Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Naszło mnie dziś na pisanie, więc jeszcze jedna historia, tym razem o…

Naszło mnie dziś na pisanie, więc jeszcze jedna historia, tym razem o piekielnej byłej przyjaciółce.

Moja przyjaciółka zawsze była typem, który skacze z jednego związku w drugi. Gdy miała problemy w jednym związku kończyła go dopiero, gdy poznała kogoś nowego. Samo w sobie mało piekielne, a teraz o tym, czemu jest już byłą przyjaciółką. Podczas gdy ona przeżywała kryzys w swoim związku, ja właśnie poznałam swojego obecnego męża. Przyjaciółce bardzo to nie pasowało, bo nie mogło być tak, że ja jestem szczęśliwa, a ona nie.

Na wszystkie możliwe sposoby próbowała mnie do niego zniechęcić. Pewnego dnia napisała do mnie tajemniczego smsa, żebym o 15 przyszła do restauracji w centrum, bo ma dla mnie niespodziankę. Przywitała mnie szampanem i powiedziała, że chce ze mną świętować zakończenie naszych związków. Myślę sobie, ki czort? Otóż przyjaciółka postanowiła zakończyć swój związek, ale aby nie być samotną w stanie wolnym, wysłała do mojego męża stare zdjęcie, na którym całuję się z moim byłym z podpisem, że właśnie zobaczyła to na mieście.

W ogóle się z tym przede mną nie kryła, bo stwierdziła, że wie, że będę zła, ale jako przyjaciółka musi mnie ratować przede mną samą!

Na szczęście sprawę udało mi się odkręcić i z moim mężem jestem do dziś, a przyjaciółki od tamtej pory nie widziałam.

przyjaciółka

by ~makaronka
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar AnitaBlake
12 12

Wow Ze tez takie osoby sa

Odpowiedz
avatar iks
0 14

Kobiety, ta przynajmniej się przyznała co odwaliła.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
15 15

No znałem w życiu kilka takich osób. Takie energetyczne wampiry, bardzo toksyczne osobowości. Szybko ucinałem kontakt, bo to szkoda nerwów. Ale co tacy potrafią wyczyniać, kiedy sami są nieszczęśliwy, a ty tak, to po prostu szok.

Odpowiedz
avatar digi51
4 16

@Morog: poproszę źródło, gdyż wydaje mi się to niezbyt wiarygodne

Odpowiedz
avatar bazienka
-3 15

@Morog: incel allert

Odpowiedz
avatar niepodam
2 8

@Morog: 87% danych statystycznych znalezionych w Internecie jest wyssane z palca.

Odpowiedz
avatar Litterka
4 4

@katem: Zależy, kiedy sytuacja miała miejsce. Od paru lat nie ma problemu ze znalezieniem kogoś na FB i napisaniu do tej osoby.

Odpowiedz
avatar digi51
4 4

@katem: co w tym dziwnego? Kiedyś jak ktoś miał telefon na kartę i nie miał kasay na koncie to dzwonił/pisał czasem z cudzego telefonu. Sama miałam kilka lat wstecz zapisane numery mam, chłopaków koleżanek czy kolegów ówczesnych chłopaków, żeby siedzieć, że jak numer dzwoni to jest to dana koleżanka czy chłopak

Odpowiedz
avatar bazienka
-3 5

Nigdy nie zrozumiem, po co ludzie uwieczniaja na zdjeciach pocalunki. Przeciez to intymne. A jeszcze takie pozowane pocalunkowe zdjecia to w ogole dramat dla mnie...

Odpowiedz
avatar Ginsei
1 1

Naprawdę zdradzanie i granie na dwa fronty to dla ciebie "samo w sobie mało piekielne"? Bo podejrzewam, że "przyjaciółka" najpierw się przekonała, czy nowa osoba chce z nią być, a nie przerywała stały związek, bo jest źle, a w pracy pojawił się nowy kolega, z którym jeszcze nie gadała, no ale...

Odpowiedz
Udostępnij