodzeniem".
Odpowiedz@Pantagruel: I został za to skrytykowany, także przez facetów, więc twoja teoria jest mocno na wyrost. Przypominam też, że pojawił się w komentarzach głos kobiety która stwierdziła, na bazie tej historii, że wszyscy mężczyźni to "prymitywne zwierzęta myślące przyrodzeniem". Nie masz nic do powiedzenia na ten temat? Według twojego rozumowania powinieneś pisać, że autorka historii na pewno nienawidzi mężczyzn i pogardza nimi, bo wszystkie kobiety takie są i jako argument podać ten własnie komentarz.
Odpowiedz@Bevmel: lol kto ci kaza tutaj szukac xD mowa jest o alternatywnej wersji sytuacji i wtedy komentarzach pod nia.
Odpowiedz@Bevmel: 1. Cut_a_phone PW 11 września 2023 o 16:30 Tak ci się spodobało, że aż go chciałaś gonić? 2. iks PW ♂ 11 września 2023 o 18:54 Z historii na portalu które się nie zdarzyły ta się nie zdarzyła najbardziej. 3. HelikopterAugusto PW 11 września 2023 o 20:43 @Ohboy: Tak bylo, nie zmyslam i atak :) 4. HelikopterAugusto PW 12 września 2023 o 11:03 A @Ohboy jest fanatyczną mizoandryczką, nienawidzi mężczyzn i wszędzie widzi gwałcicieli, więc ja bym nie dawał wiary jej słowom. Wystarczy poczytać jej komentarze, jak np. pisała, że nie ma nic złego w fałszywych oskarżeniach o gwałt. a koment Menmy zostal skrytykowany zyjesz w jakims alternatywnym swiecie czy czytasz wybiorczo?
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 września 2023 o 23:34
Takie komentarze "trzeba było zrobić X albo Y / zareagować / coś powiedzieć" to piszą osoby, które nigdy nie były w takiej sytuacji. Ja też byłam w podobnej sytuacji. Nie spodziewałam się tego, tak mnie to zaszokowało, że się nie odezwałam w ogóle. To co innego kiedy sytuacja jakoś eskaluje i można uruchomić czujność, a co innego jak ktoś z zaskoczenia takie coś zrobi. Bardzo ci współczuję autorko.
OdpowiedzA podobno kobiety są takie silne i niezależne...
OdpowiedzMiałam podobną sytuację, tylko w centrum miasta, byłam niepełnoletnia, wychodziłam z mamą ze sklepu, jakiś typek czmychnal za mną, złapał za tyłek i uciekł, nie zdążyłam nic zrobić nawet :/
OdpowiedzCzasem jesteśmy tak zszokowani, że nie wiemy, jak zareagować... Chyba każdy przeżył sytuację, w której go zamurowało.
OdpowiedzTo nie Ty powinnaś iść inną drogą, tylko ten idiota nie powinien się tak grubiańsko zachować. To było niedopuszczalne i tu pełna zgoda, ale nie powinno się też rezygnować z naszej własnej wolności, żeby coś takiego tolerować. Może jakieś kamery są na tej ulicy, bo gość ewidentnie powinien dostać nauczkę. Przepraszam za porównanie, ale jak mam drzwi otwarte (w sensie niezamknięte na klucz) to to jest wystarczający powód żeby mi ktoś wszedł do mieszkania?
Odpowiedz