Muszę się podzielić, bo poziom absurdu i bezmyślności, którego byłam dziś świadkiem mnie powalił.
Jechałam samochodem przez centrum miasta, ruch był duży, droga miała po dwa pasy w każdą stronę. Przede mną, środkiem mojego pasa jechała rowerzystka.
Jechała, uwaga uwaga: lewym pasem.
Oczekiwanie że pedalarz wykaże się rozsądkiem, myśleniem, w ogóle posiadaniem rozumu to spore nadużycie.
OdpowiedzTaka hardcore'owa wersja dziuni w małym, miejskim autku, która jedzie 65km/h na 70stce lewym pasem trzy-pasmówki, bo za 5 km skręca w lewo - może też planowała skręcić :D
Odpowiedz@Grav: Co to jest "na 70stce"? Poważnie pytam.
Odpowiedz@Armagedon: To jest literówka ;) Fakt, że wkradła się dodatkowa literka, której tam w ogóle być nie powinno, no ale tak to jest jak się pisze na szybko robiąc coś innego. A chodziło, rzecz jasna, o ograniczenie do 70km/h ;)
Odpowiedz@Grav: Trafiłam na taką dziunię w niebieskim samochodziku (nie zauwazyłam marki)w Olsztynie na Płoskiego *taka dwupasmówka) - dwa kilometry przed skrętem w lewo wjechała mi (nie patrząc) przed maskę, zmuszając do hamowania i wlokła się 40/h, a że prawym pasem sznurek wolniejszych samochodów i skręcajacych w prawo) nie miałam jak jej wyprzedzić (świadomie wbrew przepisom i po prawej).
Odpowiedzhttps://www.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_t3UCiHUdS4SMMpdwtW5AtYPphwdDo3Xz.jpg
OdpowiedzZnaczy... o co chodzi? Może chciała po prostu skręcić w lewo? Nie żebym bardzo bronił rowerzystów, ale... nie widzę tutaj piekielności?
OdpowiedzA tu mały zonk. U mnie w mieście buspasy, ale buspas dozwolony dla skuterów, motocykli, pojazdów uprzywilejowanych, autobusów i aut z min. 3 osobami w środku. A za rower mandacik. Policja: zapraszamy na lewy pas, bo chodnikiem nie wolno.
OdpowiedzAha. I? Może planowała niedługo skręcić w lewo, dlatego jechała lewym pasem? Bądź też pamiętała, że prawy pas zaraz stanie się pasem tylko do skrętu w prawo, dlatego jechała lewym? Za mało danych by stwierdzić piekielność.
Odpowiedz