W nawiązaniu do historii #83642
Mąż mojej koleżanki z pracy ma problemy ze wzrokiem od urodzenia. Ma z tego tytułu orzeczenie o niepełnosprawności.
Pracuje jako kierowca.
Zawodowy.
A jest praktycznie ślepy jak kret.
Kto jest piekielny?
Facet, który stwarza zagrożenie na drogach?
Lekarz medycyny pracy, który stwierdził że jest zdolny jeździć w dalekie trasy?
kierowca wzrok
Może lekarz też był ślepy bo prawo wykonywania zawodu dostał od np. innego ślepego lekarza itd.
Odpowiedz@glan: Albo dostał w łapę
OdpowiedzBo to lekarz z ZUSu jest.
OdpowiedzKurcze,jakoś trudno mi uwierzyć,że jakiś lekarz się tak podłożył. Osobie z orzeczona niepełnosprawnością z powodu niedowidzenia wydać pozwolenie na pracę kierowcy?
Odpowiedz@StaraLadyPank: mało tego - taka osoba nie zostałaby nawet dopuszczona do kursu na prawo jazdy, o egzaminie nie wspominając.
Odpowiedz@StaraLadyPank: najprawdopodobniej na umowie o pracę jest inne stanowisko, i nie jest wpisane, że ta osoba będzie prowadzić auto w ramach obowiązków służbowych. w każdym razie: w papierach na pewno nie ma nic, że to jest zawodowy kierowca.
Odpowiedz@HelikopterAugusto: to zależy kiedy została orzeczona niepełnosprawność i z jakiego powodu. choroba oczu- mogła się rozwinąć już po zrobieniu prawka.
Odpowiedz@hulakula: Z historii wynika, że to wrodzone, więc albo nie powinien uzyskać prawa jazdy, albo koleżanka nadmiernie ubarwia i facet wcale taki ślepy nie jest, tylko ma wadę np. -4 dioptrie (to niektórzy uważają wręcz jako ślepotę). Taka mam, noszę okulary i mam wpis w prawie jazdy: obowiązkowe okulary, ale wcale ślepa nie jestem ( i bez okularów sobie poradzę, ale jednak do jazdy zdecydowanie wolę okulary).
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 maja 2022 o 18:08
@katem: no właśnie- bliżej nie określone problemy ze wzrokiem- może to kiedyś było -4, a teraz jest właśnie więcej. nadal: mogło być tak, że prawko zrobione przed pogorszeniem.
Odpowiedz@hulakula: A skąd to wiesz?
Odpowiedz@katem: @hulakula: O czym wy gadacie? Facet ma problemy ze wzrokiem OD URODZENIA, w związku z czym posiada ORZECZNIE o niepełnosprawności. Więc to nie może być wada typu -4, bo by go nie dostał. Niemniej - sprawa jest i tak dość tajemnicza. Ale zbyt mało informacji mamy w historii, żeby wyciągać jakieś rozsądne wnioski.
Odpowiedz@Armagedon: nie jest napisane OD KIEDY ma orzeczenie. być może ma orzeczenie- właśnie OD CZASU pogorszenia wzroku. gdyby od urodzenia miał aż taką wadę- nie byłoby mowy o żadnym prawku.
Odpowiedz@hulakula: Nie da się nie mieć wpisanego stanowiska. Jak policja złapie kogoś wożącego rzeczy zawodowo bez świadectwa kwalifikacji zawodowej, to taka osoba ma przekichane, i jej pracodawca także ma przekichane. Więc trochę wątpię by pracodawca specjalnie kombinował by to pominąć.
OdpowiedzNa pewno piekielny są mąż i pani. Jedno stwarza bezpośrednie, śmiertelne zagrożenie dla innych (dla siebie samego pomijam). Oraz pani, która wie o tym, a jedyne co zrobiła to ... historyjka na lekarza. A co do sytuacji u lekarza jest x możliwości. Pani mąż: 1. W chwili przyznania prawa jazdy mógł jeszcze nie mieć dyskwalifikującej wady. A pogorszenie wzroku i niepełnosprawność dostał później. 2. Może to wada niepolegająca na nieostrości widzenia a np. kurza ślepota, czy inna wada ujawniająca się w specyficznych warunkach, które akurat w gabinecie nie zaistniały. 3. Mógł nauczyć się na pamięć tablicy do badania wzroku i nie wykazywał odchyleń na badaniu. 4. Mógł dać w łapę lekarzowi. 5. Mógł sfałszować papiery. 6. Mógł mieć w papierach zupełnie inną pracę 7. itd.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 maja 2022 o 4:37
@ja_2: Moment,jak ktoś ma orzeczenie o niepełnosprawności z powodu wady wzroku to raczej jest to coś poważnego ZUS potrafi "uzdrowić" człowieka bez palców i wysłać go do pracy,a ty jednak orzeczenie wydał.
Odpowiedz@StaraLadyPank: Orzeczenie o niepełnosprawności wydaje Miejski Zespół Orzekania o Niepełnosprawności, a nie ZUS. Samo orzeczenie nie daje automatycznie prawa do renty. ZUS na podstawie orzeczenia, badań i wywiadu dopiero ocenia zdolność do wykonywania zawodu. Np jedna kobieta miała orzeczenie o niepełnosprawności w stopniu znacznym (aktualnie najcięższy), ale że pracowała w szpitalu i chciała pracować, to orzecznik ZUS dał jej częściową niezdolność do pracy, i wymóg pracy w miejscu gdzie zawsze jest dostępny lekarz. Tak więc tak, można mieć niepełnosprawność ale być zdolnym do pracy, to dwa różne zespoły orzekają.
OdpowiedzTo nie lekarz medycyny pracy bada wzrok.
OdpowiedzPamiętajcie że nie ma żadnej centralnej bazy danych o zdrowiu człowieka, nie pokażesz orzeczenia to nikt nie wie o twojej niepełnosprawności
OdpowiedzA jak sobie radzi na drodze?
OdpowiedzMoja mama ma wadę wzroku i ma znaczny stopień niepełnosprawności. Ale.. tych stopni jest 3.. on może mieć stopień lekki i wtedy mógłby prowadzić. Poza tym na różne wady wzroku przyznaje się stopień niepełnosprawności i nie musi być to -ileś tam... Jak dla mnie to autorka przesadza i jest jej solą w oku to, że on pracuje.
Odpowiedz