Pracuje jako rekruter. Pewien żłobek poprosił mnie o to bym zrekrutowała im panie do żłobka tak zwane ciocie. Dałam ogłoszenie na grupach na FB i pod jednym z postów odezwała się ONA pani Piekielna.
Skontaktowałam się z Nia przeprowadziłam wstępna rozmowę no wszystko pięknie.
Żłobek zdecydował się ją zaprosić na rozmowę. Ok i tu zaczyna się historia właściwa. Umówiona była na 8 rano. O 8.30 dostaje telefon, że jej nie ma. Ok dzwonię do niej, a ona mówi, że zapisała sobie, że na 11 ma spotkanie (tu zapaliła mi się pierwsza czerwona lampka gdyż pisałam jej nawet wiadomość, na którą ma być, ale myślę sobie może naprawdę pomyliła godziny, ok). Panie w żłobku mówią, że ok nie ma problemu może być na 11. O 11.20 znów dostaję telefon, że kandydatka się nie pojawiła. Już mi ręce opadły, ale dzwonię a ona, że za 10 min będzie, bo utknęła w korku i że wysłała mi wiadomość na ten temat (oczywiście żadnej wiadomości nie dostałam). Dzwonię do żłobka i tłumacze sytuację. Panie oczywiście mówią, że ok i że poczekają.
O 12.20 znów tel. ze żłobka, że się nie pojawiła. No ..UJ mnie strzelił. Próbuję się dodzwonić, ale babka zablokowała zarówno mój nr tel jak i mess. I teraz pytanie co trzeba mieć we łbie, by tak postąpić?
Wawa
Ona w ogóle nie miała zamiaru przyjechać, ale przypadkiem odbierała połączenia od Ciebie i coś musiała naściemniać. Pełno jest takich ludzi.
OdpowiedzNapisane tak, że oczy bolą...
Odpowiedz@Librariana: To prawda...
OdpowiedzPodejrzewam, że pani miała szczery zamiar i szczere chęci, ale "coś" jej stanęło na drodze... Wcale bym się nie zdziwiła, gdyby to była wczorajsza imprezka i dzisiejsze leczenie kaca...
OdpowiedzMam nadzieję, że z klientami i kandydatami nie piszesz w taki sposób jak tutaj.
OdpowiedzCóż, chamskie zachowanie. Podobnie jak rekruterów, którzy się nie odzywają do kandydatów
Odpowiedz@Error505 czasami rekruterzy nie mają świadomości,że na przykład nie zostałeś poinformowany o odrzuceniu Twojej kandydatury na stanowisko . Jak wiesz rekrutacja przebiega w pewnych systemach jak np workday, czy rekruter i zdarza się,że mimo iż zaznaczymy,że rekrutacja zakończyła się , czy ,że zostajesz odrzucony system nie wysyła wiadomości do kandydata mimo,że powinien. Nie mówię,że zawsze tak jest bo niestety zdarzają się i to dość często rekruterzy,którzy rzeczywiście nie informują kandydatów a to akurat jest dla mnie nie do zaakceptowania
Odpowiedz