Dlaczego uważam że InPost to najgorsza firma kurierska - część 3
Co ma zrobić kurier jak mu się nie chce zawozić paczki do nas (mieszkamy i prowadzimy firmę na uboczu, z centrum trzeba dojechać jakiś 1,5 km) lub podpadł tym, że od tygodnia nie może wykonać zlecenia na odbiór paczki?
- przekazujemy paczkę listonoszowi - on i tak doręcza do nas paczki więc jaki problem żeby rozwoził też pączki Inpostu?
- wciśnij sąsiadowi spotkanemu przy Paczkomacie. Chwała za jego uczciwość. W systemie widniało że paczka dostarczona. To była ważna przesyłka więc co chwilę sprawdzaliśmy status paczki. Po interwencji nadawcy paczka została zlokalizowana. Kurier nie odbiera od nas telefonu. Po skorzystaniu z innego numeru bezczelnie się rozłącza. Widocznie za składanie skarg trzeba ponieść konsekwencje...
- spróbuj wcisnąć paczkę za pobraniem sprzedawcy z sklepie spożywczym i zażądaj od niego kwoty pobrania :)
- ostatecznie podjedź do naszej firmy i połóż paczki, uszkodzone zwroty i paczki wszystkich sąsiadów w obrębie 1km na parapet przed drzwiami wejściowymi do firmy. Ewentualnie jak kurier ma gorszy dzień to rzuci je na przed wjazdem na posesji (na pobocze drogi). Kilkukrotnie zbieraliśmy paczki wywiane przez wiatr na środek ulicy... Jednak dobrze mieć monitoring.
Sprawa często zgłaszana bezpośrednio do Inpostu. Odzewu brak. Wielokrotnie prosiliśmy o interwencje. Oni nie widzą żadnej nieprawidłowości... Prosiliśmy żeby ktoś się z nami skontaktował i do dziś czekamy... Mają to kolokwialnie mówiąc w 4 literach...
kurierzy
Interwencje, obelgi, rzucanie mięsem nic nie da. Inpost jest impregnowany wzorowo. Jedyną metodą jest prowokacja. Trzeba zorganizować utratę paczki o znacznej i co najważniejsze ubezpieczonej wartości. I dochodzić swego. Po czymś takim ich usługi magicznie się poprawiają.
Odpowiedz@tatapsychopata: w sumie true, umawiasz sie z kolezanka czy kolega, ktory podchodzi do paczki i hyc bierze sobie i oddala sie krokiem raczym wszystko jest na kamerach- paczka na poboczu lub parapecie uznana za doreczona, zabranie jej przez nierozpoznawalna w masce osobe...
OdpowiedzPolecam dodawać za każdym razem opinię w Google dla firmy dostarczającej (najlepiej twój region). Dostaną z 30 opinii po 1 gwiazdce z opisami to się zastanowią. Nie wiem czy na kurierów działa ale na wiele firm tak?
Odpowiedza to jedna jest firma kurierska na rynku w Polsce?
OdpowiedzPrzepraszam, ale nie kupuję. Problemy koszmarne, straszliwe i stale rosnące, jest coraz gorzej, obrazki jak z kurierskiej apokalipsy, paczki rozrzucone i otwierane przez koszmarnych kurierów… - a wy wciąż przy nich trwacie? Bo w Polsce nie ma w tej dziedzinie konkurencji? "(…) ostatecznie podjedź do naszej firmy i połóż paczki, uszkodzone zwroty i paczki wszystkich sąsiadów w obrębie 1km na parapet przed drzwiami wejściowymi do firmy." I co, zgłosiliście to i ten kurier dalej pracuje? "Ewentualnie jak kurier ma gorszy dzień to rzuci je na przed wjazdem na posesji (na pobocze drogi). Kilkukrotnie zbieraliśmy paczki wywiane przez wiatr na środek ulicy..." A smoków w tej bajce nie było?…
Odpowiedz@janhalb: O ile na firmę za pomocą której wysyłamy paczkę mamy wpływ, to niestety nie mamy wpływu na to jaką firmę wybierze firma wysyłająca do nas paczkę.
Odpowiedz@mooz: Ale jak to? Zwykle każda firma daje kilka opcji wysyłkowych do wyboru. Jeśli zamawiacie ilości hurtowe to tym bardziej, nawet jeśli nie mają innych opcji można przecież się z nimi skontaktować, wyjaśnić że dana firma działa u Was okropnie i zależy Wam na jakiejś alternatywie. Zresztą trudno mi uwierzyć, że akurat paczkomaty wszędzie są opcją domyślną, wiele firm dopiero w ostatnim roku zaczęło je wprowadzać. To jest jednak wciąż stosunkowo nowa opcja i "domyślnie" w sklepach jest raczej albo poczta, albo jakaś firma kurierska. @janhalb: Mi to też wygląda na w najlepszym razie mocno przekoloryzowane. Co prawda z usług InPostu korzystam dopiero od roku, i na nieskończenie mniejszą skalę (maksymalnie kilkanaście przesyłek w miesiącu), na podobną skalę korzystam też z innych przewoźników i to InPost uważam za najbardziej bezproblemowy. Poczta Polska bywa irytująca, ale generalnie też jest dosyć niezawodna, natomiast wszelkiej maści firmy kurierskie to już ruletka, jedne są świetne, inne koszmarne, ale to też zwykle nie kwestia całej firmy a konkretnych kurierów w regionie.
Odpowiedz@janhalb: kolezanka, kurier dpd akurat, do dzis dochodzi roszczen op tym jak kurier rzucil jej paczke na klatke schodowa, nie zadzwonil ani telefonem, ani domofonem, ani dzwonkiem do drzwi, rzucil paczke na korytarz i sobie poszedl na pietrze 3 mieszkania, poziomow 5 i kombinuj, kto zabral okres swiateczny, to mogli byc czyis goscie w systemie paczka widnieje jako dostarczona
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 marca 2021 o 21:51
Rozwiązanie złapane kiedyś dawno od kolegi, sam testowałem kiedyś na UPC kiedy temat instalacji usługi u mnie w lokalu był ogarniany mniej więcej w ten sam sposób, jak kurier ogarnia u Was paczki. 1. Robisz 15 minut research, kto jest w zarządzie firmy. 2. Szukasz maili do w/w osób. Najczęściej same maile ciężko znaleźć, ale większość korpo ma standard nazywania skrzynek mailowych, np. {pierwsza_litera_imienia}.{nazwisko}@{domena}. Wyłap ten standard na podstawie maili innych ludzi i zastosuj go do osób z punktu #1. 3. Napisz grzecznego, spokojnego maila na powyższe adresy. Jeśli w zarządzie są osoby o nie-polsko brzmiących nazwiskach, napisz dodatkowo po angielsku i zaznacz na górze, że tak robisz (jeśli masz problem, poproś ogarniętego znajomego - google translate raczej zaszkodzi niż pomoże). Proste, a działa :)
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 marca 2021 o 12:18
To nie jest wina firmy kurierskiej, tylko samego kuriera. Nie czytałem poprzednich historii, ale wnioskuje że kurier też ma Ciebie dość i może robić na złość. Dużo też zależy od regionu, jeśli jest trudno ze znalezieniem pracownika, to pracodawca będzie przymykał oko bo ktoś to rozwieźć musi.
Odpowiedz