Polski wał w praktyce.
Pojechałem na myjnie umyć auto.
Niedawno z złotówie było 45 sekund mycia, teraz jest 30.
Lecę myciem zasadniczym i widzę, że leci sama woda, żadnego proszku, piany, nic się nie pieni... zwyczajnie czyste, przezroczyste, no to idę do ciecia, który to odsługuje i mówię jak jest.
Łaskawie wyszedł z dziury i rozbrajającym uśmieszkiem stwierdził, że wszystko jest w najlepszym porządku i tak ma być...noż kur...
Mylisz problemy, to tylko inflacja.
Odpowiedz@jan_usz: No popatrz! A ja myślałam, kuźwa, że złodziejstwo...
Odpowiedz@jan_usz: Nie tylko inflacja. Skokowy ogromny wzrost opodatkowania lub uniemożliwienie odliczania kosztów działalności nie pozostaną bez wpływu na ceny.
Odpowiedz@jan_usz A przyczyną obecnej inflacji jest?
Odpowiedz@pasjonatpl: Ekonomiści podają trzy zasadnicze przyczyny: 1. Wysoka inflacja w krajach Unii Europejskiej (a nasza gospodarka jest z nimi bardzo związana) 2. Polityka socjalna Państwa Polskiego 3. Wysokie podatki, systematycznie zwiększane w ostatnim czasie Zaproponowana przez rząd "Tarcza antyinflacyjna" odejmuje tego trzeciego punktu, ale tylko czasowo. Pozostałe dwa nadal są w mocy.
Odpowiedz@kartezjusz2009: co ty gadasz - przecież to "wina Tuska" hahahahahahaaa
Odpowiedz@FrancuzNL Piekielnych czytam od lat, ale dopiero Ty swoim bezczelnym wpisem zmotywowałeś mnie do założenia konta tutaj. Właśnie opłaciłem rachunek za prąd. Myślisz, że ludzie nie pamiętają co Kopacz podpisała w 2014? Jaki wydała na nas wyrok? To przypomnę: podpisała zgodę na obecny system handlu pozwoleniami na emisję CO2, na którym spekulanci obecnie zbijają majątek, a który to wywindował cenę energii elektrycznej do kosmicznego poziomu. Nawet Tusk nie chciał, żeby to na niego było i tuż przed uciekł do Brukseli, wysłał na negocjacje Kopacz, a ta podpisała wszystko w najgorszej wersji jakiej można było. Tusk nic nie zrobił, żeby ten wyrok nie został podpisany, albo chociaż trochę w łagodniejszej formie był. W efekcie obecnie 2/3 ceny energii elektrycznej to "podatki ekologiczne UE". @kartezjusz2009 Przyczyny inflacji w Polsce 1. Tu się zgadzam z Twoim pierwszym pkt, tylko pozostaje pytanie co jest przyczyną inflacji w UE. 2. Pandemia 3. Wysokie ceny energii energii elektrycznej (podziękowania należą się EU) 4. Ogromny wzrost cen gazu który spowodował wzrost cen nawozów o 100%, a one są jednym z głównych czynników kształtujących ceny żywności (podziękowania dla Rosji, UE, a w szczególności Niemcom i Merkel za ogromną determinację w dalszym uzależnianiu UE od rosyjskiego gazu). 5. Ceny paliw spowodowane cenami ropy. 6. Tu można umieścić Twój pkt 2, ale jego wpływ jest (w porównaniu z pkt. powyższymi) relatywnie niewielki. @KrzaQ Możesz rozwinąć tą myśl "Skokowy ogromny wzrost opodatkowania lub uniemożliwienie odliczania kosztów działalności"? Albo ktoś z plusujących ten komentarz? Bo mi to brzmi to jak komentarz Janusza biznesu który za PO-PSL podatków w ogóle nie płacił. Za to "płacił" po 4-5zł/h na śmieciówce, albo na czarno pracownikom, a teraz biedak nie może. Polski Ład jest jaki jest niezbyt idealny. Wprowadzany też jest z wieloma błędami, za które ktoś powinien odpowiedzieć. Tylko, że wreszcie jest jakaś wizja rozwoju. Nie przypominam sobie kiedy ostatnio jakiś rząd obniżał podatki. Jeśli on wyjdzie, a to nie wiadomo jak będzie, to zdecydowana większość ludzi na tym zyska. Fakt lekko stracą na tym najbogatsi, kilka % ludzi, ale widać jaką wszechobecną propagandę zohydzającą Polski Ład wprowadzili. Niedługo konserwy człowiek nie będzie mógł bezpiecznie otworzyć. Ta "piekielna" historia jest zwykłą marnych lotów manipulacją. Jak wiadomo z psychologii ludzie zapamiętują głównie początek i koniec tekstu. Niby przypadkowe łączenie jakiegoś gbura z Polskim Ładem ma się po prostu odkładać w świadomości czytającego.
Odpowiedz@myslacy_samodzielnie: po pierwsze ten kij blokuje Ci dopływ krwi do mózgu, a po drugie normalnie myślący w tym kraju wiedzą, że odpowiedzią na wszystko, udzielaną przez obecny "rzund" i ich fanatyków jest " wina Tuska). Kiedyś to było " a w ameryce to murzynów biją)
Odpowiedz@myslacy_samodzielnie: No i może trzeba było nie zakładać tego konta? Uważasz się za myślącego samodzielnie? Mnie się jednak wydaje, że myślisz to co Ci wdrukowała opcja polityczna, której sympatyzujesz. Nie sądzisz, że po 7 latach rządów obwinianie poprzedniej ekipy jest debilne? I nie twierdzę, że z tą poprzednią było wszystko OK, mieli po prostu 7 lat, żeby coś z tym zrobić i co? I zajmowali się podporzędkowywaniem sobie wszystkich, pokłócili się ze wszystkimi z którymi można było, rozdawnictwem finansowaną np. z wpływów ze sprzedanych praw do emisji (zamiast je inwestować w przyjazną infrastrukturę) i propagandą. Jeszcze niedawno trąbili jaka to super jest sytuacja finansowa a wyszły kłopociki to płacz, że to Tusk. Żałośni ludzie którzy na to się łapią.
OdpowiedzPo Twojej pisowni stwierdzam, że może ten pracownik myjni miał racji i to Ty masz po prostu problemy ze wzrokiem.
OdpowiedzNie tłumacz i nie usprawiedliwiaj januszostwa polskim wałem. Podnieść cenę miał prawo, wiadomo, ale puszczenie do mycia czystej wody bez detergentu, bez wyraźnego poinformowania klienta o tym, to nic innego jak oszustwo i nic tego nie usprawiedliwia.
OdpowiedzPrzyjechał wielki pan na myjnię, zapewne nie doczytał o zmianach w cenniku ale trzeba poobrażać pracownika stacji, w końcu to cieć z dziury. Kasjerów w sklepie też obrażasz, jak ulubione piwko podrożeje o złotówkę?
Odpowiedz@Daro7777: pracownik stacji zachował się jak cieć z dziury. Klient przyszedł do niego z problemem, a ten go zbył. Nazwanie go cieciem było uzasadnione. Poza tym na myjniach zwykle jest napisane, co jest w danym programie mycia. Np. 1 - mycie zasadnicze, woda z proszkiem/szamponem. 2 - spłukiwanie, sama woda. 3 - nabłyszczanie, i tak dalej. Jeśli klient wybrał mycie zasadnicze, a dostał samą wodę, to są dwie opcje. 1. Skończyła się chemia do mycia albo doszło do jakiejś usterki. Wtedy obsługa myjni powinna zwrócić klientowi pieniądze albo przekierować go na inne, działające stanowisko i dać mu tyle czasu za ile zapłacił. 2. Jest to celowe działanie, po prostu zwykłe oszustwo. W tej sytuacji właściciel myjni powinien iść siedzieć. W opisanej sytuacji pracownik stacji powiedział klientowi, że tak ma być. Czyli wskazuje to na opcję drugą. Naprawdę chcesz bronić takich ludzi?
Odpowiedz@Daro7777: A gdzie ty widzisz obrażanie pracownika? A co sobie pod nosem powiedział do siebie to jego. I jak jest zmiana cen lub oferty to nie małym druczkiem tylko tak żeby każdy widział a nie przekonywał się na końcu.W sklepie masz cenę przy piwku a na stacji regulamin parę metrów od stanowiska.
Odpowiedz@mofayar: Raczej właściciel nie siedzi na stacji tylko jego pracownik i robi co mu karzą. Nikogo nie bronię, tylko nie lubię takiego oceniania, że koleś wyszedł z dziury, że cieć itd. Autor sam pokazuje kim jest używając w historii pogardliwych epitetów. Jeśli zostało złamane prawo, zgłasza się to do odpowiednich organów.
OdpowiedzAle na dzieci jest. Piencet mamy i się z dzieciaczkami uśmiechamy
Odpowiedz