Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Jestem mamą rocznej dziewczynki. Sama byłam chłopczycą, więc córka nosi ciuszki i…

Jestem mamą rocznej dziewczynki.
Sama byłam chłopczycą, więc córka nosi ciuszki i z działu dziewczęcego, i z chłopięcego, jeśli nam się coś akurat spodoba. Nie mamy jednak problemu z sukienkami, różem itp.

Znajomi wyczekują narodzin swojego synka, a dzięki naszemu sposobowi wychowywania córki mieliśmy sporo rzeczy - ciuszków, zabawek itp., które bez problemu mogliśmy im oddać.

Ostatnio ciężarna znajoma strzeliła mega focha... bo kupiliśmy córce nowy fajny rower, ale jesteśmy chamscy i samolubni, bo rower jest różowy, a przecież powinniśmy myśleć o jej nienarodzonym synu (bo przecież wiadomo, że on ten rower miał przejąć), a nie tylko o własnym dziecku.

Cóż, skończyły się prezenty ode mnie.

by konto usunięte
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar AnitaBlake
17 17

I ona tak serio serio :O masakra

Odpowiedz
avatar konto usunięte
15 15

Co mają w głowach ludzie, którzy wygłaszają takie pretensje?

Odpowiedz
avatar singri
21 21

No ludzie... Farbą w sprayu psiknąć nie łaska? Rączki zabolą? Serio niektórym to daj i jeszcze w rękę poboćkaj, że wzięli...

Odpowiedz
avatar Etincelle
19 19

@singri: ja to się zastanawiam, czy rocznemu chłopcu będzie robił różnicę kolor czegokolwiek. XD

Odpowiedz
avatar kartezjusz2009
2 2

@Etincelle: Są regiony w Polsce gdzie tradycyjnie kolory są zamienione: różowy to kolor chłopięcy, a niebieski - dziewczęcy. Ale tak, rocznemu chłopcu raczej jest wszystko jedno jaki kolor ma zabawka. Ważniejsza jest funkcjonalność.

Odpowiedz
avatar Moloch
9 9

Wystarczy nie przejmować się roszczeniowymi znajomymi.

Odpowiedz
avatar Cyraneczka
14 14

Szanuję za wniosek.

Odpowiedz
avatar szafa
6 6

Uwierzę. Dopiero co wczoraj była u mnie znajoma i opowiedziała, jak to jej mama zawsze oddawała ciuchy po swoich dzieciach potrzebującej sąsiadce. W pewnym momencie nastąpiła przerwa w oddawaniu z jakiegoś tam powodu, to sąsiadka zadzwoniła z pretensjami, że co z tymi ciuszkami, bo ona czeka, a oni mają przecież dużo kasy już dawno powinni wymienić ciuchy na nowe i dać im stare...

Odpowiedz
avatar dyndns
1 1

Pomijając piekielną znajomą, to rowerek dla rocznego dziecka wydaje mi się za wcześnie.

Odpowiedz
avatar Meliana
1 1

@dyndns: Wiele zależy od dziecka, ale fakt pozostaje faktem - pierwsze "biegusy" zaczynają być dla większości dzieci przydatne bliżej 3 roku życia, co nie zmienia jednakowoż innego faktu, że takie rowerki są częstym prezentem na pierwsze czy drugie urodziny. No chyba, że chodzi o takiego trójkołowca z tyczką do pchania i pedałami - często spotykam je w roli spacerówek.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
3 3

@dyndns: poki mloda nie zdmuchnie 2 świeczek jest dla mnie roczniakiem, choć to do tych 2 jej teraz bliżej. Na biegowym juz powoli śmiga, ale to fakt, rower, o ktory rozpętała się burza był 3 kołowy. Ma pedały, wiec niby tez rower ;)

Odpowiedz
avatar Me_Myself_And_I
0 0

@Meliana: Nie przesadzałbym z tym wiekiem. Moj syn na trójkołowcu jeździć zaczął niewiele później niż zaczął chodzić, a na biegówce pomyka od kiedy skończył półtora roku. Pozwolę sobie również zaznaczyć, że nie był wyjątkiem ani w żłobku, ani w przedszkolu.

Odpowiedz
Udostępnij