Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Kolejny janusz biznesu. Dostaję pismo o zwrot pieniedzy za zakupiony produkt plus…

Kolejny janusz biznesu.

Dostaję pismo o zwrot pieniedzy za zakupiony produkt plus o odszkodowanie bo nie mógł wykonać zlecenia.

I facet przywozi farby, stan, hmm, dziwny.

Ja już wiem i prosto z mostu.
- Gdzie pan trzymał te farby?
- W garażu.
- Ocieplanym?
- Na ch.... garaż ogrzewać.

Tak, produkt ma informację, iż nie jest mrozoodporny.

janusz

by konto usunięte
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Cut_a_phone
4 10

A jakby powiedział, że w ogrzewanym, to co wtedy? Zwrot czy możecie mu jakoś udowodnić, że kłamie i że jego wina?

Odpowiedz
avatar konto usunięte
6 8

@Cut_a_phone: jak pisałem tylko widziałem farbę i wiedziałem. Jej zamarznięcie daje charakterystyczny wygląd. To tak jak ktoś wali wódką a mówi że nie pił

Odpowiedz
avatar Poluck
5 5

@Cut_a_phone: przeważnie wystarczy Janusza poinformować o koszcie badania farby przez biegłego, za które będzie musiał zapłacić jak przegra w sądzie. Chociaż podejrzewam, że to by musiało jeszcze przejść przez producenta farby, więc ekipa prawna na pewno jest do tego solidnie przygotowana.

Odpowiedz
avatar Zlociutki
8 8

@Cut_a_phone: wiekszosc farb po przemrozeniu, traci swoje wlasciwosci fizyczne, czesc z nich wyglada jak serek homogenizowany a nie jak smietana.

Odpowiedz
avatar szafa
2 2

Ale jaki mróz? W tym roku nie ma bata, żeby w jakimkolwiek garażu w Polsce była ujemna temperatura, chyba że nie o Polsce mowa.

Odpowiedz
avatar yfa
2 2

Jak gość będzie cwany, to zaraz po takim stwierdzeniu zacznie się wypierać przemrożenia, bardzo ryzykujesz. Prawidłowo powinieneś: - wyjąć formularz zwrotu towaru, - zacząć zadawać neutralne pytania i wypełniać, - w międzyczasie zapytać o garaż i ogrzewanie, wpisać, - dać gościowi do podpisania i dopiero wtedy powiedzieć, że towar przyjmujesz do utylizacji - dla dobrego klienta zrobisz to bez opłat, ale następnym razem będzie obciążony kosztami neutralizacji odpadu niebezpiecznego. Dziwi mnie, że sklepy nie mają takich procedur i ryzykują badaniem zwróconego produktu na labie.

Odpowiedz
Udostępnij