Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Nie miałam piekielnej sytuacji, nie spotkałam piekielnej babci w autobusie ani Sebixa…

Nie miałam piekielnej sytuacji, nie spotkałam piekielnej babci w autobusie ani Sebixa w ciemnej uliczce.
Co było piekielne? Życie. Życie i obecna sytuacja. Może niektórzy pamiętają z poprzednich historii, mieszkam w Szkocji. Moja siostra również.

Trzy tygodnie temu zmarła nagle moja mama. Po histerycznym przeanalizowaniu możliwości dotarło do nas, że nie damy rady dojechać na pogrzeb.
Tak, oglądałyśmy pogrzeb mamy przez messenger (dzięki kuzynce). To było straszne. Ani my nie mogłyśmy się pożegnać jak należy, ani ona nie miała obok żadnego ze swoich dzieci.
Nie byłam z mamą wyjątkowo blisko ale...to piekielne...
Ps. Dla wścibskich, nie zmarła na koronawirusa.

by KukuNaMuniu
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Bryanka
9 13

@starajedza: Jeżeli pogrzeb odbywał się podczas lockdown'u, to tak, granice na Wyspach były zamknięte. Dopiero niedawno otwarto lotniska, a i tak każdy przybyły ma obowiązek poddania się 14-dniowej kwarantannie.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
2 6

@Bryanka: w UK granice nie były zamkniete tylko w Polsce, można bylo wyjechac, ale nie mialo to sensu bo i tak trzeba byloby odbyc kwarantanne czyli niemożliwe byłoby uczestnictwo w pogrzebie, a teraz Borys wymyslil kwarantanne i bedziemy kiblowac w UK gdy cala Europa sie bedzie otwierać :(

Odpowiedz
avatar Bryanka
2 4

@nursetka: U nas na wiosce trąbili o tym, że lotniska są pozamykane, więc myślałam, że granice też. Powiem szczerze, że nie śledziłam tego dokładnie, bo byliśmy wszyscy zajęci utrzymaniem biznesu, żeby mieć co otworzyć po lockdownie. UK, jak zwykle inaczej niż wszyscy :P

Odpowiedz
avatar konto usunięte
6 12

Mój dziadek zmarł nagle dzień po tym jak zamkneli granice w Polsce. Ogladalam pogrzeb online, straszne, ale nic sie nie dało zrobić.

Odpowiedz
avatar Michail
15 17

Trochę bawi post scriptum o wścibskości pod dobrowolnie dodaną historią.

Odpowiedz
avatar Kikai
11 13

@Michail: Dokładnie. :D Nikt o nic nie pyta, nikogo to nie interesuje, ale autorka w te pędy leci zaspokajać ciekawość nieistniejących wścibskich rzesz.

Odpowiedz
avatar 321123ramtamtam
-4 4

Smierc bliskiej umowzliwia bliskiej osobie powrot do kraju. Wiem z wlasnego doswiadczenia.

Odpowiedz
avatar hola
0 0

@321123ramtamtam Wszystko zależy, w którym momencie pandemii to było. Generalnie do kraju można było wrócić w każdym momencie (chociażby w ramach repatriacji) lecz w różnych okresach, były różne możliwości przejazdu przez inne kraje. Różne też były wskazania do odbywania kwarantanny, lecz nikt nigdy nie zwalniał z jej obowiązku z powodu pogrzebu.

Odpowiedz
avatar Baobhan_Sith
0 0

Współczuję straty. Mama zmarła - Twoja obecność na pogrzebie nic dla niej nie zmieni ale może coś zmienić dla żyjących jeśli jesteś nosicielką wirusa i nie przejdziesz kwarantanny. To dopiero byłoby piekielne.

Odpowiedz
Udostępnij