Kolokwium online z języka obcego:
30 pytań, na każde 30 sekund. Pytania otwarte. Trzeba przetłumaczyć zdanie i uzupełnić je brakującymi słowami.
Efekt? Prawie nikt nie zdał... Gdy powiedzieliśmy, że to za mało czasu, nakrzyczeli na nas, że chcemy ściągać. I to nic, że ledwie jesteśmy w stanie się zastanowić w tym czasie.
nauczanie_online
znam niestety, egzamin z teorii i praktyki resocjalizacji, pytania opisowe typu 1. opisz model osobowosci dojrzalej, 2. opisz 2 programy reso (kazdy model, kazdy program reso to niemal strona tekstu a4), czas na kazde pytanie 3 minuty z psychologii klamstwa i manipulacji, 15 pytan w 8 minut a to i tak dobrze, bo mialo byc 10 pytan w 2,5 minuty
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 czerwca 2020 o 22:49
@suriw: mysle, ze lepiej by bylo, gdybys przestal spamowac
OdpowiedzJeśli nie zdaje większość grupy, to nie jest to wina grupy, tylko nauczyciela / wykładowcy który nie nauczył, albo formuły egzaminu. Szkoda tylko, że nie zawsze dyrektor / dziekan to rozumie.
OdpowiedzNaraziliście się czymś? ;)
OdpowiedzMamy podobnie, właśnie dostaliśmy pytania "pokazowe" na kolejny egzamin, byśmy zapoznali się ze stroną techniczną i na egzaminie skupili na stronie merytorycznej. 45 sekund na pytanie, co przy 100 pytaniach daje 75 minut na test. Nie można tego czasu wykorzystać dowolnie - po spędzeniu ponad 2 minut na pytaniu, niezależnie od odpowiedzi jest ono niezaliczone. I nasz nowy typ pytań (według umowy z katedrą jednokrotnego wyboru) to przeciąganie opisów i dopasowywanie ich do pojęć. W naszym przypadku to 5 pojęć, 10 opisów. Każdy opis może pasować do 1, kilku lub żadnego z pojęć. Sprawdzaliśmy, przeczytanie całości ze zrozumieniem zajmuje 35 sekund. 1s na dopasowanie każdego z opisów to chyba wystarcza, prawda?
Odpowiedz