Jestem kierownikiem pociągu.
Prowadziłem pociąg EIP do Krakowa. Na stacji Warszawa Zachodnia byliśmy opóźnieni ok. 5 minut. Gdy już wszyscy pasażerowie wsiedli, i miałem dać sygnał "gotów do odjazdu" zauważyłem wbiegającego na ostatnią chwilę chłopaka. Coś mnie jednak podkusiło, aby go sprawdzić. Podszedłem więc do niego i poprosiłem o bilet.
-Co pan nienormalny jesteś? Jeszcze pociąg nie ruszył, a już biletów chcecie!
-Jednak bym poprosił o pokazanie biletu-odpowiedziałem.
Jak się okazało chłopak posiadał bilet nie do Krakowa, ale do Olsztyna.
-To trzeba było mi k... powiedzieć od razu, że ten pociąg nie jedzie do Olsztyna! Co za po..... firma!
Wysiadając pokazał mi jeszcze środkowy palec.
Jednak nie warto być nadgorliwym. Może wycieczka do Krakowa nauczyłaby go, że warto czasem sprawdzić dokąd dany pociąg jedzie.
Kolej
Sprawdziło się przysłowie: nadgorliwość gorsza od faszyzmu.
Odpowiedz@Tolek: No nie wiem. Bo gdyby się chłoptaś dowiedział w połowie drogi, że nie w tym kierunku jedzie, to gotów byłby jeszcze dać po hamulcach, kierownikowi obić buzię, a maszynistów sterroryzować i kazać im zawracać. A potem jeszcze pisać skargi i żądać odszkodowania.
Odpowiedz@Armagedon: Jak nie sprawdził i wsiadł do niewłaściwego pociągu, to pretensje do samego siebie.
Odpowiedz@Tolek: No ale jemu to wytłumacz, mnie nie musisz.
Odpowiedz@Armagedon Za co prędzej czy później zostałby aresztowany i po paru latach spraw sądowych musiałby zapłacić o wiele więcej pieniędzy niż kosztuje jeden bilet. Snując tę hipotetyczną historię nadal dochodzimy do konkluzji, że chłopak dostałby za swoje w końcu, a im więcej szkód by narobił tym większa by była lekcja życia ;) Istnieje też opcja, że jednak chłopak w gębie był mocny jak krzyczał na jednego człowieka, który wiedział, że nic mu nie zrobi, a żeby wykonać powyżej opisane działania zwyczajnie zabrakłoby mu jaj.
OdpowiedzPrzecież koło Częśtochowy te jest Olsztyn
Odpowiedzzapomniałeś wspomnieć: 'pomijając cały burdel i syf na stacjach PKP, w systemach PKP i wszystkiego co do tej pseudo firmy należy' PKP już dawno powinno przestać istnieć
OdpowiedzWarto, warto. Ja bym Ci podziękowała :) Ale czasem zdarza się taki frustrat i nic nie poradzisz, pokazałby Ci środkowy palec także podczas rzeczonej "wycieczki do Krakowa" a potem jeszcze wyżył się na czymś czy na kimś. Kto wie, może ocaliłeś siedzenia przed pocięciem?
Odpowiedz