Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Kochani Rodacy!!! Pracuję w sklepie spożywczym i doszłam do ciekawych wniosków, mianowicie:…

Kochani Rodacy!!!

Pracuję w sklepie spożywczym i doszłam do ciekawych wniosków, mianowicie: Nasz naród wykończy nie koronawirus, a skrajna głupota i bezmyślność.

Kochani, po co kolejny dzień z rzędu ruszcie masowo na zakupy?! Po co ciągnięcie ze sobą kaszlące dzieci?!

Nestorzy, zastanówcie się, proszę, zanim wyjdziecie z domu po raz nie wiem który kupić jedną rzecz. Błagam, zostańcie w domach, wychodźcie w ostateczności!

Macie zapasy, w razie braków w domu możecie zawsze przyjść, ja i inni będziemy, będzie towar, tylko róbcie to z umiarem i rozsądkiem!

Proszę, nie chcę być chora i Wy pewnie też.

Dużo zdrowia w tych trudnych czasach, kochani Piekielni!

by ~ZakrwawionaKokardka
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar singri
-5 21

Nie no, ręce opadają. Po co pozamykali szkoły? Po co codziennie omawiam z N. materiał, który powinna omówić nauczycielka? Po co układamy listę zakupów tak, żeby przynajmniej 3-4 dni wytrzymać bez jeżdżenia do sklepu? (pieczywo mrozimy, ale najgorzej z owocami) Zaraz będziemy mieli drugie Włochy... A jak za dwa tygodnie wyskoczą objawy to będzie to, co słyszałam dziś na parkingu przed sklepem: "Tak, teraz mówią co robić, żeby się chronić, a nie pomyśleli, żeby tego wirusa u nas nie było". No nie kochani, to tak nie działa. Koronawirus nie jest żadną nowością, wirusy z tej grupy atakują nas co roku. Nowością jest jedynie (jak obserwuję) wyjątkowo duży procent ciężkich przebiegów choroby, czyli chorych którzy wymagają hospitalizacji. Natomiast przy odpowiedniej hospitalizacji śmiertelność nie jest jakaś porażająca.

Odpowiedz
avatar singri
11 13

@koriatowa: Że nie ma co panikować, póki będziemy jakoś w miarę przestrzegać zaleceń, bo wcale głupie nie są.

Odpowiedz
avatar dayana
5 5

@singri: Polecam trzymać owoce i warzywa w lodówce. Poza bananami to wszystko jest w stanie wytrzymać dłużej niż tydzień.

Odpowiedz
avatar Shi
1 1

@dayana: dużo owoców, np. jabłka, wytrzymają nawet poza lodówką spokojnie te 3-4 dni. Warzywa jak marchewka, ziemniaki, buraki, itp. też powinny, tylko trzeba kupować nieprzechłodzone, tj. najlepiej z kraju. Wiem, co mówię, bo te warzywa i owoce całą zimę nam wytrzymują w piwnicy, a tam temperatura nawet zimą nie jest niższa niż 15°C. Tylko to są owoce i warzywa domowe, bądź od rolnika. Tak poza tym wiele owoców można mrozić, np owoce jagodowe. Jabłka suszyć, z innych zrobić kompot bądź trzymać w syropie. Warzywa, których nie mamy w planach jeść na surowo też można mrozić. Tak samo jak koperek czy lubczyk. Mrozić można też mięso, ale nie na długo. I spokojnie ma się zapasów na kwarantannę nawet do 10 kwietnia :D tylko trzeba nakupowac mydło, papier toaletowy i produkty suche, jak makarony, ryże czy kasze. Problematyczne są tylko jajka - ich nie można mrozić, a trzymane w chłodzie nadają się do bezpiecznego zjedzenia max 2 tygodnie. No i miej, człowieku, miejsce na to wszystko. Nie zachęcam do paniki, tak tylko podpowiadam jak ograniczyć wychodzenie na zakupy, np. do wizyty w sklepie max raz w tygodniu.

Odpowiedz
avatar NeMi
1 1

@singri serio konieczne są zakupy co 3-4 dni? Ale dlaczego? Jakie owoce psują się tak szybko? Ja spokojnie zrobiłam zakupy raz a porządnie ponad tydzień temu... I normalnie jem owoce i warzywa. Polecam jednak to przemyśleć i nie chodzić tak często do sklepu.

Odpowiedz
avatar PooH77
4 8

@starajedza: Nie wychodź z domu i nie wpuszczaj gości. Stara jesteś, jeszcze cię dopadnie...?

Odpowiedz
avatar szafa
6 6

@PooH77: Nie karm trolla :P

Odpowiedz
avatar konto usunięte
5 5

To co sie dzieje w UK to już w ogole totalne szaleństwo. Ludzio poczatkowo wykupowali papier toaletowy, ryż i makaron. Od poczatku tygodnia gdy zalecono ograniczyc wychodzenie z domu ludzie rzucili sie na absolutnie wszystko. Ludzie od 6 rano stoja w kolejce z wózkami i wtedy wirus im nie straszny. Moj facet mnie pociesza, że ludzie sie w końcu obkupia i sie uspokoją. Niestety znajomy mi powiedział, że w Currys (sklep z AGD) brakuje już lodówek i zamrażarek. Czegoś takiego nie mogłam sobie wyobrazić. Boje sie pomyśleć co tutaj sie bedzie działo jak już wprowadza kwarantanne.

Odpowiedz
avatar singri
-3 7

@nursetka: Wczoraj byliśmy w carrefourze. Makaron (tak, i nas panika dopadła,kupiliśmy aż trzy paczki z myślą "a jak nam się zapasy skończą AKURAT WTEDY GDY WSZYSTKO POZAMYKAJĄ?"), chleb itp... Mijaliśmy kobitkę, która na taki mały wózeczek, co się w niego koszyk wstawia, załadowała cztery zgrzewki papieru. Wyglądało to komicznie :D

Odpowiedz
avatar PooH77
-3 9

Sprawdzałaś temperaturę ostatnio? Bo ciężko cię zrozumieć...

Odpowiedz
avatar bazienka
1 7

od tygodnia u wspollokatorki siedzi jej chlopak i chodza na zakupy razem, bo po co pojedynczo codziennie gdzies laza ( ona studiuje, uczelnie zamkniete, pracowala w galerii, a te zamkneli)

Odpowiedz
avatar diddl
2 4

Przez takich idiotów, nie biorących tego na poważnie, wcale mnie nie zdziwiło, że wprowadzili stan epidemii i przedłużyli kwarantannę społeczną do Wielkanocy. Chodzenie na zakupy jeszcze pół biedy, bo jeść trzeba, oczywiście pod warunkiem zachowania higieny, bezpiecznego odstępu, nie ciągnięcia ze sobą kaszlących dzieci (wgl nikogo, zakupy można zrobić samemu), ale są jeszcze madki, które wypuszczają bombelki na dwór (i to nie na własne podwórko czy odludne miejsce, widziałam nawet zdjęcie madki z bombelkami na placu zabaw, których najwyraźniej nie dotyczył napis, że plac nieczynny z powodu epidemii), bo nie chce im się zajmować własnym dzieckiem, wymyślać mu zabawy w domu. Nastolatki, które mają w dupie zagrożenie i i tak latają się spotkać (jakbyśmy nie mieli XXI wieku i innych możliwości kontaktu ze znajomymi, niż osoboisty...). Jakbym była matką takiego głupiego nastolatka (chociaż oczywiście starałabym się wychować dziecko na mądrego człowieka, nie na idiotę), zamknęłabym go w domu i zabrała klucz. I jeszcze bym pogroziła, że jeśli dostanie grzywnę (a podnieśli do 30000), to nie będzie dostawał kieszonkowego aż spłaci całość. Ciekawe czy wtedy by miał taki problem usiedzieć w domu na dupie. No i jeszcze babcie i dziadki (czyli będący w grupie ryzyka), "muszący" iść w niedzielę do kościoła. A kościół to najłatwiejsze miejsce do rozprzestrzeniania się wirusa. Podawanie komunii do ręki a nie prosto na ust na pewno zmniejszy ryzyko zarażenia, jasne. Wczoraj czytałam o zaleceniu dania folii w konfesjonale. Tak, na pewno zatrzyma wirusa. Powinni zamknąć kościoły jak Włochy, bo co z tego że dyspensa i niektórzy księża/biskupi (na szczęście są jeszcze normalni) sami zachęcają do korzystania, jak i tak są idioci, który muszą do kościoła, zamiast obejrzeć mszę w TV czy internecie? Nie ma co liczyć, że nasz rząd zamknie kościoły albo sam episkopat, więc uważam, że papież powinien wydać ogólny nakaz zamknięcia kościołów i dotkliwą karę dla krajów, które się nie dostosują. Znaczy dla hierarchów kościelnych, którzy byliby odpowiedzialni za zamknięcie kościołów. Najgorsze, że zbliża się Wielkanoc, a wtedy tym bardziej znajdą się starsi ludzie, którzy muszą pójść do kościoła. Nikt rozsądny nie pójdzie z koszyczkiem (chociaż co do tego czytałam zalecenie, żeby po prostu pobłogosławić potrawy w domu przed śniadaniem wielkanocnym i to jest ok) ani w święta do kościoła. Ciekawe tylko czy ci wszyscy idioci nadal nie będą traktować tego na poważnie, gdy sami zachorują albo ich bliscy, bo ich zarażą? Czy raczej będzie płacz i zgrzytanie zębów?

Odpowiedz
avatar zuomarket
-2 2

@diddl: Ty jesteś jakaś ułomna? Proszę cię, lepiej się nie rozmnażaj, bo po tej ścianie bełkotu widac, ze jesteś upośledzoną idiotką i tylko byś zaszkodziła dzieciakom. Najlepiej usuń konto i nie udzielaj się w internecie, polska debilko.

Odpowiedz
avatar yfa
6 6

Osoby, które ostentacyjnie wykazują się głupotą (uczestnicy zbędnych spędów bydła, np. robiący imprezy czy łażący do kościoła) powinne być przez policję znakowane. A jak zachorują, należy dla nich wydzielić specjalne miejsca, typu stadiony, gdzie będą sobie przechodzić chorobę ...bez opieki medycznej. Narażanie służb medycznych czy zajmowanie miejsca pod respiratorem przez osobę, która na własne życzenie zachorowała, jest zwyczajnie nieetyczne i niesprawiedliwe.

Odpowiedz
Udostępnij