Krótko o dzisiejszej piekielności wynajmu mieszkania.
Jeżeli natraficie na olx ofertę wynajmu mieszkania w Bydgoszczy na ulicy Narutowicza 5/X to odradzam. Facet umawia się na konkretną godzinę, podkreśla, że ma tylko 10 minut i prosi o punktualność, ponieważ ma tylu potencjalnych klientów. Oczywiście gdy już przybyliśmy (2-3 minuty przed czasem) pod kamienicę (a dodam, że musieliśmy przyjść z niemowlakiem i jak na złość padało) nikt nie odbierał domofonu, telefonu tak samo pomimo dzwonienia z dwóch różnych numerów.
Tak więc odradzam tamto mieszkanie, no chyba, że ktoś lubi sobie postać pod drzwiami.
Może cos się gościowi stało, wypadło?
Odpowiedz@Sosenka: aż założyłem konto, żeby odpowiedzieć ;) ogólnie tak, też tak pomyślałem na samym początku tylko zapomniałem dodać w historii, że minutę po moim pierwszym telefonie do niego facet zalogował się na olx i zdjął ogłoszenie
Odpowiedz@Sosenka: ale oni szli z NIEMOWLAKIEM, rozumiesz? W takich przypadku nic go nie usprawiedliwia !!!
Odpowiedz@mruk: zapomniałem dodać w historii, że minutę czy dwie po moim pierwszym telefonie zdjął ogłoszenie z olx, czyli chyba jednak nic mu się nie stało ;) ale dziekuję za ten jakże mile sarkastyczny komentarz ;)
Odpowiedz@mruk: XDDD
Odpowiedz@mruk: Wiesz co, mnie już to zaczyna nudzić, że nie można wspomnieć w historii nic o dziecku (albo, o zgrozo!, że kobieta jest w ciąży), bo zaraz hejt, wyśmiewanie albo przynajmniej ironizowanie - no i co z tego, że z dzieckiem, no i co z tego, że w ciąży, co to, jakieś specjalne przywileje się należą? Otóż autor w historii napisał, że byli z niemowlakiem, bo owszem, w takiej sytuacji niedotrzymanie terminu przez drugą stronę jest jeszcze bardziej wkurzające, ale sytuacja piekielna sama w sobie, więc czego się czepiacie? Tego, że napisał o niemowlęciu? No było wtedy, więc napisał, faktycznie powód do beki, ha, ha, ha...
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 czerwca 2020 o 12:31
@mruk zabrzmiało jakby szli z granatem bez zawleczki;P
OdpowiedzTo akurat norma, zresztą z obu stron
OdpowiedzI ile koniec końców czekaliście?
OdpowiedzNa pewno był w domu i czekał, tylko zobaczył przez okno niemowlaka i wolał udawać, że go nie ma, niż wprost powiedzieć, że wam nie wynajmie. I choć zachował się oczywiście brzydko, to ja go rozumiem, bo też nie wynajęłabym mieszkania rodzinie z dzieckiem. W Polsce prawo jest tak idiotyczne, że rodzina z dzieckiem może przestać płacić, a właściciel nie ma prawa ich wyrzucić, tylko musi czekać aż gmina znajdzie im lokal socjalny, a sąd zasądzi eksmisję. Lata bujania się po sądach i kilkadziesiąt tysięcy złotych w plecy. Podziękujcie ustawodawcom.
Odpowiedz@Marjorie: "Na pewno?" Pytalas go? Obawy rozumiem.
Odpowiedz