Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Dodaję historię bez komentarza, który chyba Was zdenerwował. Tym razem suche fakty…

Dodaję historię bez komentarza, który chyba Was zdenerwował.

Tym razem suche fakty obrazujące moralność mojej teściowej.

Jest zdecydowaną przeciwniczką szczepień na COVID-19 ze względu na używane w tym procesie komórki.

Nie przyłoży ręki do korzystania z materiału pochodzącego z jednego zarodka, który i tak nie żyje od kilkudziesięciu lat.

Proponuje ona alternatywne rozwiązanie problemu pandemii:

"To proste. Niech słabsi umrą."

Ba dum tss?

by KoparkaApokalipsy
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Ohboy
22 34

Uwielbiam, kiedy osoby pro-birth pokazują swoją prawdziwą twarz.

Odpowiedz
avatar KoparkaApokalipsy
17 21

@Ohboy: :) Fajne określenie. Faktyczne pro-birth a pro-life to dwie różne postawy.

Odpowiedz
avatar kartezjusz2009
5 19

Zakładam, że mama twierdzi, że jest wiary Katolickiej? Jeśli tak, to nie słucha Kościoła. ;) Z resztą większość nie słucha. Piekielny przykład poniżej. ;) W zeszłym tygodniu Episkopat Polski wystosował oświadczenie o szczepionkach. Powtórzył zdanie: szczepionki są super (ratują zdrowie i życie!), ale jeśli istnieje jakaś alternatywa do szczepionek produkowanych z użyciem linii komórkowych aborcji / in vitro, to należy tę alternatywę wybrać. Wyjaśnił również, że według zwołanej komisji, do tej kategorii podpadają dwie szczepionki: AstraZeneca i Johnson & Johnson. Czyli: zaszczep się, ale jeśli możesz wybrać (i chcesz słuchać Kościoła!), to zaszczep się Pfitzerem / Moderną. https://episkopat.pl/prezentacje-stanowiska-w-sprawie-szczepionek-przeciw-covid-19-firm-astrazeneca-i-johnsonjohnson/ I zaraz po ogłoszeniu tego robi się "głuchy telefon": Media pierwsze: Episkopat odradza wybór szczepionki AstraZeneca i Johnson & Johnson. Media drugie: Episkopat jest przeciwny szczepionkom AstraZeneca i Johnson & Johnson. Media trzecie: Episkopat jest przeciwny szczepionkom (jakimkolwiek). Media czwarte: Episkopat chce śmierci wiernych. Dodam, że podobne historie nie są tylko z Kościołem, ale praktycznie z każdą kontrowersyjną grupą / kontrowersyjnym zdaniem. Uproszczenia, przekręcanie i sprowadzanie do fałszu.

Odpowiedz
avatar Puszczyk
-3 5

@kartezjusz2009: zacytuję ci dwa fragmenty z tej konferencji: 1) "Wszystkie powyższe dokumenty niezmiennie powtarzają – co może być już uznane za godną odniesienia tradycję w tym nauczaniu – że każdy człowiek, w tym katolik, może korzystać ze szczepionek, nawet opracowanych z wykorzystaniem linii komórkowych abortowanych płodów" 2) "Ciężki występek przeciwko życiu ludzkiemu i grzech śmiertelny popełnia ten, kto przeprowadza w „sposób zamierzony jako cel lub środek” aborcję lub stanowi ona konieczne ogniwo w takim zabiegu". Czyli tak - szczep się, ale pamiętaj, że to grzech śmiertelny.

Odpowiedz
avatar kartezjusz2009
3 3

Przepraszam wszystkich czytających mój komentarz powyżej: zawiera on odnośnik do ogłoszenia, że odbędzie się konferencja. Sama konferencja jest dostępna pod innym linkiem: https://episkopat.pl/bp-wrobel-technologia-produkcji-szczepionek-astrazeneca-i-johnsonjohnson-budzi-powazny-sprzeciw-moralny/ (mam nadzieję, że Episkopat jej nie usunie przynajmniej jakiś czas) Owszem, zastosowałem pewne uproszczenia do ogłoszonego tekstu. Czy jest to manipulacja? Starałem się oddać główny sens tekstu i wypowiedzi, a nie wpisywać w komentarz całość. Specjalnie podałem źródło aby każdy mógł sprawdzić, czy się gdzieś pomyliłem i czy napisałem prawdę. Jeśli rzeczywiście gdzieś popełniłem zasadniczy błąd logiczny - przepraszam, nie było to moim celem (poproszę również o sprostowanie, żebym był bliżej prawdy). Jednak nadal nie zmienia to głównego sensu mojej wypowiedzi, która miała pokazać piekielność mediów (w tym społecznościowych), które jedną wypowiedź potrafią nadmiernie upraszczać, a potem wyciągać błędne wnioski, zrzucając winę za te wnioski na pierwotnego twórcę a nie na błędy logiczne samemu popełnione. Krótki przykład takiego błędnego wnioskowania: załóżmy, że zarabiam 123'456,78 zł miesięcznie na etacie. W zaokrągleniu do milionów złotych zarabiam okrągłe zero. Wniosek: pracodawca ma wolontariusza, a ja jem tynk ze ścian. Co do cytatów przez Ciebie podanych, dotyczą one konferencji z końca grudnia 2020 roku. Nie znam jej, postaram się dokształcić w tej kwestii zanim podejmę dyskusję na tematy tam poruszone.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 20 kwietnia 2021 o 15:50

avatar Catholicbuster
-1 9

@kartezjusz2009: Episkopat to zorganizowana grupa przestępcza.

Odpowiedz
avatar Puszczyk
1 5

@kartezjusz2009: Kościół siedzi okrakiem między nauką i logiką, a sumieniem i moralnością. Znajdziesz cytaty na potwierdzenie tego - czego chcesz. Zarówno na to, że KK zachęca do szczepień, jak i to, że uważają to za grzech ciężki.

Odpowiedz
avatar kartezjusz2009
1 1

@Puszczyk: "Kościół siedzi okrakiem między nauką i logiką, a sumieniem i moralnością." Czy uważasz, że stara się połączyć te cztery dziedziny, czy raczej nie potrafi się zdecydować na żadną z nich? Jeśli to pierwsze, to się zgadzam. Nie jest to łatwe, tym bardziej, że zarówno nauka i jak i moralność ciągle ewoluują, poznawane są nowe aspekty i warunki brzegowe.

Odpowiedz
avatar Error505
1 5

@kartezjusz2009: To prawda co piszesz o komunikacie, ale i tak nie za bardzo zmienia to postać rzeczy i udowadnia, że episkopat (mała litera celowo) to debile. Udowodnili, ze nie różnią się niczym od islamskich mułłów twierdzących, że np. żonę to trzeba lać bo inaczej .....(wstawić dowolny skutek). 1. Te linie komórkowe używane są od dziesięcioleci do różnego rodzaju celów. Do tej pory to nie poprzeszkadzało. 2. Te płody były abortowane nie w celu pobrania komórek. Pobieranie od nich komórek niewiele różni się od pobierania organów do przeszczepów. Tu tez przyczyna zgonu nie ma znaczenia. 3. Do stworzenia szczepionek opartych na mRNA do badań wykorzystywano te same linie komórkowe.

Odpowiedz
avatar kartezjusz2009
1 3

@Error505: Tak jak napisałem, komentarz nie dotyczy jakości informacji Episkopatu, ale tego, co media z nim zrobiły. I to jest dla mnie bardzo piekielne. (Oczywiście, jak nadmieniłem, jest to notoryczne działanie mediów nie tylko wobec Kościoła) Ale skoro już punktujesz, to postaram się odpowiedzieć: 1. Przeszkadzało. I są na to odpowiednie dokumenty. Tyle, że w przypadku szczepionek (o ile mi wiadomo) nie było dotychczas alternatyw. Stąd stanowisko Kościoła nie zmieniało niczego (moralnie). 2. Nie według moralności promowanej przez Kościół. Staram się wyjaśnić to stanowisko (na ile je rozumiem) w komentarzach poniżej. W skrócie: używanie komórek pozyskanych na moralnie wątpliwej drodze jest moralnie wątpliwe. 3. Też się zastanawiałem dlaczego badania z użyciem komórek pozyskanych na moralnie wątpliwej drodze nie wpływają na wątpliwość moralną produktu finalnego. Jedyne wyjaśnienie, które przychodzi mi na myśl to reguła mniejszego zła: lepsza jest szczepionka, która używała tych komórek tylko w procesie badań niż ta, która używała zarówno w procesie badań jak i produkcji. Ale to tylko moje przypuszczenie.

Odpowiedz
avatar marudak
-4 12

Sorry, ale na tym polega ewolucja. Najsłabsze ogniwa muszą odpaść. Jest to przykre. Ale takie jest życie.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-1 11

@marudak: w tym przypadku najsłabsze są embriony, więc jednak coś z logiką nie gra

Odpowiedz
avatar Imnotarobot
4 6

@marudak: Z tą różnicą, że w dzisiejszych czasach nawet te najsłabsze ogniwa mogą być przydatne dla społeczeństwa bo fizyczne niedoskonałości mogą nadrabiać na innych polach.

Odpowiedz
avatar krzycz
11 13

no i w czym problem? Niech się nie szczepi, zobaczymy czy będzie tą słabszą czy silniejszą ;)

Odpowiedz
avatar Error505
0 2

@krzycz: Ano w tym, ze szczepionki nie są w 100% skuteczne. Co oznacza, ze im mniej w Twoim otoczeniu ludzi zainfekowanych (bo tez zaszczepionych) tym mniejsza szansa, że zachorujesz jeśli Twoje szczepienie nie było skuteczne.

Odpowiedz
avatar marcelka
4 12

po pierwsze chyba nawet papież Franciszek wypowiedział się, że szczepionki służą wyższemu celowi - ratowaniu życia, więc są OK. Polski Episkopat jak zwykle "wie lepiej", ale - jak słusznie pisze @kartezjusz2009 - nie zakazał szczepień, tylko zalecił wybór, jeśli jest. Moim zdaniem w ogóle po kiego się w to wtrąca i wypowiada się na temat kwestii, których najwidoczniej nie rozumie... ale: po pierwsze wybór szczepionki raczej nie jest niczym trudnym; o ile mi wiadomo, AZ jest dostępna od ręki, na Pfizera czasem trzeba poczekać; po drugie - "kto ma uszy, niechaj słucha" - dać teściowej to oświadczenie Episkopatu, bo media faktycznie zniekształcają przekaz; a swoją drogą, że lokalni proboszczowie też zniekształcają, nie wiem, czy celowo czy przez głupotę, ale patonews, że szczepionki (w domyśle: wszystkie) są produkowane z abortowanych płodów rozpowszechnia się w galopującym tempie... po trzecie - no cóż, ostatecznie jej wybór; za własną głupotę najwyżej ona zapłaci...

Odpowiedz
avatar Puszczyk
-2 6

@marcelka: kartezjusz zmanipulował wypowiedź episkopatu, bo nie podważali oni zasad naukowych szczepień, ale jednocześnie wskazali, że to grzech śmiertelny. Dwa cytaty z konfy episkopatu na ten temat: 1) "Wszystkie powyższe dokumenty niezmiennie powtarzają – co może być już uznane za godną odniesienia tradycję w tym nauczaniu – że każdy człowiek, w tym katolik, może korzystać ze szczepionek, nawet opracowanych z wykorzystaniem linii komórkowych abortowanych płodów" A kawałek dalej: 2) "Ciężki występek przeciwko życiu ludzkiemu i grzech śmiertelny popełnia ten, kto przeprowadza w „sposób zamierzony jako cel lub środek” aborcję lub stanowi ona konieczne ogniwo w takim zabiegu". i dalej określa zasady odpowiedzialności w takim procederze, który zwalnia z grzechu tak naprawdę w jednej, jedynej sytuacji: kiedy szczepienie jest przymusem, a nie świadomym wyborem.

Odpowiedz
avatar kartezjusz2009
1 3

@Puszczyk: odpowiedź masz powyżej, do drugiego Twojego komentarza o bardzo podobnej treści. Proponuję tam kontynuować dyskusję (jeśli oczywiście chcesz).

Odpowiedz
avatar Dominik
-4 4

Do pewnego stopnia tak będzie. Bogatsze kraje zaszczepią swoich obywateli, w biedniejszych przeżyją silniejsi.

Odpowiedz
avatar pasjonatpl
1 3

@iguana Może właśnie dlatego rozeszła się po kościach, że zastosowano środki zapobiegawcze? Może też dlatego, że żyjemy we względnie czystym środowisku (mam ma myśli higienę) z bieżącą wodą i kanalizacją?

Odpowiedz
avatar iguana
0 2

@pasjonatpl przecież w Polsce nikt się nie zaszczepił... nasz kraj nie kupił tych szczepionek. Wiec o czym ty mówisz? Może rozeszła się po kościach jak każda inna pandemia która mieliśmy w ostatnich latach i wobec której zostały zachowane te same schematy działań ustalone z wieloma specjalistami? Te które po raz pierwszy zostały złamane podczas pandemii covid-19. Tak na poważnie. Gdybyście interesowali się wszyscy tematem pandemii przed tym zanim stało się to modne to wiedzielibyście ze wszystkie podjęte decyzje odnośnie obostrzeń doprowadzają do większych ofiar śmiertelnych. Złamane zostały wszystkie zasady jakich świat się trzymał przy poprzednich pandemiach.

Odpowiedz
avatar MakNaLace
2 2

@Dominik: Tak jest nie szczepmy nikogo, to zostaną sami silni ludzie i wkrótce przejmiemy władzę nad światem. Niech żyje Wielka Polska!

Odpowiedz
avatar niepodam
2 8

Pozostaje żywić nadzieję, że dla dobra ludzkości tacy ludzie jak Twoja teściowa okażą się tymi "słabszymi".

Odpowiedz
avatar nyktimene
5 7

Czy gdyby komórki rozmnażane do testów szczepionek i leków pochodziły od żywego płodu (zostały pobrane w trakcie jakiejś punkcji wbrew woli rodziców i rozmnożone, ale sam płód to przeżył i był teraz żywym człowiekiem), to czy Kościół miałby takie same obiekcje moralne? Czy niemoralne byłoby, gdybym użyła np. krwi pępowinowej pobranej przy porodzie od córki dla ratowania chorego na białaczkę syna? A teraz w drugą stronę: wyobraźmy sobie, że do szpitala przywożą człowieka postrzelonego w głowę, połowa mózgu rozbryźnięta na ścianie, stan agonalny. Żona mówi - mąż chciał popełnić samobójstwo, zgadzam się na przeszczep jego serca, płuc, nerek, wątroby. I jakaś dwunastoletnia dziewczynka ma dostać serce takiego faceta, bez przeszczepu nie pożyje roku. Ale nagle do szpitala wkracza policja i aresztuje żonę pod zarzutem morderstwa (czy usiłowania morderstwa, skoro mąż jeszcze wydaje ostatnie tchnienie). Czy skoro tkanki mężczyzny pochodzą z przestępstwa, moralnie właściwe byłoby odmówić dziewczynce (zupełnie niezwiązanej z morderczynią) ratującego jej życie przeszczepu? Podobną sytuację mamy ze szczepionkami - ktoś kiedyś zabił zarodek, z którego ktoś inny pobrał tkanki. Te tkanki zostały użyte w celu uratowania życia i zdrowia wielu ludzi. Dla uściślenia - w szczepionkach nie ma tkanek abortowanych płodów, tak samo jak w jajkach od "szczęśliwych kur" nie ma robaczków i gąsienic, które ta kura dziobała na podwórku, ani w czapce z lisa - futra zająca, który stał się ostatnim posiłkiem rudego drapieżcy...

Odpowiedz
avatar singri
1 5

@nyktimene: https://pl.wikipedia.org/wiki/Henrietta_Lacks Te komórki stały się podwaliną współczesnej medycyny. Henrietta zmarła, ale komórki guza, który ją zabił, pozwalają nas leczyć do dziś. Czy to jest moralne? Szczerze mówiąc, mam to gdzieś. Gdy chodzi o ludzkie życie i zdrowie, moralność musi czasem zejść na drugi plan. Ważne, by ratowanie jednego człowieka nie sprawiało cierpienia drugiemu. Albo jemu samemu, bo tak też czasem bywa.

Odpowiedz
avatar Morog
-3 5

@singri: Zmarła a nie została zamordowana, nie dostrzegasz różnicy?

Odpowiedz
avatar kartezjusz2009
2 2

@nyktimene: "wbrew woli rodziców" - tu na wstępie jest to niemoralne. Krew pępowinowa - jasne, pobierz i wykorzystaj. Jest to dobrodziejstwo nauki, które nie wpływa negatywnie na życie postronnych. I polecam także spojrzeć jakie te obiekcje moralne są. Nie dotyczą one samych szczepionek, przeszczepów i wielu innych spraw, ratujących zdrowie i życie, ale wyborów. Jeśli masz wybór: szczepionka produkowana bez użycia komórek ludzkich pochodzących z moralnie wątpliwych sytuacji i ta z użyciem, wybierz tą bez. Ale jeśli nie masz takiego wyboru, to zaszczep się tym, co masz. Bo szczepienie jest dużo ważniejsze niż utrzymywana przy życiu linia komórkowa nienarodzonej dziewczynki. Ta jedna uratowała życie i zdrowie milionów i może ratować kolejne. Co do pytania o przeszczep serca: odpowiem podobnie jak powyżej. Jeśli znajdzie się jakakolwiek sensowna (!) alternatywa, to moralnie byłoby z niej skorzystać. Ale jeśli przez to ktokolwiek żyjący miałby ucierpieć na zdrowiu lub życiu, to wręcz nie można tego zrobić. Martwemu mężowi należy się sprawiedliwość, ale nie kosztem życia kogoś innego. Oczywiście mówiąc moralnie / niemoralnie mówię o moralności wypływającej z nauczania Kościoła Katolickiego, na ile oczywiście znam temat (wciąż mogę się gdzieś mylić ;) ).

Odpowiedz
avatar Puszczyk
4 4

Tyle, że linie komórkowe, których się używa w medycynie nie są pochodzenia "moralnie wątpliwego". W przypadku wspomnianej tutaj linii HeLa, to próbka została pobrana od niej jeszcze za jej życia w celu zbadania do dalszego jej leczenia. Niestety przed opracowaniem leku pacjentka zmarła, a komórek tych użyto do stworzenia "nieśmiertelnej" linii komórkowej do badań i opracowywania leków. Po prostu ani ona, ani jej spadkobiercy nie zostali poinformowani o szczegółach, bo tak się robiło w tamtych czasach - lekarz był od leczenia, a nie instruowania i opowiadania o wszystkim po kolej. Ot i wszystko. Tu nie ma żadnego spisku czy złych intencji. Tym bardziej, że wpis na naszej wikipedii jest jak zwykle kłamliwy, bo od wielu już lat, to właśnie spadkobiercy Henrietty decydują do jakich badań linia HeLa jest używana i dostali też pełną dokumentację o wszystkich badaniach, jakie kiedykolwiek przeprowadzono. Dwóch członków jej rodziny zasiada w specjalnej komórce National Institutes of Health w tym celu (tak, mają stosowne wykształcenie z tego co wiem). Ocena przeszłości dzisiejszymi standardami moralnymi to droga donikąd. Dość podobnie jest z innymi liniami tego typu. Odnośnie pytania dot. zamordowanego męża, to jest to stan wyższej konieczności. Przyczyna i okoliczności śmierci pozostają bez związku z ewentualnym dawstwem. To ma jedynie wpływ na wysokość wyroku skazującego dla sprawcy.

Odpowiedz
avatar kartezjusz2009
1 3

@Puszczyk: Linie komórkowe zastosowane przy produkcji szczepionek (za prof. Andrzejem Kochańskim): AstraZeneca - HEK 293 Johnson & Johnson - PER.C6 Profesor w swoim oświadczeniu stwierdza, że w obydwu przypadkach pochodzą one z organizmów po aborcji. "Ocena przeszłości dzisiejszymi standardami moralnymi to droga donikąd." Pozwolę się z tym nie zgodzić. Moralność ludzi i ludzkości się zmienia, podlega ewolucji. Twierdzimy nawet, że na lepsze. Należy oceniać moralnie przeszłość, wskazując, że pewne czyny były moralnie niewłaściwe. Natomiast nie należy oczekiwać, że jakiekolwiek prawo będzie działało wstecz i że ktoś będzie ponosił konsekwencje za czyny, które w "jego czasach" były OK. Przykład? Proszę bardzo: należy stwierdzić, że wybijanie całych miast przez najeźdźców było moralnie niewłaściwe. Ale skazywanie ich za ten czyn jest błędem (prawo na to wtedy pozwalało). W historii ludzkości robiliśmy tak wiele razy. Dzisiaj tak nie robimy (przynajmniej w kulturze "białego człowieka"), ale nikt nie poszedł siedzieć za "zbrodnie" popełnione przez przodków, ani pośmiertnie nie został zmieniony tytuł człowieka odpowiedzialnego za daną zbrodnię (zbrodnia z naszego punktu widzenia).

Odpowiedz
avatar Puszczyk
-1 1

@kartezjusz2009: HEK 293 pochodzi z aborcji lub poronienia. Obecnie nie wiadomo tak naprawdę. Taki szczegół, ale zmienia postać rzeczy moim zdaniem - tym bardziej, że linie te ogólnie powstały do leczenia, a nie stricte do procesu produkcji szczepionek, co usilnie stara się forsować w pewnych prolajferskich środowiskach. "Natomiast nie należy oczekiwać, że jakiekolwiek prawo będzie działało wstecz i że ktoś będzie ponosił konsekwencje za czyny, które w "jego czasach" były OK" I dokładnie o to mi chodziło. Tak nie powinno być, ale jest (wystarczy popatrzeć co zrobiono emerytom mundurowym, pomimo tego, że przeszli weryfikację). Korzystając ze współczesnych rozwiązań prawnych również dochodzi się swoich praw spadkowych z czasów wojny lub praw własności zrabowanych dzieł sztuki i podobnych. Przykład jednak trochę kiepski, bo ocena jest współczesna, tz. to jest niemoralne dla nas. Nie dla nich. W ich czasach, z ich prawem i obowiązującą etyką - wszystko odbywało się właściwie.

Odpowiedz
avatar kartezjusz2009
1 3

@Puszczyk: "HEK 293 pochodzi z aborcji lub poronienia. (...) Taki szczegół, ale zmienia postać rzeczy moim zdaniem" Nawet jeśli to prawda, to nadal istnieje możliwość, że materiał pochodzi z ewidentnie złego czynu, co jest według moralności promowanej przez Kościół niemoralne. "linie te ogólnie powstały do leczenia" Czy cel uświęca środki? Czy - przykładowo - mogę kogoś (bez jego wiedzy!) pozbawić nerki, sprzedać ją, uratować w ten sposób czyjeś życie (bo będzie ona użyta do transplantacji), a pieniądze przeznaczyć na cele charytatywne? Czy to będzie moralne? A może - bardziej drastyczny przykład - pozbawić jedną osobę życia, żeby uratować dwie inne? "Przykład jednak trochę kiepski, bo ocena jest współczesna, tz. to jest niemoralne dla nas. Nie dla nich." Czy dobrze rozumiem, że uważasz, że nie wolno oceniać moralnie wydarzeń przeszłych? Dla jasności, chodzi o ocenę moralną, nie prawną. Jeśli tak jest, to oświadczenie Episkopatu prawdopodobnie będzie zawsze dla Ciebie niewłaściwe, bo ono właśnie bazuje na negatywnej ocenie moralnej wydarzeń przeszłych, rzutując na ocenę moralną wydarzeń teraźniejszych.

Odpowiedz
avatar Error505
1 3

@kartezjusz2009: Poczekaj. Załóżmy na chwilę, ze aborcja jest niemoralna (załóżmy, bo pewnie są tacy dla których jest moralna). Twierdzisz, że pobranie komórek w organizmu jest niemoralne bo abortowanie organizmu było niemoralne? Czy po prostu pobieranie komórek a płodu jest niemoralna. Jak dla mnie to te przypadki się nie różnią i oba są moralne.

Odpowiedz
avatar kartezjusz2009
1 1

@Error505: Z tego, co zrozumiałem stanowisko Kościoła - tak. Najpierw była aborcja - ewidentnie niemoralny czyn według nauczania KK. Potem masz pobranie komórek do badań i namnażania - czyn, który korzystając z "materiału poaborcyjnego" promuje samą aborcję. Na końcu masz instytucje medyczne, które korzystając z linii komórkowej, podpisują się pod poprzednim czynem. Podobne wynikanie moralne występuje gdy jakaś firma / instytucja wspiera inną organizację lub ruch społeczny, z którym Ty się nie zgadzasz, po czym stwierdzasz, że bojkotujesz produkty tej firmy. Przykłady: 1. Bojkot Ikei, bo promowała LGBT 2. Bojkot mBanku, bo popierał strajk kobiet 3. Bojkot Lidla, bo na serku zmienili logo usuwając krzyż z cerkwi (była na logo) 4. Bojkot Maspexu (napój Tiger), bo zrobili reklamę poniżającą powstańców 1 sierpnia Warto tutaj dodać również chyba najbardziej popularne w świecie polityki: Zerwanie porozumień dyplomatycznych i nałożenie embargo na kraje wywołujące wojny / dokonujące ludobójstw / innych czynów uważanych za niehumanitarne (niemoralne).

Odpowiedz
avatar Error505
2 4

@kartezjusz2009: "czyn, który korzystając z "materiału poaborcyjnego" promuje samą aborcję." I tu leży kość niezgody. To teza a nie fakt i fundamentalnie się z nią nie zgadzam.

Odpowiedz
avatar irulax
3 3

Dorabianie filozofii na siłę - ta osoba jest zwyczajnie "mądra inaczej" i kk nie ma tu wiele do gadania. Moja własna historyjka. Moi rodzice mają małą działeczkę warzywną na której uprawiali roślinki dla potrzeb rodziny. Czasami zauważyli dziwne znikanie pewnych okazów. Wkrótce się okazało, że sąsiadce były potrzebne i potrafiła przyść na darmowe zakupy o trzeciej rano. 1. Osoba wcale nie biedna, posiadała wtedy gospodarstwo rolne. 2. Regularnie i z zaangażowaniem obskakiwała wszelkie imprezy kościelne w okolicy. 3. Ona nie kradła tylko brała bo jej było potrzebne. Szkoda zawracać głowę moim rodzicom, bo i tak by jej pozwolili. Wiesz, ludzi-taboretów nie brakuje w społeczeństwie. Szkoda się doszukiwać głębszych myśli.

Odpowiedz
avatar Catholicbuster
-5 7

Niech weźmie rozbieg i przywali łbem w mur. Może wypadnie ci z niej ten religiancki syf.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 21 kwietnia 2021 o 9:55

avatar Catholicbuster
-4 8

Rzymscy katolicy są naszym nieszczęściem.

Odpowiedz
avatar dayana
3 5

No to prosta odpowiedź "Mamusia w takiej grupie wiekowej, że się do tych słabszych zalicza". Swoją drogą to każdy lek był tak testowany, więc niech przestanie się leczyć xD

Odpowiedz
avatar Missudi_z_wattpad
0 0

Słabe ciało nie świadczy o słabości ani braku potrzebności dla kochającej rodziny.

Odpowiedz
Udostępnij