Jak pisała Singri. Znam chłopaka z liceum. 5tkowy uczeń na studiach tak samo oceny 5tki.Dodatkowo wkręcił się w jakieś korpo i po studiach miał gwarancję pracy za pewnie odpowiednie pieniądze. Niestety poznał też uroki piłki nożnej od strony kibolskiej. No i podczas jakiegoś meczu rzucił kamieniem w policję. Wychwycili kto, koledzy niezbyt pomogli i chłopak dostał jak się dowiedzieliśmy 1.5 roku pierdla. Z uwagi na młody wiek i brak przeszłości kryminalnej, ale wystarczająco by zrozumiał że rzucanie kawałkiem cegły w policję jest niedopuszczalne. No i co został o z piątkowego ucznia. Zamiatacz ulic.
Piatkowi
Można prosić o tłumaczenie na język polski?
Odpowiedz@cn77: wzorowy uczeń, swoją karierę zawodową rozpoczął w korporacji za zapewne niezłe pieniądze. W pewnym momencie swojego życia stał się kibolem, który pewnego razu rzucił cegłą w policjanta i poszedł za to do więzienia na półtora roku. Po odsiadce zamiata ulice. Teraz już rozumiesz?
Odpowiedz@FlyingLotus ... to jeszcze odszemboruj, jak to się ma do przywoływanego postu @singri, o deprecjonowaniu osiągnięć naukowych przez sfrustrowaną rodzinkę...
OdpowiedzCo to za durna puenta. Gość zrobił głupotę i poszedł za to siedzieć, ok, ale to nie oznacza że już nic w życiu nie osiągnie. Tutaj piekielne to jest podejście autora, zwłaszcza że "zamiatacz ulic" nie jest wcale synonimem "nieudacznika życiowego", praca to praca.
OdpowiedzPółtora roku odsiadki za rzucenie kamieniem w policję? Mało wiarygodne. Chyba, że miał już zawiasy.
OdpowiedzI to się dostało na główną? Jeeeesssuuu...
OdpowiedzZawołam kierowcę, żeby wstał i poklaskał.
OdpowiedzKtoś tu chyba ma kompleksy xD
Odpowiedzpoczytaj o psychologii tlumu ;) wystepek zaciera sie po 5 latach, w korpo zreszta nie musialam dostarczac zaswiadczenia o niekaralnosci- wiec moze spokojnie cos sciemnic w cv
OdpowiedzPracowałam w handlu, w gastro, na uczelni, w korpo - nigdzie nie wymagano ode mnie zaświadczenia o niekaralności. Żeby skończyć studia również nie jest ono potrzebne.
Odpowiedz