Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Społeczeństwo podupadło... Nie wiem czy tylko ja widzę coraz większy bajzel w…

Społeczeństwo podupadło... Nie wiem czy tylko ja widzę coraz większy bajzel w tym kraju czy rzeczywiście tak jest. Mam wrażenie, że:

1. Jest coraz więcej agresji na drogach - wszyscy się wyprzedzają, częściej niż kiedyś słyszę pisk opon, sebiksy coraz mniej krępują się driftować na ulicy. Parę lat temu to tylko na parkingach centrów handlowych, a dziś w moją osiedlową uliczkę co jakiś czas wchodzi taki jeden z drugim driftem z piskiem. Co chwilę do internetu wpadają jakieś nagrania bójek na drodze... Ograniczenie prędkości nie istnieje. Policji też nie ma. Widział ich ktoś na drodze? Na chodniku na patrolu? TO jest problem.

2. Jest coraz głośniej! - mam wrażenie, że ludzie np. spędzając czas na działkach czy własnych ogródkach nie mają już żadnych oporów przed puszczaniem muzyki na cały regulator; urządzają krzyki, pijackie śpiewy, nie myślą, że to może komuś przeszkadzać, że może obok jest babcia z dziadkiem, którzy chcą w spokoju popatrzeć na swoją pietruszkę, że może obok jest ktoś chory kto chce spokoju, że może w domu obok śpi dziecko; na plażach co kawałek ktoś ma głośnik na bluetootha, to samo nad jeziorem, wulgarna muzyka, wszędzie papierosy, wulgarni ludzie. TO jest problem.

3. Ubogacenie kulturowe Polski - Zachód Europy ma swoich muzułmanów, my mamy Ukraińców. Poprzyjeżdżało tych ludzi mnóstwo, najprostszych robotników, prostych chłopów z biednego kraju. Są głośni, wulgarni, podpici, wynajmując domy czy mieszkania niszczą okolicę (biesiady ukraińskie, hałasy, alkohol). Urządzają bijatyki między sobą, klną na ulicy, jeżdżą najtańszym złomem bez poszanowania przepisów. Multikulti! TO jest problem.

4. Służba zdrowia - obraz nędzy i rozpaczy. Jestem przewlekle chory. Parę lat temu czekałem do specjalisty na kontrolę 3 miesiące, dziś mam terminy na za 7 miesięcy. Bo tak. Co chwilę słyszę, że jakiś lek już nie jest refundowany. TO jest problem.

5. Niedofinansowana Policja - ...ścigająca ludzi za jakieś maseczki, flagi czy inne bzdury. Podczas gdy na 150 km odcinek autostrady A2 przypada JEDEN patrol! Jak zdarzy się wypadek czy pojedzie pijany, dogonią go za... 2h! TO jest problem.

6. Polityka - o ile nigdy w Polsce nie mieliśmy szczęścia do polityków to teraz to już chyba przechodzi ludzkie pojęcie. Największym problemem w Polsce jest LGBT (zarówno dla jednej i drugiej strony to temat najważniejszy)... a premier robi konferencję o 12:00 w południe pod kościołem, żeby ją przerwać bo biją dzwony i powiedzieć "nam nie przeszkadza bicie dzwonów, katolicy bardzo, Europa be"... Toż to śmiech na sali! A służba zdrowia? A bezpieczeństwo na drogach? A miejsca pracy? A to, że nie mamy w Polsce szkół zawodowych i "specjalistów" niedługo będziemy ściągać z Tadżykistanu? Nie... tematem numer dwa (LGBT to nr 1) jest BON TURYSTYCZNY!!

7. Koronawirus - to już temat rzeka, było 6 osób chorych zamknięto szkoły, teraz jest 600 dziennie, otwieramy szkoły. Raz maskę nosić, raz nie nosić. Wiem, że na całym świecie jest w tym temacie bajzel, ale teraz to już zakrawa o jakąś schizofrenię.

8. Wieczna dyskusja o 500+ - super, mamy kasę. Spróbuj z dzieciakiem iść na SOR dziecięcy bo złamał nogę! Dzień i noc wyjęta z życia! Spróbuj go zapisać do lekarza! A wykształcenie? Nauczyciele rezygnują z zawodu, zostają same miernoty. Lekcji nie było pół roku to minister kazał dzieciom dać piątki... Oświata podupada. Mam go wysłać do prywatnej szkoły? Taka szkoła kosztuje więcej niż 500+. Ludzie tego nie dostrzegają. Dziękuję za 500+, postoję.

9. Ceny idą w górę. Czy naprawdę nikt tego nie widzi? Nieee. To prywaciarze podnieśli bo zobaczyli, że ludzi stać. Bo prywaciarze to opozycja! Masakra... ile ludzi tak myśli.

10. A media? Dureńskie programy na TVN albo tłumaczenie w TVP "źródłem TWOICH problemów jest LGBT i zachód europy". Robią z ludzi idiotów. I jedni i drudzy.

Mam wrażenie, że przybliżamy się do Rosji. Ale nie do autorytaryzmu Putina... Do takiej bylejakości jaka tam panuje. Do powszechnej dezorganizacji, do coraz większych nierówności społecznych.

Albo będzie tak jak w Wielkiej Brytanii: do władzy doszły głąby, poparły ich wyspiarskie sebiksy ubogacone kulturowo sebiksami z Polski, Litwy itd. Opuścili Unię Europejską i serio nie wiem czy tam teraz będzie tak różowo.

Polska

by ~theLeftpocket
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Fahren
2 26

To ja postaram się odpowiedzieć na twoje problemy 1 - Odkąd jeżdżę zawsze wszyscy się wyprzedzali. Stereotyp kierowcy BMW powstał wcześniej, niż w ostatniej dekadzie, Hondziarze również piłowali swoje V-TEC jakieś 20 lat temu. Ot, zwyczajnie przybyło kierowców w mocniejszych, niż maluch czy polonez samochodach. 2 - Nie jest głośniej, a po prostu ty masz inne potrzeby, niż młodsi od ciebie. 3 - Ukrainiec w Polsce be, ale Polak na wyspach już cacy? Fajnie. 4 - Ale wpadłeś na to, że nie tylko ty jesteś chory? I podobnych tobie przybywa, bo choćby się rodzą chorzy? 5 - Prawo to prawo i trzeba egzekwować jego przestrzegania niezależnie od typu jego złamania. Gdyby nie ścigała za flagi, czy inne takie - prawdopodobnie miałbyś pretensje, że "Alfabety robio co chco, nikt ich nie ściga, gdzie była policja?" 6 - Polityka to głównie tłumaczenie ludziom, czemu politycy robią różne rzeczy w taki sposób, żeby ludziom się przypodobać. Tu akurat narzekasz dla samego narzekania 7 - To samo, co 6 8 - To samo co 6 - tyle, że oświata już od dawna leży, bo program nauczania nie jest aktualizowany 9 - Inflacja jest odpowiedzią 10 -Wyłącz telewizor - problem zniknie

Odpowiedz
avatar Samoyed
4 12

@Fahren: A inflacja jest odpowiedzia na co? Inflacja jest rzecza naturalna, o ile jest nieduza. Duza wynika z dzialan rzadu, zawsze, w tym wypadku z socjalu dla patologii i podnoszenia placy minimalnej.

Odpowiedz
avatar Fahren
1 9

@Samoyed: Inflacja jest odpowiedzią na pytanie, czemu ceny idą w górę. I nie - nie jest naturalna. Inaczej nie istniałoby pojęcie deflacji.

Odpowiedz
avatar Samoyed
2 8

@Fahren: Jest naturalna w obecnym modelu ekonomicznym swiata, nic na to nie poradzimy. Pewne rzeczy staly sie norma. Ale jest inflacja i inflacja. Jedna jest stala wartoscia, wynikajaca z normalnego funkcjonowania i praw rynku, inna jest napedzana zazwyczaj przez populistow, ktorzy rozdawnictwem chca sobie kupic poparcie, obowjetnie w jakiej sprawie. Moze tez byc spowodowana nieudacznictwem rzadzacych, ktorzy mysla, ze odpowiedzia na brak pieniedzy jest dodrukowanie ich. W Polsce obecnie mieszaja sie oba zjawiska. W najlepszym przypadku zakonczy sie to Grecja (ktora nie pograzyla sie tylko dzieki Unii, ale Polsce Unia nie bedzie chetna pomagac zapewne), a w najgorszym Wenezuela badz denominacyjnym kryzysem Indii.

Odpowiedz
avatar Fahren
-3 3

@Samoyed: Nie zgodzę się. W obecnym modelu ekonomicznym świata inflacja jest wręcz zwyczajowa, ale nie naturalna. W czystej teorii wystarczyłoby, aby gotówki w obiegu nie przybywało, przy jednoczesnym zwiększeniu ilości dóbr. Siła nabywcza pieniądza wzrośnie. Co więcej - Unia nie może sobie pozwolić na pogrążenie się Polski z jednego, acz istotnego powodu - jest buforem przed rosją w przypadku konfliktu zbrojnego.

Odpowiedz
avatar Samoyed
-2 6

@Fahren: Ale to tylko retoryka, pal szesc czy jest naturalna czy nabyta zwyczajowo, wazne, ze jest slodko napedzana przez pisowcow obecnie, zebys nie wiem jak chcial od tego retoryka uwage odwrocic. Nie zartuj sobie, prosze, szanujmy swoja inteligencje. Polska nie wystapi przeciwko Unii, nawet gdyby wystapila z Unii. Gdyby jednak z Unii sobie poszla, Unia pozwoli Rosji wziac sobie Polske i slusznie, po co im takie zgnile jajo (poza rynkiem zbytu, ale Rosja jest przepieknym rynkiem zbytu dla Unii i nim pozostanie, bo wszystkim sie to oplaca), zakladajac, ze Rosja bylaby wzieciem Polski zainteresowana, chyba, ze jako poligonem. Mam wrazenie, ze pomylila ci sie Unia z NATO. Rosja na wojne z Unia jako taka nie pojdzie, bo po co? Z NATO? To juz inna historia. Ale Polska w NATO zostanie.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 sierpnia 2020 o 12:11

avatar Botuta
0 0

@Samoyed: A czy to coś zmieni czy Polska będzie w UE i NATO pod względem bezpieczeństwa militarnego, czy nie? Tak czy siak, to jeśli Putin będzie chciał to sobie wejdzie do Polski i ani zachód ani USA nam nie pomogą. Przykładów jest wiele na to, wystarczy wspomnieć rok 1939, 1944, czy ostatnio napaść na ukrainę.

Odpowiedz
avatar Migrenqa84
0 0

@Etincelle: Z tą nogą to zależy. Złamanie otwarte jest kwalifikowane jako zagrożenie życia, a zdrowia na pewno...I zazwyczaj złamania doznaje się w trakcie-efekcie wypadku.

Odpowiedz
avatar Error505
0 0

@Fahren: A jednak inflacja jest potrzebna bo napędza popyt. Oczywiście do pewnej wielkości. Nie jestem pewien ale chyba tylko w Japonii jest od czasu do czasu deflacja. I jest to problem. Ludzie odwlekają decyzję o zakupie bo przecież jutro będzie tańsze.

Odpowiedz
avatar Ohboy
7 19

Och, Polska już od dłuższego czasu jest za granicą postrzegana jako przydupas Rosji. Ale do zubożenia kultury nie potrzebujemy Ukraińców. Nasi prawilni chłopcy wystarczą.

Odpowiedz
avatar Botuta
-4 12

@Ohboy: Jeszcze bardziej zubożą szerzący tolerancję tęczowi chłopcy typu Mariusz Sz. alias Margot.

Odpowiedz
avatar Ohboy
7 7

@Botuta: Gdybyś jeszcze wiedział o czym mówisz... No, ale wszyscy wiemy, że prawilni chłopcy są znani ze swojej miłości do literatury, poezji, a w wolnych chwilach udają się do teatru (ale nadal nie rozumieją pojęć typu "faszyzm", "nazizm".)

Odpowiedz
avatar digi51
24 36

Kolejny, któremu wydaje się, że jego społeczno-polityczne narzekania jest taaaaakie cieeekaweeee.

Odpowiedz
avatar majkaf
6 10

@digi51 ja również zastanawiałam się czego właściwie dotyczy ta historia? Kilka luźno ujętych punktów - większość w zasadzie bezpodstawnych.

Odpowiedz
avatar digi51
6 12

@Samoyed: no lepsza

Odpowiedz
avatar Michail
1 3

@digi51: Nie zawsze się zgadzamy, ale tym razem popieram.

Odpowiedz
avatar Bryanka
-2 4

"Albo będzie tak jak w Wielkiej Brytanii: do władzy doszły głąby, poparły ich wyspiarskie sebiksy ubogacone kulturowo sebiksami z Polski, Litwy itd. Opuścili Unię Europejską i serio nie wiem czy tam teraz będzie tak różowo" Akurat "wyspiarskie sebiksy" głównie głosowały wcześniej za UKIP a potem za Corbynem, za to referendum w sprawie Brexitu było kompletnie inną sprawą. Co do głąbów u władzy w UK - jesteś beneficiarzem, że wolałbyś Corbyna, który planował dalsze rozdawnictwo? Boris nie jest szczytem marzeń, jednak obecnie jest wujowo, ale stabilnie. Może zmień pigułki, albo bierz połowę.

Odpowiedz
avatar Dominik
-1 5

@Bryanka: Popieram Borysa odkąd zezwolił na pościgi za złodziejami na motorkach, którzy ściągali kaski, myśląc, że policja odpuści. Odkąd do EU przyjęto kraje bałkańskie, to zaczęła ona podupadać. Nigdy nie zmieni się w coś na kształt USE (Zjednoczone stany Europy). Chyba powoli przestaje żałować brexitu.

Odpowiedz
avatar KwarcPL
13 19

Ile masz lat, że dopiero teraz zauważasz te problemy? Bo nie wiem czy jesteś tak młody, że dopiero zaczynasz się interesować co się dzieje wokół, czy jesteś tak stary, że wchodzisz w etap tetryczego marudzenia o wszystko. Anyhow, praktycznie wszystkie punkty, które wymieniłeś istnieją od dawna i nie powiedziałbym, że ostatnimi czasy się pogorszyło... 1) To, że w Internecie jest pełno nagrań z bójek nie znaczy, że jest ich więcej. To, że wydaje Ci się inaczej to efekt ekspozycji. Z driftami na drodze się nie spotkałem a policjantów jest kilku-kilkunastu na wiele tysięcy mieszkańców. Nie są fizycznie w stanie zapobiegać każdemu wykroczeniu... 2) Ludzie głośno się bawili odkąd tylko wymyślili zabawę. Powiem więcej, babcia z dziadkiem, którym teraz młodzieńcze imprezy przeszkadzają, na 99% sami tacy byli w ich wieku... 3) Ukraińskie bijatyki na ulicach? Coś mi się zdaje, że konfabulujesz? A do imigrantów zza Buga nic nie mam. Sumiennie pracują i stosują się do zwyczajów i przepisów. Czemu miałbym mieć do nich pretensje? 4) Naprawdę? Służba zdrowia to bieżący problem? Przecież ona już w poprzednim ustroju była niewydolna. A co do kolejek to jest na nie sposób, leczyć się prywatnie. Nagle okazuje się, że badanie może być choćby i jutro! 5) W Polsce od lutego na koronawirusa zmarło 1809 osób: https://www.medonet.pl/koronawirus/koronawirus-w-polsce,koronawirus-w-polsce--1-655-ofiar---42-038-zakazonych--aktualne-dane-,artykul,88084851.html Tymczasem na autostradach w analogicznym okresie zginęło 256 Polaków: https://tvn24.pl/biznes/z-kraju/rosnie-liczba-wypadkow-na-polskich-autostradach-ra861306-4500947 Teraz już widzisz, że covidu nie można lekceważyć? 6) No tak, katolicki premier katolickiego kraju nie może przerwać konferencji na kilka sekund zagłuszanej przez dzwony bo to świadczy o... no właśnie, o czym? Co do reszty to polityka polega na tym, że mówisz o tym co ludzie chcą usłyszeć. Ile masz lat, że dopiero teraz to zauważasz? No... chyba, że narzekasz dla samego narzekania. 7) To pierwsza prawdziwa pandemia od czasów grypy hiszpanki. Siłą rzeczy rządy nie mają gotowych strategii działania i dopiero je wypracowują. A, że chcą się otwierać pomimo wzrostu liczby zarażeń? Cóż, gospodarka nie może być zamrożona w nieskończoność. To, że zakłady pracy zaczną upadać a ludzie skończą bez środków do życia jest bardziej niebezpieczne niż rzeczony wirus. 8) Do połowy powtórka z punktu 4. W każdym razie dlaczego każą czekać ze złamaną nogą? Bo nie ma zagrożenia życia. Chyba dobrze, że najpierw zajmują się pacjentami, którzy mogą im zejść w ciągu kwadransu a tym co mogą czekać każą czekać. Z oświatą natomiast problem jest od dawna, bardzo dawna. 9) Wszyscy jesteśmy świadomi istnienia inflacji, tylko Ty żyłeś tyle lat w ignorancji i dopiero teraz ją odkryłeś, chociaż jeszcze nie umiesz jej nazwać. 10) Zgadzam się, ale dalej, to nic nowego... Ogólnie marudzenie dla marudzenia. Nic odkrywczego nie powiedziałeś. O wszystkich bolączkach, które wymieniłeś wiemy od debat. I tak na marginesie, co ta wyliczanka robi na Piekielnych? To portal gdzie wrzucamy historie z życia a nie marudzimy tak ogólnie na wszyskto...

Odpowiedz
avatar ElfiRasista
0 2

@KwarcPL: Porównywanie COVIDa do hiszpanki to obraza dla hiszpanki.

Odpowiedz
avatar Hatsumimi
0 4

To nie jest tak, że teraz jest więcej agresji, głupoty i politycznej patologii. To Ty się zestarzałeś i przejrzałeś na oczy ;)

Odpowiedz
avatar tatapsychopata
2 2

PESEL każdemu cyka regularnie i dlatego wydaje się nam że kiedyś to łooo paaanie... Ale nie byłbym sobą gdybym nie dostrzegł czegoś "z drugiej mańki". Punkt 2. Tu przyznaję jest trochę racji. Kiedyś jednak nie było takiego zbydlęcenia hałaśliwego. Teraz każdy sebix na punkt honoru uznaje ryczenie diskopoloszajsem na całą okolicę. To widać wszędzie. Nasi dziadkowie owszem, potrafili się głośno bawić, ale z sensem. Bo jaki sens jest w bębnieniu głośnikiem przenośnym na plaży? Musi jeden z drugim zagłuszać szum fal czy jak? Reszty nie komentuję, nie oglądam TV więc się nie znam.

Odpowiedz
avatar Samoyed
-3 7

@Cut_a_phone: Ale pecunia non olet, co? Unia by sie chetnie tego gniota pozbyla, tylko problemy z tego maja. Wtedy juz tylko wziac popcorn i popatrzec jak polska bida z nedza szarpie co zostalo z resztek (o ile jakies resztki by zostaly), a potem wyprzedaje sie byle komu, byle przetrwac.

Odpowiedz
avatar Samoyed
2 10

@Cut_a_phone: Ale dudki sie milo przytula, nie? A polaczek oczywiscie nigdy nie zmanipulowany i jako jedyny na swiecie rozgryzl Gatesa, ktory mu czipy wszczepi z 4G, teraz z 5G i takie tam... Ale jakos nie ma w tej rozpisce 160 mld euro, w zamian za 30 mld, ktore polaczek wplacil. Taki swiat, kto ma kase, ten wymaga. Taka prawda, chocbys nie wiem jak sie pieklil. Bez Unii, bez wspolpracy miedzynarodowej Polska jest tym, czym byla przez ostatnie 200 lat - NICZYM. Wspolpracowac moze i bez Unii, ale kto z golodupcem bedzie chcial wspolpracowac? Sprzedadza ci banany, ale tylko te, ktorych bogaty nie bedzie chcial.

Odpowiedz
avatar livanir
9 11

@Cut_a_phone: Zapewniam Cię, ze żaden tak nie sądzi. UE nie wymyśliła handel, ale ułatwiła go. Tak samo z migracją. Fakt, mozna by to osiągnąć stosownymi umowami, ale Polska w to nie umie(Patrz ile nam to zajęło z USA) Popatrz jak wiele dróg jest współfinansowanych z UE. Znacznie więcej, niż my do niej wpłacamy. Fakt, ograniczają nam wolność w niektórych kwestiach, ale dzięki temu zamiast niszczyć planetę rozwijają się źródła odnawialne, bo przy poziomie takich osób jak ty, czy przy tym co plotą klechy, w życiu nic nie poszłoby w tym kierunku.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 sierpnia 2020 o 15:52

avatar digi51
6 6

@livanir: zapewniam Cię, że niestety są ludzie, którzy tak sądzą. W Niemczech też są eurosceptycy, którzy twierdzą, że Niemcy mają problem z imigrantami, bo przez UE musieli otworzyć rynek pracy na kraje członkowskie z byłego bloku komunistycznego. To, że sami sobie dziesiątki lat temu sprowadzali gastarbajterów z Włoch, Turcji i Jugosławii, no i obecnie też nikt spoza Unii nie ma zbyt problemu, aby się tak osiedlić to takie tam...

Odpowiedz
avatar xpert17
3 5

To nie społeczeństwo podupada. To Ty się starzejesz.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 4

To portal na piekielne historie a nie zwykle zrzędzenie

Odpowiedz
avatar irulax
3 3

Wszystko z Tobą w porządku - zwyczajnie się starzejesz. Jeżeli człowiek spotyka jakąś bzdurę powielaną po raz n-ty traci cierpliwość i ma dość. jak duże można mieć pokłady tolerancji dla głupoty?

Odpowiedz
avatar LuzMaria
0 2

Aż się zastanawiam, gdzie spędziłeś lata 90, jeśli uważasz, że było wtedy w Polsce lepiej niż w latach 2010-2020 ;) Ja jeszcze je pamiętam i z całą stanowczością stwierdzam, że w chyba każdym z wymienionych przez Ciebie aspektów żyje nam się teraz dużo, dużo lepiej. 1. Nie jest idealnie na polskich drogach, ale pamiętam, że w latach 90 poruszanie się po mieście to było jak chodzenie po dżungli - gdy wracałam ze szkoły wiedziałam, że przed przejściem dla pieszych nikt nie zwolni ani się nie rozejrzy, trzeba mieć oczy naokoło głowy, przebiec szybko modląc się. Nie jest idealnie, jest lepiej. Kiedyś normą były zachowania, które teraz są piętnowane i zdarzają się rzadko (parkowanie na miejscach dla niepełnosprawnych, przejeżdżanie przez miasto 100 kmh, jazda po pijaku). Długa droga przed nami, ale nie pamiętam, żeby kiedyś było lepiej; 2. Jest jednak moim zdaniem coraz ciszej, kiedyś to było normalne, że imprezy urodzinowe, imieninowe robiło się w mieszkaniach w bloku do rana a sąsiedzi byliby dziwni, gdyby się czepiali. Teraz stać nas, żeby na urodziny przyjaciół zaprosić do pubu czy restauracji, tańczyć chodzimy do klubów, nie na domówki. Pamiętam, że kiedyś każde osiedle miało takiego Sebixa który miał dobry sprzęt i lubił całe lato słuchać muzyki przy otwartym oknie, teraz - gdy ktoś próbuje tak robić na moim osiedlu, zwykle po dniu - dwóch jest pacyfikowany i się ucisza, nie wiem w sumie jak ale tak jest :) 3. Kiedyś to my byliśmy prostymi, biednymi chłopami, nie pamiętasz? Gdy byłam nastolatką, zawsze się bałyśmy z koleżankami bałyśmy, gdy mijałyśmy stojące na ulicy grupki starszych chłopaków. W najlepszym wypadku taka grupka mogła pozaczepiać, wykrzykując w naszą stronę rzeczy których absolutnie nie chciałbyś, żeby słuchały nastoletnie dziewczynki, nie było też wcale takie niespodziewane, żeby zostać przez taką znudzoną bandę okradzionym. Po polskich drogach jeździł najtańszy złom bez poszanowania przepisów, alkohol w domach też się lał strumieniami :) 4. jakoś nie przypominam sobie, żeby kiedykolwiek w Polsce służba zdrowia działała jak piękny, czysty szpital w serialach TVN. Raczej pamiętam, że gdy w rodzinie ktoś chorował, wszyscy w panice szukali dojścia do znajomego lekarza danej specjalności, bo tylko tak się dało "załatwić" leczenie. Nie jest idealnie, ale wolę się leczyć w Polsce teraz niż 20 lat temu. 5. Ja jeszcze pamiętam drogówkę sugerującą, żeby jej dać łapówkę, teraz raczej nie do pomyślenia. Nie pamiętam, żeby Policja działała kiedyś lepiej niż teraz (tak, też bym wolała żeby zajęli się np. włamaniem do mojego samochodu które olali choć było pod kamerą niż flagą na pomniku - ale nie sądzę, że w latach '90 policja rzuciłaby się oglądać nagrania z mojego parkingu szukać tego kto mi szybę zbił :)) 6. Politycy mówią o tym, czego chcemy słuchać. Kiedyś mówili bzdury podobne lub jeszcze większe, ja pamiętam kampanię opartą na obietnicy wręczenia każdemu po 100 milionów, pamiętam, jak się politycy modlili o deszcz, zamiast zabrać się za naukowe metody walki z suszą. Kiedyś duży dziennik opublikował wyniki badania opinii publicznej, gdzie pytali ludzi o to, czy popierają różne zmiany, które możnaby wprowadzić w polskiej służbie zdrowia, żeby ją ulepszyć. Na każdą propozycję przeważająca większość ankietowanych odpowiadała - NIE. Skoro ludzie sobie narzekają, ale ostatecznie są zadowoleni, że choć jest słabo, to stabilnie i zmian nie chcą - to nie dziwię się polityką, że nie chcą pchać zmian na siłę :) 7. koronawirusa nie było, ale w latach 90 łatwo było np o masowe zatrucia salmonellą w miejscach, które teoretycznie powinien kontrolować sanepid i pilnować, żeby tej salmonelli nie było. Od picia wody z kranu można było dostać bólu brzucha, ze szpitala można było wyjść z bóg wie jakimi bakteriami. Nie wiem, czy kilkanaście lat temu nasze państwo z pandemią poradziłoby sobie lepiej; 8. Pamiętasz szkoły i szpitale z lat 90? Może do takiej szkoły chciałbyś dziecko posłać? :)) (tzn widzę jak jest w szkołach, sama

Odpowiedz
avatar Cylindryk
1 1

Dlatego emigruję. Nie warto tu siedzieć. Mam tylko nadzieję, że zdążę, zanim "politycy" zakażą...

Odpowiedz
avatar zieziura
0 0

W większość się z Tobą zgodzę. Myślałam, że naród Polski zawsze był taki trochę nabuzowany ale przez ostatnie lata widzę, że jest coraz gorzej. Odczuwam to teraz jak jestem w zaawansowanej ciąży... Jestem ta zła i nie dobra bo w niektórych miejscach mam pierwszeństwo a nie daj Boże w laboratorium, sama muszę się upominać bo przecież brzucha nie widać a tabliczka wielka przed drzwiami, że wchodzę bez kolejki. Niestety to akurat robią kobiety kobietom. Jak nie w ciąży: to masz pierwszeństwo bo jestem kobietą Jak w ciąży: to przecież mam prawo! Jak po ciąży : ale ja jestem z dzieckiem !! A jak stara: to jestem straszą kobieta !! I chuuuk taka zawsze ma pretensje. Jesteśmy strasznie nieżyczliwi, chamscy, widzący tylko czubek własnego nosa i wredni dla siebie. Mieszkałam we Włoszech. Tam czegoś takiego nie ma. Nie trzeba prosić się, domagać praw czy upominać. Jakoś ludzie są milsi dla siebie

Odpowiedz
avatar dayana
1 1

1. Nie zauważyłam tego, a obecnie samochód jest moim głównym środkiem transportu. Zawsze bywali tacy, co to ich ograniczenia nie obowiązują, a potem mają wypadki. 2. Fakt, że kiedyś nie było głośników na bluetootha, ale ogólnie to po prostu istnieją ludzie, co koniecznie muszą zrobić wokół siebie szum. Ja też wolę ciszę, więc mnie to strasznie irytuje, ale też nie chodzę na plażę, bo wiem, że tam ciszy nie będzie. Na działce problem jest gorszy, nawet jak ktoś ściszy muzykę to przecież i tak będzie przeszkadzać, więc można byłoby spróbować się dogadać z sąsiadami, że w weekend niech sobie puszczają, ale w tygodniu niech dadzą innym żyć. 3. Bo Polacy to tak nie robią. Akurat mieszkam w miejscu, gdzie się częściej słyszy rosyjski/ukraiński (nie znam tych języków) od polskiego, ale większość tych ludzi normalnie się zachowuje. Przez cały dzień słychać wrzaski i piski polskich dzieci, a przez noc polskich patoli (chyba, że Ukraińcy opanowali polski akcent, bo słownik polskiego patola akurat jest dosyć krótki). 4. No jest to problem. Leczenie kosztuje i nie powinno być za darmo, ale jak rozumiem nie o to chodzi, skoro widzisz problem w płaceniu za swoje leki? Nie ma nic za darmo. Poza tym dziwię się, ja też jestem pod stałą opieką lekarską i jak kontynuuję leczenie to dla mnie znajdują się bliższe terminy. Inaczej byłoby bez sensu, bo co, odstawić leki, które codziennie przyjmuję? To jak ja się wyleczę? Na pierwszą wizytę to faktycznie czekałam kilka miesięcy. 5. Nie powiedziałabym, że jest niedofinansowana, skoro nawet panu prezesowi potrafili pilnować skrzynki na listy. Czy łapać ludzi z ulicy, bo chyba biorą udział w proteście. Po prostu jest źle zarządzana. 6. Całkowicie się zgadzam, że to jest kompletne dno. Jak to zmienić? Zagłosować na innych. Tak więc zapraszam na wybory. W Polsce nie ma systemu dwupartyjnego, więc naprawdę można wybrać kogoś całkowicie innego. 7. Znów konsekwencja wybierania niekompetentnych osób na wysokie stanowiska. Pandemia jest problemem, ale to ludzie są durni. Przecież co się działo jak np. był zakaz dużych wesel. Bo ważniejsze jest, żeby mieć piękne wesele od tego czy goście po tym weselu przeżyją. Bo ważniejsze od tego, żeby przeżyć jest to, żeby iść do kosmetyczki, czy do fryzjera. 8. Nikt inteligentny nie twierdzi, że ten program w obecnej formie ma sens. Ty masz 500+ i narzekasz, że Cię nie stać na prywatną szkołę dla dziecka, a ja nic nie dostaję i ceny rosną, przestaje mnie być stać na życie :) 9. Wiele ludzi twierdzi, że nie płaci żadnych podatków, a 500+ sfinansowane jest z nieskończonych oszczędności przedsiębiorców i polityków. Tutaj zawiodła edukacja. 10. Nie wiem co trzeba mieć zamiast mózgu, żeby nie zauważyć, że TVP to telewizja partyjna. Natomiast powiększyłam sobie pakiet internetowy o telewizję i oglądam TVN od kilku dni. Nie zauważyłam, żeby tam coś głupiego mówili. Fakt, że reporterzy jacyś super kompetentni nie są, ale można mniej-więcej się dowiedzieć co się dzieje. Przemyślenia i tak każdy powinien mieć swoje i rozumieć, że czyjaś opinia to nie jest jakaś prawda objawiona. W Wielkiej Brytanii już nie będzie różowo. To ludzie zagłosowali za brexitem, a nie politycy :)

Odpowiedz
Udostępnij