Czasy Telekomunikacji Polskiej. Piekielny telemarketing:
1. Umowę na Neostradę miałem do końca października, w czerwcu zaczęli dzwonić z propozycją przedłużenia umowy. Najgorsze było to, że dzwonili codziennie. Moja odpowiedź: "Dziękuję, mam jeszcze czas na wybór oferty" nie pomagała. Oferta była najgorsza na rynku, dlaczego? Czytajcie dalej.
2. Płaciłem abonament 49 zł, a jak przedłużę umowę będę płacił 54 zł za tą samą prędkość. Porąbani ludzie.
Warszawa
Ja rozumiem że wkurzające jest takie dzwonienie, ale taka ich praca. Natomiast jeśli chodzi o cenę to w Lidlu też powiesz że są porąbani bo masło kosztuje 6 zł a nie 4 jak dwa lata temu? Usługi tak samo drożeją, to też jest towar. Wszyscy chcą mieć wszystkiego więcej i wszystko lepiej i szybciej ale dorzucić się do modernizacji poprzez abonament to już nie... Wybaczcie ale drobne mi się w kieszeni nie zgadzają jak czytam takie teksty, czy jak słyszę, bo jako pracownik telekomu mam to w zasadzie na co dzień. To nie pracownik ustala ceny a wpływ na nie ma wiele czynników i niestety, czas się pogodzić, że usługi drożeją z czasem.
Odpowiedz@WhiteFox: Nie pier... Więc mam być szczęśliwa, gdy taka pani budzi mnie o godzinie 8.15 podczas, gdy udało mi się zasnąć o 5 nad ranem, bo ona właśnie zaczęła pracę ?Bo to jej praca i dla mnie ma być ważniejsza jej praca od mojego snu? I jeszcze dzwoni mi z propozycją umowy na 2 lata za takie same parametry i opłaty, jakie mam, ale przy umowie na czas nieokreślony w miesięcznym okresem wypowiedzenia. Jej pracą jest też narażanie się na zły humor klienta.
Odpowiedz@katem tak to wygląda od zawsze, czemu się dziwisz?
Odpowiedz@katem: Cóż cham zawsze znajdzie wytłumaczenie dla swego chamstwa.
Odpowiedz@katem a Ty naprawdę myślisz, że taki konsultant ma wpływ na to do kogo dzwoni? Wszystko idzie maszynowo. I mam radę na przyszłość. Nie chcesz żeby dzwonili? Wycofaj zgody marketingowe. Pewnie stracisz za to rabat, ale co to parę złotych za cenę świętego spokoju, prawda?
Odpowiedz@katem polecam wyciszenie telefonu
Odpowiedz@WhiteFox: To wyobraź sobie, że masz umowę bezterminową z Lidlem, że będzie Ci dostarczał 10 kostek masła w miesięcy a Ty będziesz płacił za to 40 zł. I dzwoni do Ciebie ktoś z nową super ofertą w ramach której zawrzesz umową na 2 lata na 10 kostek miesięcznie za 60zł. Bierzesz?
OdpowiedzDo mnie jakoś nikt nie dzwoni. Czekaj, połasiłeś się na 5 zł miesięcznie? No więc oni mają PRAWO wydzwaniać, bo sama im to PRAWO dałeś i to ODPŁATNIE dla siebie. Wycofaj zgody na dzwonienie, a dla uczciwości oddaj jeszcze kasę zaoszczędzoną do tej pory na umowie (bo wiadomo przecież, że z tych zgód korzysta się pod koniec umowy, a nie na początku) i możesz spać spokojnie. Zastanawia mnie tylko, kiedy to było - niby czasy TPSA, a pamiętasz miesiące...
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 grudnia 2021 o 14:44
wszystko drożeje,, inflacja galopuje! nie oglądasz TV i nie czytasz gazet/netu? Ten sam chleb który pól roku temu kosztwal 2 zl dziś kosztuje 3zł. Co w tym dziwnego?
OdpowiedzRaz, że wszystko drożeje. Za fryzjera/kosmetyczkę/stomatologa też pewnie płacisz więcej. Czy im też się rzucasz, że podnieśli ceny swoich usług? Dwa, skoro mieli najgorszą ofertę na rynku (bo już widocznie zdążyłaś porównać), to po co odpowiadałaś, że masz czas na wybór oferty zamiast powiedzieć, że nie jesteś zainteresowana? Przecież wiadomo, że skoro jeszcze się zastanawiasz, to będą dzwonić nadal. Trzy, 8.15 to jest godzina, od której ludzie normlanie pracują. Równie dobrze mogłabyś spać w południe i mieć pretensje, że Cię obudziła. Wybacz, ale świat nie kręci się wokół i ludzie nie wiedzą, czy akurat raczysz spać. Cztery, jej pracą nie jest narażanie się na zły humor klienta. Nie jesteś w niczym od niej lepsza, żeby traktować ją z wyższością czy rozładowywać na niej zły humor czy emocje. Niby jakim prawem?
Odpowiedz