Jestem kierowca tzw. "tira".
W sumie znak rozpoznawczy trochę nieaktualny, bo zmieniłem pracę i kursuje wokół komina, codziennie jestem w domu, dodatkowo częściej jeżdżę busem niż dużym, ale niech zostanie ;)
Sytuacja często spotykana na rozjazdach z autostrad, kilkukrotnie poruszana na kanale YouTube STOPCHAM. Zjazd z autostrady A2 od Warszawy na DK50. Zjeżdżając mamy znak A-7 (ustąp pierwszeństwa), natomiast Ci od strony Łodzi mają znak A-6d (wlot drogi podporządkowanej, jednokierunkowej). Wprowadzono to, żeby ciężarowe mogły bez problemu zjechać na prawy pas, bo na lewym nie przejada przez bramkę.
1. Zjeżdżam od strony Łodzi. Od stolicy jada auta osobowe. Mijam skrzyżowanie dróg, zaczyna się linia przerywana. Z włączonym prawym kierunkowskazem zjeżdżam na prawy pas i słyszę klakson. Auto osobowe nie zastosowało się do znaku A-7 i niemal nie zostało zepchnięte na barierki.
2. Ponownie zjeżdżam od strony Lodzi. Widzę auto osobowe zjeżdżające od Warszawy. Jeszcze nie dojechałem do skrzyżowania dróg, a już sygnalizuje prawym kierunkowskazem, ze chce zjechać na prawy pas. Na połączeniu jadę łeb w łeb z osobowym, którego kierowca nie zastosował się do znaku A-7 wymuszając mi pierwszeństwo i ani myślał zwolnic. Musze hamować przed samymi bramkami, żeby zjechać na prawy pas.
3. Zjeżdżam od strony stolicy. Mijam znak A-7, dojeżdżam do znaku poziomego P-13 (linia warunkowego zatrzymania złożona z trójkątów). Widzę w lusterku auta zjeżdżające od strony Lodzi. Zatrzymuje zestaw przed trójkątami i czekam aż przejada. Z tylu słyszę klakson. W końcu wolne, i mogę jechać. Na rondzie kieruję się pierwszym zjazdem na Mszczonów. Na lewy pas natychmiast zjeżdża osobówka, której kierowca po wyprzedzeniu karze mnie za rzekome "blokowanie" ruchu na zjeździe.
PS: Kierowco z historii 3: oddałeś już prawko, bo dostałem pismo z policji o zatrzymaniu twoich uprawnień?
tir autostrada skrzyzowanie
Sytuacja nr1 to typowy brak kultury na polskich drogach. W UK jak ktos dolacza sie do ruchu to robi mu sie miejsce, albo sie zmienia pas albo zwalnia na tyle by mogl na spokojnie zrobic manewr. Nikogo nie boli ze wpusci sie przed siebie auto. Sytuacja nr2 potwierdza, ze bardzo nie lubisz korzystac z hamulca. Skoro jechaliscie na rowni to gdzie wymuszenie. No chyba ze na rowni jechaliscie Ty autostrada a in pasem rozbiegowym, ale skoro wjechal przed Ciebie to znaczy ze jednak byl szybszy. Sytuacja 3 no coz koles jest bucem takim samym jak Ty. Jak dla mnie trafiles na swoja kopie, szkoda tylko, ze kolejny raz wysylasz filmik z kamerki. Ze swoich wymuszen itp tez wysylasz? A w to ze zostales poinformiwany, komus zostalo prawo jazdy zatrzymane po Twoim filmiku nie uwierze, mogles jedynie dostac maila "dzieki, zajmiemy sie, kierowce ukarzemy" i tyle.
Odpowiedz@Nasher Dlaczego wymagasz ode mnie używania hamulca jeśli znaki wyraźnie regulują, że mam pierwszeństwo? Uważasz, że znak A-7 stoi dla ozdoby? Patrzyłeś w ogóle jak wygląda zjazd z autostrady, który opisałem i czytałeś mój opis dlaczego tak jest?
Odpowiedz@Nasher: Aż sobie poszukałam tego skrzyżowania na mapach Google'a. https://www.google.pl/maps/@52.0882281,20.3577494,3a,75y,6.77h,67.68t W miejscu, gdzie ciągła linia zamienia się w przerywaną jest linia warunkowego zatrzymania się dla aut jadących prawym pasem (popularne 'trójkąciki'). Znaczy to, że jeśli jadą równo dwa pojazdy,jeden prawym zjazdem, drugi lewym i sygnalizuje zmianę pasa, to ten prawy ma się w tym miejscu zatrzymać/zwolnić i wpuścić na swój pas lewego. Nieintuicyjne dla tych co przywykli, że 'ten po prawej ma prawo', ale konieczne, żeby ciężarówki z lewego pasa zdążyły przenieść się na skrajny prawy przed bramkami.
Odpowiedz@Nasher W UK nikt po chamsku nie wymusza pierwszeństwa mając znak "Give way". Uprzedzając dalsze głupie komentarze: mieszkam w UK od ponad 10 lat i sporo jeżdżę.
OdpowiedzDla niezorientowanych, mowa jest o tym dokładnie miejscu: goo. gl/maps/5i1nVasgrKQUdPKb6 Jest to przyznam, dość nietypowe oznakowanie, jako że zjazd z Warszawy jest kontynuowany jako odrębny pas, jednakże zostało wprowadzone oznakowanie ustąpienia pierwszeństwa (zarówno poziome jak i pionowe). Osobiście uważam, że takie oznakowanie jest niejednoznaczne i wprowadzające kierowców w błąd i powinno zostać zmienione (pas z kierunku warszawy powinien się wyraźnie kończyć). Nie chcę tu nikogo usprawiedliwiać, ale sam nawet nie do końca jestem pewny jak przy takim oznakowaniu pierwszeństwo powinno działać. Z jednej strony mamy ustąpienie pierwszeństwa, ale z drugiej strony samochody nadjeżdżające z Łodzi zmieniają pas (na dodatek na prawy). Oczywiście w żadnym stopniu to nie wpływa na sytuację numer 3. w której nawet jeśli osoby nadjeżdżające z Łodzi miałyby pierwszeństwo, masz pełne prawo te osoby przepuścić, jeśli nie stwarzasz tym zagrożenia.
Odpowiedz@gbdlin: Podobne oznaczenie jest na wielu rozjazdach, tylko występuję ciut wcześniej. Mimo to, nadal w takim przypadku widząc znak A-7 musisz ustąpić pierwszeństwa.
Odpowiedz@gbdlin: Mam podobne przemyślenia. Moim zdaniem, aby miało to sens, oznakowanie powinno wyglądać raczej w ten sposób jak na załączonym obrazku (tak, wiem, mam fantastyczny talent rysowniczy). https://ibb.co/pdjG1hv
OdpowiedzA2 na odcinku Warszawa-Łódź to czysta patologia drogowa, codziennie jakieś zdarzenia, kolizje. jazda na zderzaku, poganianie długimi, bo za wolno wyprzedzasz.
Odpowiedz