Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Osoba z kręgu znajomych kupiła mieszkanie. W fazie jeszcze jak budynek był…

Osoba z kręgu znajomych kupiła mieszkanie. W fazie jeszcze jak budynek był na papierze, ale ok. Zapłacili 300.000 zł.
Dostali pismo iż zalegają 700 zł, bo mieszkanie wyszło o 0.09m2 większe i sorry wypowiadamy umowę i oddajemy wam 300.000 zł.

Sprawa trafiła do sądu i co?
Info o tych 700 zł wysłano listem zwykłym na adres budowy, a nie z umowy.
Sąd stwierdził iż została zachowana ważność pierwszej umowy i mają tylko dopłacić 700 zł i koniec sprawy.

Ale nie. Developer już sprzedał ten lokal za 490.000 zł. I ludzie w trakcie informacji o dopłacie już się wprowadzili.
Teraz kolejna sprawa z developerem i eksmisją.

Developerzy

by konto usunięte
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Presti
8 8

@szembor Nie koniecznie sam byłem w takiej sytuacji, ale ja dostałem pismo, że muszę jedynie dopłacić za dodatkowy metr bo tyle wyszło

Odpowiedz
avatar Logo
13 13

@szembor nie wiem jaką umowę podpisali, ale deweloper zwykle ubezpiecza się na takie wypadki i jeśli jest różnica +/- 3% powierzchni to umowa deweloperska jest ważna. Nie trzeba do tego sądu

Odpowiedz
avatar Logo
6 8

@Presti @szembor w ogóle to są kary umowne za zerwanie umowy przedwstępnej z winy którejkolwiek ze stron. Bardziej prawdopodobne byłoby, żeby deweloper zerwał umowę, zapłacił ogromną karę umowną a i tak był do przodu

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-3 9

Dla komentujących wyrok. Umowa była nan300.643zl z dopiskiem dopłatą lub zwrot po ocenie metrażu 79m2. Wiadomo ściany itd ale ceny poszły w górę i chcieli poleciecbw wala

Odpowiedz
avatar Honkastonka
11 21

Zasadniczo, to jest w sumie godne podziwu- wypracować sobie swoją markę jak Szembor. Wystarczy przeczytać jedno zdanie i już wiadomo, kto to napisał.

Odpowiedz
avatar Honkastonka
9 17

@szembor bo nie mam co opisywać, to nie piszę. Tobie też ten sposób polecam :)

Odpowiedz
avatar bazienka
-2 2

@Honkastonka: przede wszystkim polecam SLOWNIK i cofniecie sie do podstawowki w celu pocwiczenia budowy (sensownych i zrozumialych) zdan

Odpowiedz
avatar Doombringerpl
2 2

@bazienka: Powiedziała osoba, która zaraz będzie się zasłaniać słownikiem T9 w komórce, a pisze bez polskich znaków. "Drzazgę w oku bliźniego widzisz ale belki w swoim już nie"

Odpowiedz
avatar Pantagruel
13 13

Co za bzdury. Wyrównanie metrażu opłaca się po oddaniu mieszkania (po odbiorze), przed podpisaniem aktu notarialnego sprzedaży mieszkania. Deweloper za zerwanie umowy płaciłby karę. Więc znajomi albo coś kręcą albo trafili na firmę-krzak i sami są sobie winni jeżeli przed kupnem mieszkania nie sprawdzili dewelopera.

Odpowiedz
avatar Grav
5 9

@Pantagruel: Wiesz, jeśli różnica w cenie wyniosła blisko 200k, to mogło się deweloperowi nadal opłacać tę karę zapłacić :)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-2 6

@Grav: poszło o 700zlni zapis w umowie o ostatecznym rozliczeniu. 99% przypadków ma to miejsce np grubość ścian czy brak jakiejś działowej bo klient jej tu nie chce. Jest to max to 1,5m2 w skali takich 100m2 ale to realna powierzchnia dobrą praktyką było zawsze ostateczne rozliczenie podczas odbioru dopłata lub zwrot. Ale obecne ceny nieruchomości wykrzywiły rynek. Nawet jakby oddali te 300k i 10% odszkodowania to i tak są 150k do przodu

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-1 7

@Pantagruel: były przypadki jak ludzie podpisywalin umowy na domy i wpłacali po 10,20 tys zadatku i dostawali kasę 2x taką po zerwaniu umowy bo np cena rynkowa domu z np 500k skakała do 800k lub nawet miliona. Wszyscy kombinowali bo się oplacalo

Odpowiedz
avatar Balbina
8 8

@szembor: Moi znajomi mieli podobny przypadek. Szeregówka,dwa piętra,mały ogródek. Wpłacili cała kasę(bo mieli) Czas oczekiwania dwa lata.Przesunęło sie na cztery. Takie cyrki odstawiał deweloper że rece opadaja. Zeby im tego mieszkania nie oddać bo ceny skoczyły takiego lokum podwójnie. Ale mój znajomy to obeznany z prawem człowiek i się nie dał.Np jak był umówiony odbiór kolejny(chyba ostateczny) to dewewloper się nie stawił więc on wezwał policję zeby sporządzili notatkę. Równocześnie dzwoniąc do niego co zamierza zrobić. Pojawił się w parę minut.Wszystkiego nie pamiętam ale wystawił w ten sposób parę osób.

Odpowiedz
avatar hulakula
2 2

@szembor: nie odszkodowanie a kary umowne. i chyba mogą być max 4%

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-3 3

@hulakula: chodzi o skalę jaka zaszla

Odpowiedz
avatar Morog
7 11

Opanowałem już chyba język szemborowy bo zrozumiałem za pierwszym razem

Odpowiedz
avatar Andu
3 5

Nieźle wymyślona bajka. W prospekcie umawiasz się na określoną kwotę. Taką kwotę płacisz - jeśli jest znacząca różnica to deweloper musi Cię o tym "skutecznie poinformować" i powinien "dać czas" na rozliczenie się z różnicy. Rozwiązywanie umowy w oparciu o tak drobną różnicę jest moim zdaniem "działaniem sprzecznym z zasadami współżycia". Wątpię żeby historia była prawdziwa bo to się "w *ale nie miesci", a jeśli jest prawdziwa to oczywistym jest że odzyskają mieszkanie i anulują tamtą drugą umowę z innymi kupującymi bo jest "wada prawna"

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 stycznia 2022 o 7:58

avatar konto usunięte
1 1

@Andu: Dla kasy ludzie różne wałki odwalają. Tutaj developer liczył iż odpuszczą

Odpowiedz
Udostępnij