Piekielny handlowiec.
Rodzice mieszkają w domu w ościennym miasteczku. I w rejonie ich domu był dostępny tylko internet z sieci komórkowych. A że lubią jak to na emeryturze seriale filmy no i pogadać na wideokonferencji to transfer szybko znikał.
Zatem, gdy pojawiła się opcja operatora stacjonarnego to super. Będzie TV, net i VOD. Ok umówiłem się i przyjechał goguś o parciu na sprzedaż (koniec roku i target) jak kupa na zwieracz po świątecznym obżarstwie.
W każdym razie jak to opisuje jak to w ciemnogrodzie żyli rodzice, a teraz to XXII wiek będzie. Ale unika odpowiedzi na pytanie o koszt podłączenia. Tylko podpisz pan umowę a technik wyceni.
A dodam że skrzynka operatora jest po drugiej stronie ulicy a i po drodze są kawałki z płytami. Odległość ok 35m od skrzynki do domu.
Dobra, ile to będzie kosztować. A on znowu o jaki to będzie XXII wiek. Ok czytam umowę i tam jak byk. Koszt podłączenia 100zł jednorazowo plus wszelkie prace wymagane do podłączenia płatne wg faktury jednorazowo lub w równych ratach do umowy na 24 miesiące.
Cóż nie podpisałem.
Traf chciał, że kilka dni potem u sąsiadów co posiadali tego operatora była awaria i w związku z tym był i technik. Dałem niebieski banknot i poprosiłem o uczciwą wycenę.
I tak: nacięcie drogi i zaasfaltowanie (mają zgodę z urzędu na pracę) zdejmowanie płyt i wykop potem ponowne ułożenie. Jakieś 3600PLN bo ciągle mało osób w okolicy ma i nie mogą również robić skrótów ani hubów.
Czyli do abonamentu co proponował 90zł dolicz jeszcze 150zł normalnie interes życia.
Pozostaje na razie operator komórkowy. I teraz wiem czemu tak mało sąsiadów ma tego operatora
uslugi
Rozumiem, że to światłówód i nie ma opcji poprowadzenia innej niż pod ziemią?
Odpowiedz@Michail: Wydaje mi się, że obecnie zezwolenia na linię napowietrzną wydaje się bardzo rzadko i tylko w wyjątkowych przypadkach. Raczej nie dostanie się jej na przeciągnięcie kabla na drugą stronę ulicy.
Odpowiedz@Zunrin: to światłowód
Odpowiedz@Zunrin: U mnie leci światłowód po słupach z liniami energetycznymi więc opisywana sytuacja to dla mnie nowość.
Odpowiedz@Zunrin: Linie napowietrzne są budowane bardzo często. Sam się tym zajmuję. Często przeprowadzamy światłowody na drugą stronę drogi i nie ma z tym problemu. Wiadomo, że nikt nie zgodzi się, żeby nad autostradą przeciągać kable, ale jeśli chodzi o zwykłe miejskie drogi, to nie ma z tym problemu.
Odpowiedz@Qaziku: Ja rozumiem, ale firma, która odstawia takie akcje ma małą szansę przyciągnięcia klientów. Zwłaszcza, że kasa na instalację sieci szerokim strumieniem z UE leci.
Odpowiedz@Michail: leci albo nie leci. Leci tylko tam, gdzie są ustalone dziury w pokryciu, ale też nie wszędzie - np. ja jestem na samym brzegu "białej plamy" i mimo to nikt nie dobudował kabla, całe osiedle ma jedynie stary miedziany kabel wieloparowy.
OdpowiedzNie ma za bardzo jak droga jest na równi z poboczem i z obu stron ludzie albo mają kostkę albo beton
OdpowiedzCięcie drogi asfaltowej kosztuje bo kosztować musi. Opłatę ustala operator danej drogi tak, by po pierwsze pokryła przewidywane koszty szybszego niszczenia drogi w miejscu nacięcia i łatania, a po drugie dochodzi opłata dzienna za zorganizowanie objazdów, ustalana tak żeby wykonawcy opłacało się prace jak najszybciej zakończyć. Koszty takiego rozkopania, pobierane przez gminę / miasto itp, to praktycznie zawsze kilka tysięcy złotych dla dróg innych, niż gruntowe. To w żadnym razie NIE ZALEŻY od operatora. Jedyny sposób by było taniej to umówić się z większą ilością sąsiadów po tej samej stronie drogi. Bo było nie było, ktoś te koszty ponieść musi i raczej nie będzie to firma z dobroci serca.
Odpowiedz@bloodcarver: problemem nie są opłaty tylko to, że o ich wysokości dowiesz się już po fakcie, wiedząc tylko i wyłącznie o abonamencie.
Odpowiedz@Poluck: by zrobili a nagle 240zł do płacenia
OdpowiedzNie wierzę, że to prawdziwa historia. A jak podłączony jest prąd?
Odpowiedz@shpack: Pod ziemią? Większość nowych domów tak ma. Zwykle da się przewiercić pod drogą bez cięcia.
Odpowiedz@Michail czyli może i kabel światło woda są się przeciągnąć pod ziemią np.kretem. Mówię, że nie wierzę, ponieważ u mnie najpierw była sprawdzana możliwość podłączenia i przedstawienie oferty, potem czekałem na instalatora, ktory sprawdzał możliwości i dopiero po instalacji i teście sprzętu podpisałem umowe
OdpowiedzGościu wycenił, ale kwotę ile to kosztuje firmę taka usługa, bo to dość realna kwota uwzględniając nacinanie asfaltu i przechodzenie pod chodnikiem. Dla klientów jest najczęściej ryczałt "za podłączenie" domu który kosztuje kilka stówek niezależnie od długości przyłacza, taka kwota jest uwzględniona w formalnym cenniku firmy.
OdpowiedzDogadaj się z sąsiadem i zróbcie radiolinię po wifi. Odpalisz mu część kosztów za jego internet, postawicie na dachach dwa urządzenia i będzie działało. Sam kiedyś miałem radiolinię podciągniętą na odcinku 2 km. Koszt urządzeń nie przekroczył tysiąca zł a było to dawno temu. Dziś pewnie będzie sporo taniej.
Odpowiedz@glan: nie tak szybko. Co na to umowa? Może być tak, że umowa z ISP może nie zezwalać na celowe "wypuszczanie" sygnału poza daną działkę, więc lepiej najpierw umowy poczytać co i jak.
Odpowiedz@glan: a potem pobierze jakiś polski film z torrentów i sąsiadowi policja zabierze wszystkie komputery w domu, bo umowa na niego? Aha. Kusząca oferta.
OdpowiedzZa przyłącze prądu, wody czy gazu płaci się po kilka tys. zł, nie wiem czemu oczekujesz niższej opłaty za światłowód? Robocizna to około 1000 zł (100 zł/metr za sam przecisk; bruzda w asfalcie i kopanie na odpowiednią głębokość podobnie). Do tego materiały (studzienki, słupki telekomunikacyjne, cokolwiek) minimum 300, ale może wyjść i 1000. Geodezja, projekt, zajęcie pasa drogowego, uzgodnienia (np. z policją - kwestia wejścia w jezdnię i klasy drogi) mogą kosztować kolejne 500-2000. Generalnie POŁOWA tych kosztów to są formalności dla urzędników. Sam światłowód i jego spawanie to w tym wszystkim są grosze (licz 1 zł/metr). Zrobisz taniej w ziemii? Jeżeli sieć tego operatora jest napowietrzna, to możesz postawić słup na własnej działce (kompozytowy kosztuje kilkaset zł) i przewiesić się nad jezdnią. Ale pamiętaj, że zajęcie jednego słupa energetycznego (niskiego napięcia) kosztuje kilka zł miesięcznie (sprawdź cennik usług pozataryfowych właściciela sieci dystrybucyjnej) - więc jeżeli masz rzadką zabudowę i np. 20 słupów po drodze, to też tanio nie będzie.
Odpowiedz