Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Historia sprzed godziny. Dzwoni mój telefon. Wyświetla się nieznany numer. Odbieram. Odzywa…

Historia sprzed godziny.

Dzwoni mój telefon. Wyświetla się nieznany numer. Odbieram. Odzywa się miła [P]ani.
[P]: Dzień dobry, ja dzwonię w imieniu Link4, w sprawie ubezpieczenia komunikacyjnego, czy ma Pani chwilę czasu na rozmowę?
Ja: (mam samochód ubezpieczony w Link4, więc na początku nie miałam żadnych podejrzeń) Tak, słucham?
[P]: Bo niedługo kończy się Pani ubezpieczenie, czy może zadzwonić do Pani konsultant i przedstawić ofertę?
Ja: Tak, oczywiście. Może zadzwonić.
[P]: A pamięta Pani, kiedy dokładnie kończy się Pani umowa?
Ja: Niestety, nie pamiętam.
[P]: A może miesiąc chociaż?
Ja: No niestety. Nie muszę pamiętać, bo zawsze dzwonicie z przedłużeniem umowy.
[P]:Aha. To proszę sprawdzić i jutro konsultant zadzwoni.
Ja: Dobrze. Proszę zadzwonić po 17.00.
[P]: Dziękuję, do widzenia.

Odłożyłam telefon i dopiero w tym momencie dotarł do mnie absurd całej sytuacji. Kolejne auta ubezpieczam w Link4 już od kilkunastu lat. Po pierwsze: numer telefonu nie należał do Link4, a mają dosyć charakterystyczny. Po drugie: NIGDY nie musiałam Link4 podawać żadnych danych polisy, sami wszystko wiedzą, a rozmowy, z tego co pamiętam, mają rejestrowane. No i nie dzwonią o 20.00...

"Wyguglowałam" sobie numer 534 325 198. I co przeczytałam?
"Naciągacze. Po pytaniu "skąd mają Państwo mój numer" rozłączają się"
"Niby Link4. Pani chciała wiedzieć, do kiedy mam oc a nie wiedziała o jakie auto pyta"
"Nie odbierać. Nękają telefonami"

To tylko kilka cytatów. Jest tego więcej. Zastanawiam się, czy nie napisać do Link4, że taki nr. telefonu się pod nich poszywa.

Ciekawe, czy jutro zadzwonią. Może być zabawnie :-)

by kirilla
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar urbankrwio
16 16

Podejrzewam, że to nie podszywanie się pod link4 tylko żerowanie na starym patencie czyli podobnie brzmiącej nazwy firmy, firma dajmy na to nazywa się linG4 brzmi fonetycznie praktycznie tak samo, podobnie było z firmą naciągającą na telefony starszych ludzi która nazywała się "telekomunikacja" i każdy sobie w głowie już dopowiadał, że to telekomunikacja polska.

Odpowiedz
avatar kartezjusz2009
8 8

Koniecznie daj znać jak się sprawy potoczyły :) . I zawsze możesz prosić "proszę o usunięcie mojego numeru z waszej bazy danych". Jeśli tego nie zrobią, to mogą mieć z Twojej strony dużo kłopotu. ;)

Odpowiedz
avatar PooH77
4 4

Zainstaluj sobie na telefonie aplikację, która sama będzie takie numery blokować. Ostatecznie, po takiej rozmowie dodasz krótką opinię na temat rozmówcy i zablokujesz. Cudny spokój gwarantowany.

Odpowiedz
avatar zartie
1 3

Nie wiem skąd mają numery, ale przed chwilą dzwonili do mnie (numer ten sam). W Link4 ani PZU żadnego ubezpieczenia nie mam!

Odpowiedz
avatar bazienka
0 2

pracowalam w ubezpieczeniach na infolinii, weryfikacja przebiega przez imie, nazwisko i pesel po wpisaniu tych danych wyswietlaja sie wszystkie polisy na wszystkie auta

Odpowiedz
avatar yfa
2 2

Daj im nadzieję! Powiedz, że za tydzień kończy się ubezpieczenie prywatnego mercedesa, a w połowie kwietnia floty 13 samochodów dostawczych, 5 autokarów i 3 TIR-ów, którymi zarządzasz w firmie. Prowadź poważnie rozmowę, ale zanim ONI przejdą do szczegółów zapytaj: "rozumiem, że tak jak zawsze przyjedzie pan do nas do siedziby i na miejscu dostanę ofertę na pakiet? Skąd pan będzie jechał?" Po taką prowizję może się skusi. A wtedy wysyłasz go na drugi koniec kraju... Wcześniej znajdź kilka firm transportowych w różnych zakątkach.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-2 4

Zadzwonił do ciebie na naciągacz, ależ historia. Normalnie muszę usiąść z wrażenia. Ten portal schodzi na psy.

Odpowiedz
avatar RP73
0 0

Do mnie od ponad roku gluche sygnaly wysyla jakis agent Nationale Nederlanden (sprawdzilem). Doszlo juz do 120 sygnalow. Da sie ich jakos pociagnac za nekanie? Obstawiam, ze oni nawet nie chca ze mna rozmawiac, a po prostu maja tylko numerow do obdzwonienia, ze tylko puszczaja strzaly, coby pokazac przelozonym, ze „dzwonili”

Odpowiedz
Udostępnij