Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Krótko. Od jakiegoś czasu na drodze dojazdowej na nasze osiedle (droga szutrowa)…

Krótko.

Od jakiegoś czasu na drodze dojazdowej na nasze osiedle (droga szutrowa) ktoś rozrzuca gwoździe. Nie przypadkowe gwoździe - gwoździe wbite w kartoniki i położone ostrym do góry. Co wieczór lokalna grupa aktywistów wybiera te gwoździe i co rano pojawiają się nowe. U lokalnego wulkanizatora kolejki są jak po pierwszym śniegu, nie mówiąc o rozerwanych dętkach rowerowych, pokaleczonych psach czy po prostu stopach.

Trwa to już trzy tygodnie.

by ogorek
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar ewunian
25 25

Jedna osoba, nie dzieląc się pomysłem z innymi - instaluje w pobliżu fotopułapkę. Z ogromnym prawdopodobieństwem do tygodnia będzie sprawca obfotografowany. Czemu nie dzieląc się pomysłem z innymi? Bo raczej na pewno jest to ktoś z sąsiadów, a im większa grupa, tym trudniej będzie akcję zachować w tajemnicy...

Odpowiedz
avatar Shi
5 7

@ewunian: trzeba też zadbać o to by kamera zarejestrowała obraz dobrej jakości. Słowo "zarejestrowala" jest tutaj kluczem, byście się nie zdziwili gdy kupicie kamerę mająca 2mpx a obraz wyjściowy będzie miał 640×352px (np kamery xiaomi). Tutaj ciekawe info znalazłam szukając co jest nie tak z moją kamerą (całe szczęście mogłam zwrócić ja do sklepu) https://rekorder.pl/ilosc-mpx-a-rozdzielczosc-obrazu

Odpowiedz
avatar niepodam
8 8

@Shi: kolejną rzeczą jest to, czy obraz jest faktycznie rejestrowany w odpowiedniej rozdzielczości, czy do niej interpolowany. Swojego czasu sporo tanich rejestratorów samochodowych niby rejestrowało obraz w FHD, a tak naprawdę matryca była w stanie zarejestrować obraz 720px lub niższej i potem programowo się to powiększało. A tym się na ogół producent nie chwali.

Odpowiedz
avatar masters
0 2

@ewunian: Mimo że ta historia wydaje się być zmyślona odpowiem, że foto pułapka lub cała ich sieć nie wydaje się być praktyczna. Ponieważ domyślnie sprawca jest zamaskowany poza tym droga może być długa i sprawdza może co dnia działać na innym odcinku. Poza tym pod osłoną nocy jakość kamer jest bardzo słaba, a można je bardzo łatwo zauważyć, nawet gdy są dobrze ukryte bo świecą podczerwieniom (co widać na komórce i innych kamerach) a nawet czasem widać gołym okiem. Teoretycznie sprawdza mógłby to przewidzieć, że ktoś będzie próbował się na niego zaczaić, nie tylko nagrać (choć skuteczna identyfikacja jest wątpliwa na dużej przestrzeni musiało by być wiele kamer). Mógłby rozsypywać gwoździe podczas przejazdu/przejścia z psem, a może nawet zdalnie. Na to jest mnóstwo sposobów. Nawet taki aby te gwoździe ujawniały się dopiero o świcie, bo ukryte w bryłkach lodu z zewnątrz pokrytych warstwą pyłu, przypominająca kamienie lub błoto. Dron lub samochód zdalnie sterowany, a nawet pies mógłby to wyrzucać na drogę. Bo posiadać zasobnik w uprzęży, zdalnie opróżniany lub automatycznie gdy wejdzie w strefę drogi. Auto może mieć mechanizm wyrzucający gwoździe co kilka sekund. Ba sprytny wandal mógłby skonstruować/zamówić urządzenie wyrzucające gwoździe z pojemnika przytwierdzanego do podwozia auta... ALE NIE SWOJEGO czyli takie pojemniki przyczepić kilku nie cieszącym się zaufaniem mieszkańcom, tak by nie mogli się wytłumaczyć, gdy zostaną namierzeni. Mógłby by im dodatkowo podrzucić paragony zakupu gwoździ i różne inne elementy, a nawet zdjęcia gwoździ czy zapiski i projekty tego. Podsumowując - jak by ktoś chciał, to mógłby bez wychodzenia na drogę zrobić na na sto sposobów, np przeciągać sznurek przy użyciu zdalnie sterowanego jeża, z rolką i gwoździami w środku.. Jeż przejdzie zostawi nie widoczną żyłkę, a jak będzie zbliżało się auto to pociągnie to aby wysunęły się gwoździ na sznurku na dalszym odcinku.

Odpowiedz
avatar plokijuty
18 18

Może ktoś od wulkanizacji?! Bywały takie przypadki, że syn szklarza rozbijał szyby a syn strażaka podpalał [nawet sami strażacy], żeby ich ojcowie mieli pracę.

Odpowiedz
avatar Morog
8 10

Zapewne to wulkanizator

Odpowiedz
avatar marcelka
9 9

zainstalować gdzieś ukrytą kamerkę - na własną rękę. albo się nagra, kto to robi, albo wieść o kamerce się rozejdzie i gwoździe przestaną się pojawiać

Odpowiedz
avatar Bubu2016
9 9

Policja powiadomiona?

Odpowiedz
avatar ogorek
2 2

@Bubu2016 tak, póki co prowadzi dochodzenie, niektórzy nawet wierzą, że się skończy skutecznie, bo jakieś monitoringi w niektórych domach są...

Odpowiedz
avatar yfa
0 0

@Bubu2016: hahahahh. Przepraszam. Ale buahahah. Tyle będzie z roboty milicjantów.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
2 8

@HelikopterAugusto A były smoki w tej bajce?

Odpowiedz
avatar Dystion
5 5

Moment. Skoro co rano są nowe to ciężko się przyczaić w nocy na sprawcę? Rozumiem że to wymaga poświęcenia czasu, mimo to mniej i taniej niż jeżdżenie i łatanie opon

Odpowiedz
avatar masters
1 1

Jak długa jest ta droga dojazdowa i na jakim odcinku pojawiają się gwoździe? Jeśli są w papierkach to jakiś idiota je produkuje z mozołem, nie wiedząc o tym, że może kupić papiaki z podkładkami. Papier rozmięknie na deszczu, od rosy i kałuży. Poza tym gwóźdź jest znacznie cięższy od papieru, a droga nie równa. Więc aby to miało sens, to muszą być to duże sztywne kawałki i dużo ceregieli. Gwoździe w papierkach.. rozrzucane od tygodnia wolontariusze zbierający je przedziurawione dętki rowerowe monitoring w niektórych domach padający na drogę a nikt tego nie wyczaił z okna.. i ktoś ma odwagę to ponawiać wulkanizacja na jakiejś wsi To brzmi nie wiarygodnie przecież jadząc rowerem widać taki gwóźdź z papierem poza tym skoro ktoś ma czas wyzbierać cała drogę co dzień to tym bardziej miałby czas zaczaić się a nawet pełnić dyżury, czy założyć alarm barierę podczerwieni na baterie albo dwie wykrywające wtargnięcie na obszar drogi i zatrzymanie normalny przejazd lub przejście nie wywołało by alarmu i grupy interwencyjnej

Odpowiedz
avatar masters
1 1

Jeśli by ktoś chciał skutecznie przebijać opony to raczej nie wysypywał by gwoździ z "papierkami" które widać z daleka! Nie wyobrażam sobie aby rowerzysta tego nie pominął, kiedy drobne ślimaki widać na drodze szutrowej i można je omijać swobodnie. Poza tym układanie tych gwoździ co dzień było by zbyt ryzykowne. Wolontariusze zbierający je co dzień od tygodnia to abstrakcja. Bo wystarczy zaczaić się łapiąc sprawce.

Odpowiedz
Udostępnij