Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Już dawno nie dawał o sobie znać mój były (ten z historii…

Już dawno nie dawał o sobie znać mój były (ten z historii 85602). Kontakt z nim urwał się ponad rok temu, kiedy się przeprowadziliśmy (wcześniej wprowadził się prawie że po sąsiedzku i byliśmy skazani na natykanie się na niego za każdym razem, kiedy wybraliśmy się na spacer czy na zakupy. On za każdym razem korzystał z okazji i zagadywał, my reagowaliśmy uprzejmie, ale na dystans - nie wdając się w żadne zażyłości, ale też nie prowokując go do wchodzenia na wojenną ścieżkę, bo nikt nie ma ochoty się z nim znowu szarpać, ani odpowiadać na pisma od jego prawnika o jakieś bzdury). Po naszej wyprowadzce poszukiwanie kontaktu się skończyło i był spokój.

Właśnie, ni stąd ni zowąd, dostałam od niego wiadomość. "Ponieważ on nadal się o mnie troszczy i tak dalej, i chce dla mnie jak najlepiej, jest coś, o czym powinnam wiedzieć i jest mu bardzo przykro, że dowiaduję się o tym od niego". Że podobnież w zeszłym tygodniu był w centrum miasta i spotkał tam mojego męża, który wysiadał z naszego białego Volvo, obejmując inną kobietę. W dodatku w ogóle się z tym nie krył i nawet jak go zobaczył, to z szerokim uśmiechem bezczelnie się z nim przywitał. Jest mu bardzo przykro i w ogóle, że dowiaduję się tego od niego i to w taki sposób, ale byłoby nie w porządku to przede mną ukrywać i że gdybym czegoś potrzebowała, to zawsze mogę na niego liczyć.

Odpowiedziałam, że bardzo dziękuję za tę "troskę" i "wiele wnoszącą do mojego życia wiadomość". Jest tylko jeden problem. A nawet dwa. Po pierwsze, oboje pracujemy zdalnie i w zeszłym tygodniu nigdzie nie wychodziliśmy (a jak już, to razem), więc nie wiem, kogo widział. Po drugie, nie mamy Volvo. Owszem, mamy biały samochód, ale innej marki.

Jaka reakcja? Czyżby wycofał się rakiem, tłumacząc, że widocznie go z kimś pomylił? Ależ skąd! Zaczął mi wmawiać, że jako typowa kobieta nie znam się na samochodach i nawet nie wiem, czym jeżdżę. I że kobietom powinno się odbierać prawo jazdy, bo się nadają tylko do garów i tak dalej. Nie wiem, czy jeszcze chciał coś dodać, bo zablokowałam. Nowego adresu na szczęście nie zna, więc listu od prawnika nie powinnam otrzymać.

by Crannberry
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar hardcor
6 8

Ej, nie rób tak, przeczytałem początek, przeglądnąłem na szybko historię o Mareczku i do czytania tej a tu taki wstępniak, a gdzie dalsze 4-10 stron? bo do Ciebie takie "króciaki" nie pasują:)

Odpowiedz
avatar Crannberry
1 9

@hardcor: jeju przepraszam, wpisałam zły numer historii (już poprawione). Nie chodziło o Mareczka, bo to był tylko kumpel. Mowa o moim byłym Hansie.

Odpowiedz
avatar Cut_a_phone
1 21

Ty chyba jesteś siostrą dzikiego dzika...

Odpowiedz
avatar Balbina
-3 9

@Cut_a_phone: A ty jego bratem-) wszystko zostanie w rodzinie.

Odpowiedz
avatar Samarkanda
-3 17

@Cut_a_phone dokladnie. Wszyscy jej nienawidza a mezczyzni jeszcze po drodze traca dla niej glowe. Mitomanka

Odpowiedz
avatar HelikopterAugusto
3 13

@Samarkanda: ma kilkudziesięciu byłych porozrzucanych po całej Europie, każdy ją nadal kocha i chce do niej wrócić, nowo napotkani faceci się w niej zakochują i chcą z nią uprawiać seks, ona ich odrzuca, a oni się na niej mszczą. Normalnie kobieca wersja dzika :D

Odpowiedz
avatar Hatsumimi
10 10

@HelikopterAugusto: Akurat to, że nowo napotkani faceci chcą uprawiać z Tobą seks nie jest niczym rzadkim, jeśli jesteś kobietą choć odrobinę ładniejszą od paprykarza szczecińskiego i wychodzisz czasem na imprezy.

Odpowiedz
avatar Crannberry
0 0

@HelikopterAugusto: o wow… wiesz, jeśli masz fantazje o seksie z każdym napotkanym facetem, to je miej. Ludzka rzecz, nie oceniam. Ale nie projektuj ich, proszę, na mnie ani mnie do nich nie mieszaj. Będę wdzięczna

Odpowiedz
avatar Italiana666
0 0

@Hatsumimi: faceci szukajac przygodnego seksu czesto wyczuwaja jaka kobieta z latwoscia da sie wykorzystac. Sa to kobiety np. o niskim poczuciu wlasnej wartosci. Tak samo jak dominujacy mezczyzni potrafia wyczuc, ze dana kobieta jest ulegla i na odwrot. Byc moze Crannberry wcale nie chce z kazdym isc do lozka, ale podwiadomie jest w niej cos co przyciaga milosnikow jednonocnych przygod.

Odpowiedz
avatar cutehulhu
5 11

Nawet bym uwierzyła, w końcu pomyłki chodzą po ludziach. Ale w to "Zaczął mi wmawiać, że jako typowa głupia kobieta nie znam się na samochodach i nawet nie wiem, czym jeżdżę. I że kobietom powinno się odbierać prawo jazdy, bo się nadają tylko do garów i tak dalej" już nie wierzę absolutnie. Męczące bajkopisarstwo i podkręcanie historii do granic absurdu by się tylko nadawała na portal.

Odpowiedz
avatar Crannberry
-1 13

@cutehulhu: „pomyłki chodzą po ludziach” - O jakiej pomyłce mówisz? Tam nie doszło do żadnej pomyłki, bo on nikogo nie spotkał. Całą sytuację wymyślił, nie wiem po co i co chciał przez to uzyskać, a kiedy przyłapałam go na kłamstwie, próbował odwrócić uwagę od siebie i zaczął mnie obrażać. Jak to już miał zresztą dawniej w zwyczaju

Odpowiedz
avatar Imnotarobot
1 1

@cutehulhu: Facetów, którzy usiłują wmówić kobietom co wiedzą a co nie oraz jaka powinna być ich rola w społeczeństwie, nie brakuje niestety...

Odpowiedz
avatar Italiana666
0 0

@cutehulhu: ciezko w to uwierzyc, ale np. moja mama twierdzi, ze jestem glupia i nie znam zycia, poniewaz nikt mnie nie zgwalcil, pobil czy okradl. Moja mame i jej kolezanki takie rzeczy spotkaly wiec one sa automatycznie madrzejsze. To jedna z wielu madrosci mojej mamy. Tacy ludzie naprawde istnieja. Z mama kontaktu nie mam.

Odpowiedz
avatar fursik
16 16

Zawsze można było odpisać "Och nie, jak mogłam być tak ślepa?! Mogę się u ciebie zatrzymać? Odbierzesz mnie z dworca? Przyjadę nocnym pociągiem, czekaj na mnie o 3.12". Jakby mu w nocy, w grudniu, tyłek odmarzł na dworcu, to by się głupich dowcipów oduczył.

Odpowiedz
avatar Morog
2 12

Parkingowy klaskał?

Odpowiedz
avatar konto usunięte
6 8

Abstrahujac od prawdziwości historii. Nie należy karmić jego zainteresowanie. Nie należy odpowiadać. Należy zablokować numer. PS spektakularność coś za duza

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 grudnia 2021 o 15:42

avatar Hatsumimi
4 4

Po co w ogóle mu cokolwiek tłumaczyć? Nie lepiej odpisać samym "aha", albo całkiem olać?

Odpowiedz
avatar mama_muminka
3 3

Są osoby, które kwestionują czy te historie mogły Cranberry spotkać. Ja nadal pamiętam mojego byłego, który traktował mnie jak uroczą, niedorozwiniętą istotę - czyli protekcjonalnie w c***. Kiedy z nim zerwałam, najpierw wyzywał mnie od k*rew, potem wyznawał miłość, a potem znowu wyzywał od k*rew. A potem dowiedział się, że zaczęłam się z kimś nowym spotykać i poinformował mnie, że to zły wybor, bo mój nowy wybranek nosi okulary :D

Odpowiedz
avatar bazienka
3 3

@mama_muminka: ja z moim patomagnesem wierze w kazde slowo

Odpowiedz
avatar Imnotarobot
2 2

@mama_muminka: Nie wiem dlaczego to wydaje się nieprawdziwe. Z przemocowcem co prawda doświadczenia nie mam, natomiast wielokrotnie nacinałam się na mężczyzn, którzy traktowali mnie jak idiotkę. Bo przecież baba nie ma prawa się znać na "męskich" rzeczach jak informatyka na przykład. O tym, że miejsce kobiet jest w kuchni a nie przy komputerze też usłyszałam (i nie, nie było to w formie głupiego żartu).

Odpowiedz
avatar fursik
0 0

@Imnotarobot: A może to minusują faceci, którzy twierdzą, że Cranberry zmyśla albo coś jej się ubzdurało, bo oni sami nigdy nie spotkali faceta bezpodstawnie twierdzącego, że baba zmyśla albo coś jej się ubzdurało XD.

Odpowiedz
avatar Italiana666
0 0

@mama_muminka: u mnie w pracy jest kilka kobiet, ktore maja mnie za idiotke ze wzgledu na moj ubior. Nosze eleganckie rzeczy i stosuje makijaz, a te dziewczyny przychodza w jeansach, trampkach, swetrach i w kucyku. Tak jakby sam fakt starannego dobierania stroju czy malowania paznokci umniejszal moje kompetencje w pracy.

Odpowiedz
Udostępnij