Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Dawno nie wrzucałam, bo nie było powodu, ale dzisiaj już po prostu…

Dawno nie wrzucałam, bo nie było powodu, ale dzisiaj już po prostu nie wyrabiam.

Mam S(om)siadkę - Madkę, o której niejednokrotnie tu pisałam. Kontakty uległy zanikowi z racji pandemii, nie narzekam. Ale że jest ciepło i zarówno my jak i S(om)siedzi mają otwarte okna, to czasem coś usłyszę. Sytuacja z dzisiaj:

Ona: Daj to małemu, jak chce!
On (mąż): Nie, bo się poparzy!
Ona: Masz, synu, tata jest wredny!

Po chwili słychać wrzaski i płacz dziecka:

Ona: No i czemu mu to dałeś? Przez ciebie się poparzył!
On: Sama mu dałaś!
Ona: Po***any jesteś, wiesz?

Niestety, w Irlandii służby mają takie incydenty w poważaniu.

sąsiedzi

by Litterka
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar KoparkaApokalipsy
4 12

A do czego służby miałyby niby być potrzebne? Do dziecka poznającego świat czy do jednozdaniowej sprzeczki między rodzicami?

Odpowiedz
avatar NeMi
-1 5

@KoparkaApokalipsy rodzic jest po to, żeby dziecko w sposób bezpieczny poznawało świat. Nie można mu na wszystko pozwolić, bo "chce". Jak będzie chciał skoczyć z wieżowca, żeby sprawdzić jak się lata to co?

Odpowiedz
avatar KoparkaApokalipsy
1 3

@NeMi: A skoczyło? Nie. Dostało do ręki coś, co je poparzyło. Rodzice przy tym byli, więc można spokojnie założyć, że wiedzieli, że nie będzie z tego tragedii tylko bąbel na palcu i ważna nauka na przyszłość. Fakt, nie wiemy, co się stało, ale po wszystkim rodzice się popsztykali, a nie wypruli na pogotowie, więc wersja z bąblem na palcu jest dość prawdopodobna. Jeśli nie tak wygląda umożliwienie dziecku bezpiecznego poznawania świata to nie wiem, jak.

Odpowiedz
avatar bloodcarver
9 9

Żal mi tego faceta.

Odpowiedz
avatar Doombringerpl
-2 2

Chyba w tej sytuacji wolałbym płacić alimenty... Albo lepiej nie doprowadzić do takiej sytuacji i zrezygnować z bachora i nawiedzonej partnerki...

Odpowiedz
Udostępnij