Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Rowerzyści czy dzieci? Co jest bardziej niebezpieczne na przejściu dla pieszych? Mógłby…

Rowerzyści czy dzieci? Co jest bardziej niebezpieczne na przejściu dla pieszych?

Mógłby to być mój temat na pracę magistersko- lincencjacko- inżynierską...
Przykładów pewnie na samych Piekielnych miałabym na 5 rozdziałów (dodając podrozdział o wolno biegających zwierzątkach).

Przechodzę ostatnio przez dość duże przejście dla pieszych, szerokości około 10m, przejście przez 5 pasów jezdni. Jest to przejście rowerowo-piesze bez osobnego wydzielonego pasa dla rowerów, co znaczy że rowerzysta może przejechać przez przejście w dowolnym miejscu.

Ludzi z jednej i drugiej strony sporo, więc wiadomo, że podczas przechodzenia jakoś trzeba się między sobą przecisnąć. Idę więc uważnie starając się wpaść w jak najmniejszą liczbę osób i nagle widzę ICH.

Z naprzeciwka - tatuś z mamusią i dzieciak około 6-7 lat. Rodzice idą za rączkę a dzieciak z piskiem biegnie przez przejście, jeszcze pół biedy jakby biegł na wprost, ale on biegnie po skosie na drugą stronę. Jako że sygnał alarmowy (pisko- śmiech) zadziałał na mnie, to musiałam przystanąć na dwa kroki żeby nie mieć odbitej jego czaszki na wysokości uda.
Rowerzysta jadący z tej samej strony co ja (bliżej krawędzi przejścia) już syreny dziecięcej nie słyszał, nie zatrzymał się więc dzieciak wbiegł w niego. Nie można tu powiedzieć że rowerzysta wjechał w dzieciaka bo ten wpadł na tylne koło.

Płacz, krzyk, plątanina z ludzi i roweru na ulicy. Rowerzysta był winny bo miał słuchawki w uszach (takie wygłuszające dźwięki). Mamusia z tatusiem nie widzieli swojej winy w nieupilnowaniu dzieciaka i nauczeniu go jak się zachować na przejściu.

Jak dla mnie, wszyscy czworo powinni wrócić się do podstawówki na lekcję o bezpieczeństwie na drodze.

Ulica

by Nieswiadoma
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar vezdohan
9 15

Jest to przejście rowerowo-piesze bez osobnego wydzielonego pasa dla rowerów, co znaczy że rowerzysta może przejechać przez przejście w dowolnym miejscu. A to nie jest tak, że rowerzysta może przeprowadzić rower przez przejście w dowolnym miejscu?

Odpowiedz
avatar digi51
11 17

@vezdohan: Jest. Nie wolno przejeżdżać rowerem przez przejście dla pieszych. Trzeba przeprowadzić.

Odpowiedz
avatar bloodcarver
3 9

@vezdohan: Jeśli jest światło zielone w kształcie roweru, może jechać. Podobnie jak gdy są znaki że ciąg pieszo-rowerowy bez podziału na pas pieszych i pas dla rowerów (znak C-13/16 z kreską poziomą). Tylko po przejściu stricte dla pieszych nie powinien jechać. Wg opisu w historii rowerzysta jechał absolutnie prawidłowo.

Odpowiedz
avatar Puszczyk
0 2

@bloodcarver: jak masz przejście rowerowo-piesze to nie jest to zebra tylko fragment jezdni pomalowany na czerwono jak przejazd rowerowy. Robi się je jednak na ulicach o stosunkowo małym ruchu. Przy większej ilości pasów są zwykłe pasy, żeby wymusić na rowerzystach zejście z roweru, żeby nie było sytuacji wtargnięcia pod pretekstem "a zdążę". http://zm.org.pl/img/img.upload/przejscio_przejazdy-17c-6.jpg

Odpowiedz
avatar PiekielnyDiablik
1 1

@vezdohan: też miałem pisać, że często winnym jest idiotyczna infrastruktura, a połączeniu z niejasnymi/opresyjnymi przepisami i głupotą/ nieprzewidywalnością użytkowników to masakra. szkoda tylko że praktycznie nie da się przekonać przybyłych na miejsce policjantów by wystawili mandat zarządcy drogi. ale wiem, za dużo sobie wyobrażam, działań systemu nie da się napuścić przeciw systemowi. tylko sprawa cywilna...

Odpowiedz
avatar Koralik
1 1

@PiekielnyDiablik: W opisanym przypadku podejrzewam, że i oddzielony przejazd rowerowy nie uchroniłby rowerzysty przed kolizją z berbeciem - co więcej, rowerzysta pewnie jechałby szybciej mając oddzielone miejsce bez pieszych więc potencjalny uraz mógłby być gorszy.

Odpowiedz
avatar PiekielnyDiablik
1 1

@Koralik: może by i nie uchronił, ale pozwalałoby bezsprzecznie ustalić winę i to kto dostaje mandat, kto płaci za szkody(z czyjego OC ;-ppp), kto ma sprawę w sądzie rodzinnym o niedopilnowanie dziecka. bo takie rzeczy mogą się bardzo niemiło i bardzo poważnie skończyć.

Odpowiedz
avatar violak
1 1

@vezdohan: "Czy rowerzysta może przejeżdżać przez przejście dla pieszych? Rowerzysta, jak każdy inny uczestnik ruchu drogowego, ma obowiązek zastosowania się do przepisów zawartych w Kodeksie o ruchu drogowym. Jednak nie wszyscy jesteśmy świadomi, iż z artykułu 26 Kodeksu wynika jasno, że rowerzyście, jako osobie kierującej pojazdem, nie wolno jechać wzdłuż po przejściu dla pieszych. Przed przejściem dla pieszych należy zsiąść z roweru i przeprowadzić go przez zebrę. Czy zawsze trzeba zsiąść z roweru przed przejściem dla pieszych? Czy każdy rowerzysta musi zejść z roweru i przeprowadzić swój pojazd przez przejście? Nie, gdyż obowiązek zsiadania z roweru podczas pokonywania przejścia dla pieszych nie dotyczy dzieci do 10. roku życia oraz ich opiekunów jadących na rowerze. Jest to spowodowane faktem, że zgodnie z przepisami, rowerzysta to osoba mająca co najmniej 10 lat. Dlatego dziecko do 10 roku życia, jadące na rowerze, w świetle prawa jest uważane za pieszego. W związku z tym młodzi cykliści nie powinni korzystać ze ścieżek rowerowych, a poruszać się po chodnikach. Co grozi za przejechanie na rowerze przez przejście dla pieszych? Za przejechanie na rowerze przez przejście dla pieszych grozi mandat. W taryfikatorze mandatów na 2019 rok znajdziemy zapis, który mówi, że za jazdę innym pojazdem niż pojazd silnikowy wzdłuż po chodniku lub przejściu dla pieszych przewidziana została kara w wysokości 100 zł." https://cuk.pl/porady/przejsc-czy-przejechac-klopoty-z-zebra-gdy-jedziesz-rowerem

Odpowiedz
avatar Puszczyk
8 16

Zminusowałem dlatego, że nie znasz się na przepisach, które wyraźnie mówią o tym, że jeśli na przejściu dla pieszych nie ma wydzielonego pasa dla rowerzystów to jest on zobowiązany do tego, aby z roweru zejść i przeprowadzić go pieszo. Gdyby przyjechała Policja to rodzice zostaliby najwyżej pouczeni, ze nie upilnowali dzieciaka, ale rowerzysta dostałby mandat.

Odpowiedz
avatar AnitaBlake
5 9

@Puszczyk: już myślałam że coś mnie ominęło i przepisy zmieniono xD Zaesze mnie uczono że przez przejscie się przechodzi.

Odpowiedz
avatar PiekielnyDiablik
0 2

@Puszczyk: @Puszczyk: @AnitaBlake: z opisu wynika że jest to przejście i przepust dla rowerów oznaczony znakiem D-6b czyli łączonym D-6, D-6a, ale zarządca idiota nie wyznaczył już prawidłowo znaków poziomych. i tu jest główny problem. Z resztą zdjęcie powyżej wstawione dwa dni później pięknie pokazuje podobną patologie.

Odpowiedz
avatar Dominik
0 4

Dlaczego nie można zwolnić do kroku pieszego i w każdej chwili moc się zatrzymać? Przecież to nie wyścig.

Odpowiedz
avatar bloodcarver
5 5

@Dominik: ale tu właśnie pieszy - dzieciak - biegł i wpadł na rower od tyłu tegoż roweru!

Odpowiedz
avatar Lypa
1 13

Piekielny jest tu rowerzysta, który jeździ po przejściu dla pieszych, do tego z założonymi słuchawkami.

Odpowiedz
avatar Nieswiadoma
0 10

@Lypa a dzieciak biegnący na przełaj między ludźmi to już nie? I nie są to pojedynczy przechodnie tylko pewnie 20 osób. Mnie mama do dziś łapie za rękę jak przechodzimy razem za ulicę ;) ot taki maminy odruch

Odpowiedz
avatar Nieswiadoma
6 6

Widzę że trzeba więcej opisu do przejścia. Zebra nie jest namalowana, tylko pasy zewnętrzne takie jak są malowane na przejazdach rowerowych. Jest również sygnalizacja świetlna dla pieszego i osobno dla rowerzystów, co wskazuje na to że rowerzysta może tędy przejechać. Z tego co mi wiadomo to jeżeli zebry na asfalcie nie ma a jest powyższa sygnalizacja świetlna to można śmiało jechać. Natomiast zgadzam się że na przejściu dla pieszych rower należy przeprowadzić.

Odpowiedz
avatar bloodcarver
5 7

@Nieswiadoma: To co opisałaś to jest przejazd rowerowy. Oczekiwanie że rowerzysta będzie przez niego rower przeprowadzał na dokładnie tyle samo sensu, co oczekiwanie by kierowca przepychał samochód przez skrzyżowanie. Owszem, jak jest ciąg rowerowo pieszy to pieszy ma pierwszeństwo, ale tylko jeśli jest przed rowerem (bo lusterek rowerzysta mieć nie musi). No i pierwszeństwo to jedno, ale wtargnięcie komuś pod koła też jest zabronione.

Odpowiedz
avatar PiekielnyDiablik
2 2

@bloodcarver: i tak jak wcześniej wspominałem, że mimo iż mamy niby piękne przepisy, że po przejściu nie wolno biegać, że należy przechodzić najkrótszą drogą, czyli prostopadłą, że dzieci do lat 7 w takich miejscach musza być pod nadzorem opiekunów. są światła, nawet działają,są znaki pionowe, to i tak jak jakiś idiota nie namaluje znaków poziomych, to ludzie tracą rozum i są kłopoty. Add: nawet ludzie te przepisy znają.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 kwietnia 2021 o 23:58

avatar Nieswiadoma
1 1

@PiekielnyDiablik Znaki poziome jakie takie są, bo jest granica przejścia namalowana. Ale masz rację. Przepisy czy też ich brak, zdrowy rozsądek, ochrona życia i zdrowia swojego i swoich dzieci, umiejętność szacowania niebezpieczeństwa w otoczeniu. Takie tam podstawy survivalu zwanego życie ;) Sama jeżdżę na rowerze rekreacyjnie i w życiu by mi nie przyszło do głowy zakładać słuchawki wygłuszające. Nie wazne czy droga rowerowa biegnie wzdłuż chodnika czy jezdni czy lasu. Kiedyś na kursie na prawo jazdy instruktor mówił że wewnątrz samochodu musi być na tyle 'cicho' żebyś mógł usłyszeć syrenę pojazdu uprzywilejowanych. Sprawdzałam, w słuchawkach z noise canceling z włączoną muzyką słyszysz syrenę jak jest tuż za tobą, tak trochę za późno. W Anglii obenie rozważają wprowadzenie ustawy o zakazu używania telefonów podszas przechodzenia przez przejście. Nie mogę się tego doczekać! Kolejny krok powinien być zakaz zakrywania słuchawkami obojga uszu podczas jazdy jednośladem, tak to tutaj też jest plagą szczególnie u skuterowych dostawców jedzenia.

Odpowiedz
Udostępnij