Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Od wielu lat jestem klientką pomarańczowej sieci komórkowej. Pierwszą umowę podpisywałam jeszcze…

Od wielu lat jestem klientką pomarańczowej sieci komórkowej. Pierwszą umowę podpisywałam jeszcze na studiach za czasów IDEA. Przy przedłużaniu umowy nigdy nie brałam oferty z telefonem, bo po prostu takiej nie potrzebuje (wolę sobie kupić sam telefon w innym sklepie), więc za każdym razem przy przedłużaniu negocjowałam warunki umowy i dostawałam różnego rodzaju zniżki.

Ostatnia umowa skończyła się 1,5 roku temu, ale nie czuję potrzeby jej przedłużania, ponieważ firma nie jest w stanie zaoferować mi nic lepszego niż mam aktualnie (płacę 40 PLN miesięcznie i mam darmowe smsy, rozmowy i 5 GB Internetu). Tak wiem, że mogłabym przejść na ofertę na kartę i miałabym taniej, ale nie chce mi się bawić w papierologię. Po prostu odpowiada mi aktualny stan rzeczy. Niestety nie odpowiada on przedstawicielom pomarańczowej sieci. Warunkiem tak niskiego rachunku jest moja zgoda m.in. na e-faktury i niestety na kontakt marketingowy. Wydzwaniają do mnie kilka razy w tygodniu z różnych numerów. Oczywiście nikt nie każe mi tych telefonów odbierać i przeważnie nie odbieram od nieznajomych albo sprawdzam numer w Google przed odebraniem, ale czasami czekam na jakiś inny telefon np. od kuriera i z rozpędu odbiorę telefon od POMARAŃCZY. Wszystkie rozmowy wyglądają miej więcej podobnie, ale ostatnio konsultantka podniosła mi ciśnienie. I tak, wiem, ja też byłam dla niej niemiła, ale po prostu mam już dość tych telefonów.

POMARAŃCZOWA - Dzień dobry, Joanna Piekielna, firma Pomarańcza. Informuję, że rozmowa jest nagrywana... Dzwonię do Pani, ponieważ już 18 miesięcy temu skończyła się Pani umowa i MUSI ją Pani przedłużyć.

Ja - Dzień dobry, ja nic nie muszę. Jeżeli nie przedłużę umowy, to poprzednia jest automatycznie przedłużana na ostatnich warunkach.

- Zgadza się, ale zechce Pani wysłuchać naszej najnowszej oferty. Proponuję Pani nasz aktualnie najniższy abonament w wysokości 50 PLN.

- A czym on się różni od mojej aktualnej umowy?

- W tej cenie oferujemy Pani darmowe smsy i rozmowy do wszystkich sieci oraz 5 GB Internetu.

- Czyli proponuje mi Pani dokładnie to samo co mam, tylko, że drożej? Ponadto sprawdziłam na stronie, że jest to standardowa oferta dla nowych klientów, a ja jestem Waszym klientem już ponad 15 lat.

- Niestety obecnie w ofercie nie mamy już abonamentów niższych niż 50 PLN. Ale możemy Pani dorzucić w tej cenie dodatkowe 5 GB Internetu. Czyli łącznie będzie miała Pani 10 GB.

- Dziękuję, ale ja nigdy nie wykorzystałam obecnych 5 GB, więc po co mi kolejne 5?

- No tak, ale może kiedyś się Pani do czegoś przydadzą.

- Nie, dziękuję.

- W takim razie proponuję Pani telefon marki XYZ. Koszt abonamentu wzrośnie wtedy do 99 PLN.

- Czyli przy umowie na 2 lata wydam na ten telefon łącznie 1200 PLN czyli mniej więcej tyle samo jakbym go kupiła dzisiaj z zwykłym sklepie?

- Tak, ale w naszej ofercie nie musi Pani płacić całości od razu, tylko ma Pani rozłożone to na dogodne raty.

- Ale ja nie potrzebuje nowego telefonu.

- No to może zamiast telefonu dołożymy darmowy roaming?

- Nie, dziękuję. Nie wyjeżdżam za granicę.

- W takim razie mogę zaproponować dodatkowy numer dla członka rodziny za jedyne 15 PLN miesięcznie.

- Ja nie mam rodziny...

- No to może ktoś ze znajomych skorzysta?

- Czy myśli Pani, że któryś z moich znajomych nie ma jeszcze swojego numeru telefonu i potrzebuje, żebym mu taki sprezentowała i za niego płaciła?

- No to może zaproponuję Pani nasz pakiet telewizji za dodatkowe 40 PLN miesięcznie.

- Ja nie ma telewizora.

- PROSZĘ PANI, ja nie mogę nic więcej Pani zaoferować. Niech Pani nie utrudnia. 50 PLN to jest nasz najniższy abonament i nie może mieć Pani niższego.

- Już Pani mówiłam, że mogę. Wystarczy, że nic nie będę robiła i moja ostatnia umowa jest automatycznie przedłużana na ostatnich warunkach. Dodatkowo, w każdej chwili będę mogła tą umowę wypowiedzieć bez żadnych kar i jedynie z miesięcznym okresem wypowiedzenia.

- PROSZĘ PANI, MY TEŻ MOŻEMY W KAŻDEJ CHWILI PANI WYPOWIEDZIEĆ UMOWĘ.

- No to śmiało. Na rynku jest mnóstwo innych sieci, które mnie przyjmą z otwartymi rękami i zaoferują lepsze warunki. Do widzenia.

- Rzucenie słuchawką.


Mała dygresja. Znalazłam też dobry sposób na dzwoniących. Po tym jak mnie poinformują, że rozmowa jest nagrywana, ja im mówię, że OK, ale ja też będę nagrywała. Po takim tekście przeważnie nie chcą ze mną dłużej rozmawiać.

Pomarańczowa sieć komórkowa

by ~Orangutantka
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Honkastonka
7 11

Pani z infolinii też była pewnie sfrustrowana, bo wie, że ma kiepską pracę i musi wciskać goowno za psie pieniądze, a team leader czy inny korpo-wymysł ją ciśnie. Niemniej piekielne.

Odpowiedz
avatar szafa
6 8

@Honkastonka: uj mnie to obchodzi, niech się zatrudni w markecie, może i tam są frustrujący klienci, ale przynajmniej będzie robiła pożyteczną pracę.

Odpowiedz
avatar Fahren
1 15

Skoro mają zgody marketingowe, to z nich korzystają. Upustu "za nic" ci nie dali.

Odpowiedz
avatar mg1987
7 7

Nowsze telefony z androidem mają opcję blokowania spamu. Na starszych można próbować aplikacji jak truecaller.

Odpowiedz
avatar livanir
0 4

@mg1987 osobiście nie polecam. Jak pracowałam w Pekao nie umieliśmy się przez to dodzwonić i klienci mieli blokowane karty i konta że względów bezpieczeństwa

Odpowiedz
avatar gisch
5 11

@mg1987 Po co aplikacje, wystarczy zablokować konkretny numer i wystarczy. Swoją drogą aż dziwne, znaleźli jelenia, który co miesiąc płaci 4 dychy za taki pakiet (za tyle, a nawet i z 5 zł mniej, można mieć to samo z internetem 5 G bez limitu) i jeszcze trują cztery litery - chyba tylko po to by ktoś w końcu zmądrzał i przeszedł na kartę.

Odpowiedz
avatar gisch
-2 10

Jeszcze ta "papierologia" xD W aplikacji Orange zmiana taryfy na tańszą i korzystniejszą trwałaby krócej niż napisanie tej historii.

Odpowiedz
avatar ObserwatorObywatel
6 8

@livanir: dlatego nie ma mnie w pekao - sami sobie robią problemy z niczego. Jest masa innych banków z darmowymi kartami w tym wirtualne.

Odpowiedz
avatar mg1987
2 2

@livanir: nie bardzo rozumiem. Co ma aplikacja do odrzucania rozmów do dzwonienia i blokowania kart/kont? Czy chodzi o to, że ludzie odrzucali spam połączenia od Pekao? Mi też ich bot wydzwaniał, ale po kilku odrzuconych przez aplikację połączeniach przestał. Nigdy nie było za to problemu z normalnym połączeniem z mojego oddziału. @gisch: mam telefon z androidem 6. Googlowski filtr nie działa na nim, nie ma nawet czarnej listy numerów (nie bardzo nawet wiem po co się męczyć z dodawaniem ręcznie dziesiątków losowych numerów skoro aplikacja pobiera bazę tworzoną przez użytkowników).

Odpowiedz
avatar KwarcPL
5 5

@mg1987: Fajnie to rozwiązali w Samsungach. Po rozmowie możesz zaraportować, że to był telemarketer i potem wszystkim ten numer wyświetla się jako "Podejrzenie spamu", działa to całkiem skutecznie. Jeszcze fajne jest to, że wyświetlają nazwę firmy jeśli telefon jest do niej przypisany.

Odpowiedz
avatar kojot__pedziwiatr
1 1

@gisch jeleniu, przeczytaj historię jeszcze raz, ze zrozumieniem, że ma ten pakiet od dawna, i teraz może już nie jest na czasie, ale autorce to nie przeszkadza. Nie odzywaj się, póki tego nie ogarniesz.

Odpowiedz
avatar ILLogic
11 13

Natrętów traktuję krótko: ja już podziękowałem za ofertę tak więc do widzenia (i używam czerwonej słuchaweczki). Ich prawo dzwonić, moje prawo pożegnać się kulturalnie i rozłączyć, ich problem że dalej gadają.

Odpowiedz
avatar Presti
7 11

Czekaj czekaj, nie chce ci się przenosić numeru na kartę bo za dużo z tym papierologi, ale kilka telefonów w tygodniu od operatora już nie jest problemem? Gratuluję też umiejętności wygooglowania numeru który dzwoni żeby wiedzieć czy odebrać czy nie

Odpowiedz
avatar Chucherko
6 10

25zł miesięcznie, też nielimitowane rozmowy i sms-, 15GB internetu + zero natrętów z sieci. Da się? Da, tylko trzeba poświęcić dosłownie jedno popołudnie na "papierkologię" i potem święty spokój. Nie wiem dlaczego narzekasz na sieć, skoro sama godzisz się na takie, a nie inne warunki. "Chcącemu nie dzieje się krzywda". To nie tak, że taki stan rzeczy "Niestety nie odpowiada on przedstawicielom pomarańczowej sieci" - sama się zgodziłaś na te telefony w zamian za 5zł mniej rachunku. Więc to Tobie odpowiada taki stan rzeczy, że do Ciebie dzwonią.

Odpowiedz
avatar Wilczyca
0 0

@Chucherko podpowiesz jaki operator i pakiet? Jestem w trochę podobnej sytuacji, 2 numery na abonament za około 80 zł. Wiem, że można taniej, ale nie znalazłam czasu na przyjrzenie się ofertom. Obecny operator daje mi sporo limitu danych w roamingu No i jest zasięg na pewnym odludziu, gdzie czasem lubię pracować zdalnie.

Odpowiedz
avatar Chucherko
1 1

@Wilczyca: Virgin Mobile, pakiet GIGADAJE

Odpowiedz
avatar ObserwatorObywatel
2 6

Ja swego czasu 5 nr przeniosłem od fioletu do premium. Jeden za 25 zł: 15 gb, nielimitowane połączenia do wszystkich, sms, mms i reszta po 19,50 zł: 10g gb, nielimitowane do wszystkich na komórkę, płatne stacjonarne i mms. Dodatkowo kolega zgarnął 500 zł od premium za polecenie, którymi podzieliliśmy 50/50. Formalności to: formularz on-line, jedno połączenie, kurier z umową do podpisu.

Odpowiedz
avatar hrzo
3 5

A na kartę w tej samej sieci za jednorazowe wydanie 360 zł, czyli 30 zł miesięcznie, są nielimitowane rozmowy, SMS-y i MMS-y do wszystkich sieci przez rok i 1 TB internetu (a przy aktywowaniu przez stronę 2 TB). Jeśli masz kartę odpowiednio starą, to samo, tylko bez MMS-ów, jest za 300 zł z gigabajtami przechodzącymi na następny okres po przedłużeniu. Oczywiście bez jakichkolwiek zgód marketingowych.

Odpowiedz
avatar MissPurrfect
1 3

Nju Mobile - pod orange, też abonament, nielimitowane wszystko, 20GB internetu, które rośnie wraz ze stażem. Przeniesienie numeru max 15 minut, wszystko online, całość za zawrotne 29zł miesięcznie.

Odpowiedz
avatar JohnDoe
-1 1

@MissPurrfect: i umowa od razu na czas nieokreślony z miesięcznym okresem wypowiedzenia. Jedyny minus to połączenia z infolinią. Płatne 5zł (jak dobrze pamiętam) za połączenie jeśli z nju, jeśli inna sieć to wg taryfy tej sieci. Przez chyba 6 lat dzwoniłem do nich może 2 albo 3 razy. Mają również opcję minimalnej kwoty faktury.. Nie korzystasz - płacisz mniej (9zł) lub wcale (0zł); ale tylko 5 miesięcy, potem przeniosą numer "na kartę".

Odpowiedz
avatar KwarcPL
6 6

Może jestem niegrzeczny, ale z natrętami w ogóle się nie pieszczę. Jak tylko słyszę, że mają super ofertę specjalnie dla mnie to dziękuję i się rozłączam. Życie mnie nauczyło, że nie ma sensu wdawać się z nimi w dyskusję. Powiesz, że nie jesteś zainteresowany to będą dopytywać a dlaczego i czy na pewno. Hitem było jak chcieli mi wcisnąć fotowoltaikę i w ogóle nie zrażało ich to, że mieszkam w bloku.

Odpowiedz
avatar szafa
-2 2

Dopiero co z playa koleś zadzwonił i pyta mnie, czy jestem zainteresowana pieniędzmi w razie wypadku czy szpitala. Odpowiadam, że nie. Ale jak to, ma pani jakieś ubezpieczenie już? Mam ubezpieczenie i mam oszczędności. Aa, to widzi pani potrzebę pieniędzy na wypadek wypadku, tak? ...masakra.

Odpowiedz
avatar kojot__pedziwiatr
0 0

Wycofaj zgody na marketing. Doliczą Ci pewnie 5 zł do miesięcznego rachunku, ale przestaną dzwonić.

Odpowiedz
avatar rhkkkk
0 0

Upór godny lepszej sprawy. Każda z sieci, zaoferuje ci ofertę na to samo (a nawet trochę więcej internetu) w cenie 20-30PLN i będzie ściągać co miesiąc należność automatycznie z karty. Wygodniej się już nie da, chyba, że masz awersję do płatności kartą. No to wtedy trzeba się męczyć... Nju, Heyah, Plush, coś tam jeszcze było. Ostatnio jak brałem dla dzieci to chyba Heyah wychodził najtaniej czyli po 19 czy 20 PLN za numer bez konieczności brania dwóch numerów itp. Oczywiście z możliwością przeniesienia obecnego numeru.

Odpowiedz
avatar decPL
0 0

> [...] firma nie jest w stanie zaoferować mi nic lepszego niż mam aktualnie (płacę 40 PLN miesięcznie i mam darmowe smsy, rozmowy i 5 GB Internetu) No u mnie (Plus), zupełnie przypadkiem - przy rezygnacji z innej usługi się okazało, że można mieć darmowe rozmowy, SMSy, 20 GB Internetu - za 25 PLN (i to bez zgód marketingowych) - z dodatkową obniżką na do 20 PLN jak przeniosłem też drugi numer. Także może warto powalczyć?

Odpowiedz
avatar Shi
0 0

@decPL: przyznam, że ja plusa też polecam. Mam zaznaczone zgody marketingowe, a nie dzwonili nawet jak się umowa skończyła. Jakies 3 miesiące przed końcem wysłali maila i tyle. Oferty nie mam jakoś super (35zl za nielimitowane smsy, mmsy i rozmowy + 8gb internetu co miesiąc), ale zależało mi na telefonie w abonamencie i to rzadkim obecnie modelu, dodatkowo bywam w mieście gdzie jest punkt tylko po 20, a do tej godziny działa dział utrzymania klienta. Tak to bym pewnie miała lepszą ofertę, chociaż bez cudów pewnie.

Odpowiedz
Udostępnij