- "Proszę przestawić samochód! Tu jest parking tylko dla mieszkańców"
- Więc w czym problem?
- "Pan tu nie może parkować, pan tu nie mieszka!
- Słucham?
- "Ja pana pierwszy raz tu widzę, więc pan tu nie mieszka, niech pan odjedzie, bo policję wezwę"
- To niech pani wzywa, tylko ostrzegam, że za bezzasadne wezwanie jest mandat
- "Ja tego tak nie zostawię, już... Ooo, pani A(dministrator), niech pani powie temu panu, że to jest parking tylko dla mieszkańców!"
A: Ale ten pan przecież tutaj mieszka, o co pani chodzi?
"Jak mieszka, co mieszka? Gdzie? Nikt mi nic nie mówił! JA TEGO NIE ZATWIERDZIŁEM!!!"
OdpowiedzPo jaką cholerę informowałeś o bezzasadnym wezwaniu.
Odpowiedz@Tolek: Miałem lepsze rzeczy do roboty, niż czekać pół godziny pod domem
Odpowiedz@Fahren: Teraz możesz oskarżyć administratora o ujawnienie twoich danych osobowych:)
Odpowiedz@Jorn: Ale Admin nic nie ujawnił, jeno, że też tu mieszkam. Sądzę, że "problem" wyniknął ze zmiany auta, na blachach z innego, nawet nie granicznego województwa
Odpowiedz