Jestem kierownikiem pociągu.
Późnym wieczorem przyszła do mnie podróżna, aby poskarżyć się na hałasujących w przedziale obok niej pasażerów i prosić o interwencję.
I faktycznie 4 jegomości przy głośnej muzyce z przenośnego głośnika i wódeczce postanowiło zrobić sobie w przedziale imprezę. Ich krzyki i przekleństwa było słychać już z sąsiedniego wagonu.
Najpierw poprosiłem grzecznie aby ściszyli muzykę i się uspokoili. Panowie wyłączyli głośnik i powiedzieli, że będą już cicho.
Nie minęło 10 minut, gdy ta sama podróżna przyszła i powiedziała, że panowie kontynuowali imprezę. Nie dość, że muzyka dalej grała, to jeszcze jeden z nich stanął przy oknie i palił papierosa. Nakazałem natychmiast go zgasić i powiedziałem, że trzeci raz już do nich nie przyjdę tylko wezwę SOKistów.
Miarka się przebrała, gdy podczas postoju na stacji zobaczyłem wylatującą z okna ich przedziału butelkę, która z hukiem rozbiła się o peron.
Wezwanym przeze mnie SOKistom opowiedziałem jak wyglądała sytuacja i oznajmiłem, że panowie w dalszą drogę ze mną już nie pojadą. Na początku panowie zaczęli protestować, ale SOKiści wytłumaczyli im co się stanie jeżeli nie opuszczą pociągu.
Naprawdę nie wiem jaki trzeba mieć tupet, ponieważ panowie postanowili napisać zażalenie. Zażądali zwrotu pieniędzy za bilety oraz pokrycie kosztów wezwanej przez nich taksówki, gdyż następny pociąg był dopiero rano. Rzekomo zachowywałem się w stosunku do nich agresywnie i wulgarnie. Później bez ŻADNEGO powodu wyrzuciłem ich z pociągu.
Kolej
Uznano skargę?
OdpowiedzCzy SOK spisuje jakiś raport z interwencji? Jeśli tak, to masz d*pochron.
Odpowiedz@Balam: Oczywiście, że tak. Więc o żadne konsekwencje się nie obawiam. Nie wiem tylko jak zakończyła się ich interwencja
OdpowiedzNie wiem głupim trzeba być by ryzykować wyleceniem z pociągu w połowie podróży? Czy naprawdę nie mogli poczekać z wódką i muzyką te kilka godzin jak będą na miejscu?
Odpowiedz@KwarcPL: Sam odpowiedziałeś sobie na własne pytanie
Odpowiedz@KwarcPL: zazwyczaj tacy licza, z ekonduktor sie nie przejmie albo odpusci lub jesli jest ich wiecej, to ze sie bedzie bal
Odpowiedz@bazienka: Raczej nie są w stanie przewidzieć skutków swojego działania
Odpowiedz@KwarcPL: Kiedyś jadąc na trasie Żory-Pszczyna (czas podróży około 45minut), zdążyliśmy kulturalnie wypić pół litra we czterech, ale nikt z nas nie wpadł na pomysł darcia mordy na pół pociągu...
Odpowiedz@KwarcPL: Nie zna życia ten co nie pił w pociągu. Ale też:pić to trzeba umić. :)
Odpowiedzty to serio powinienes nagrywac takie interwencje swoja droga jakie przepisy o tym mowia? kiedys jechalam przedzial obok jakichs kolonii i zebralo im sie na spiewy o PIERWSZEJ KUTWA W NOCY, ani opiekun ani konduktor nie przejal sie tym, ze mam 10 godzin drogi i w pociagu nacnym chcialabym ciszy i odrobiny snu :/
Odpowiedz@bazienka: Tobie przeszkadzały śpiewy. Im by przeszkadzało to że sprzeciwiam się śpiewom
Odpowiedz@KierownikIC: zaklocanie spokju, mowi ci to cos?
OdpowiedzTY chcesz żeby się jeszcze bardziej więzienia zapełniły...
Odpowiedz@papioczek112: A po co więzienia, lepiej kamieniołomy.
Odpowiedz