Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Jestem kierownikiem pociągu. Późnym wieczorem przyszła do mnie podróżna, aby poskarżyć się…

Jestem kierownikiem pociągu.

Późnym wieczorem przyszła do mnie podróżna, aby poskarżyć się na hałasujących w przedziale obok niej pasażerów i prosić o interwencję.
I faktycznie 4 jegomości przy głośnej muzyce z przenośnego głośnika i wódeczce postanowiło zrobić sobie w przedziale imprezę. Ich krzyki i przekleństwa było słychać już z sąsiedniego wagonu.

Najpierw poprosiłem grzecznie aby ściszyli muzykę i się uspokoili. Panowie wyłączyli głośnik i powiedzieli, że będą już cicho.

Nie minęło 10 minut, gdy ta sama podróżna przyszła i powiedziała, że panowie kontynuowali imprezę. Nie dość, że muzyka dalej grała, to jeszcze jeden z nich stanął przy oknie i palił papierosa. Nakazałem natychmiast go zgasić i powiedziałem, że trzeci raz już do nich nie przyjdę tylko wezwę SOKistów.

Miarka się przebrała, gdy podczas postoju na stacji zobaczyłem wylatującą z okna ich przedziału butelkę, która z hukiem rozbiła się o peron.

Wezwanym przeze mnie SOKistom opowiedziałem jak wyglądała sytuacja i oznajmiłem, że panowie w dalszą drogę ze mną już nie pojadą. Na początku panowie zaczęli protestować, ale SOKiści wytłumaczyli im co się stanie jeżeli nie opuszczą pociągu.

Naprawdę nie wiem jaki trzeba mieć tupet, ponieważ panowie postanowili napisać zażalenie. Zażądali zwrotu pieniędzy za bilety oraz pokrycie kosztów wezwanej przez nich taksówki, gdyż następny pociąg był dopiero rano. Rzekomo zachowywałem się w stosunku do nich agresywnie i wulgarnie. Później bez ŻADNEGO powodu wyrzuciłem ich z pociągu.

Kolej

by KierownikIC
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Kitty24
7 7

Uznano skargę?

Odpowiedz
avatar Balam
8 8

Czy SOK spisuje jakiś raport z interwencji? Jeśli tak, to masz d*pochron.

Odpowiedz
avatar KierownikIC
12 12

@Balam: Oczywiście, że tak. Więc o żadne konsekwencje się nie obawiam. Nie wiem tylko jak zakończyła się ich interwencja

Odpowiedz
avatar KwarcPL
4 6

Nie wiem głupim trzeba być by ryzykować wyleceniem z pociągu w połowie podróży? Czy naprawdę nie mogli poczekać z wódką i muzyką te kilka godzin jak będą na miejscu?

Odpowiedz
avatar Morog
0 4

@KwarcPL: Sam odpowiedziałeś sobie na własne pytanie

Odpowiedz
avatar bazienka
4 4

@KwarcPL: zazwyczaj tacy licza, z ekonduktor sie nie przejmie albo odpusci lub jesli jest ich wiecej, to ze sie bedzie bal

Odpowiedz
avatar Morog
1 1

@bazienka: Raczej nie są w stanie przewidzieć skutków swojego działania

Odpowiedz
avatar papioczek112
3 3

@KwarcPL: Kiedyś jadąc na trasie Żory-Pszczyna (czas podróży około 45minut), zdążyliśmy kulturalnie wypić pół litra we czterech, ale nikt z nas nie wpadł na pomysł darcia mordy na pół pociągu...

Odpowiedz
avatar Error505
0 0

@KwarcPL: Nie zna życia ten co nie pił w pociągu. Ale też:pić to trzeba umić. :)

Odpowiedz
avatar bazienka
3 5

ty to serio powinienes nagrywac takie interwencje swoja droga jakie przepisy o tym mowia? kiedys jechalam przedzial obok jakichs kolonii i zebralo im sie na spiewy o PIERWSZEJ KUTWA W NOCY, ani opiekun ani konduktor nie przejal sie tym, ze mam 10 godzin drogi i w pociagu nacnym chcialabym ciszy i odrobiny snu :/

Odpowiedz
avatar KierownikIC
-5 5

@bazienka: Tobie przeszkadzały śpiewy. Im by przeszkadzało to że sprzeciwiam się śpiewom

Odpowiedz
avatar bazienka
1 1

@KierownikIC: zaklocanie spokju, mowi ci to cos?

Odpowiedz
avatar papioczek112
-1 1

TY chcesz żeby się jeszcze bardziej więzienia zapełniły...

Odpowiedz
avatar jan_usz
2 2

@papioczek112: A po co więzienia, lepiej kamieniołomy.

Odpowiedz
Udostępnij