Tata, skądinąd człowiek rozsądny, opowiada mi o znajomym sprzed lat:
- Kazik…
Tata, skądinąd człowiek rozsądny, opowiada mi o znajomym sprzed lat:
- Kazik (imię zmienione) był świetnym kierowcą. Jeździł szybko, nie zatrzymywał się na światłach... Tylko pił strasznie.
Jakieś 25-30 lat temu, za moich nastoletnich czasów, mieliśmy "sąsiada", który mieszkał dwie ulice dalej. Facet prawie codziennie wracał samochodem do domu (podejrzewam, że nie z pracy chociaż kij tam wie) tak pijany, że miał problem z trafieniem kluczykiem do zamka, jak zamykał samochód. Ale na miejscu parkingowym stawał niemal co do milimetra na środku pomiędzy dwoma samochodami, mógłby lekcji udzielać. Jak o przez te kilka lat nikt nie złapał? Nie wiem.
Może Kazik ma znajomości w wolnych, apolitycznych, niezależnych i niezawisłych sądach i wie, że może jeździć jak chce, bo i tak mu nic nie zrobią? Tak jak pewien dziennikarz, który jadąc bez prawa jazdy (bo mu zabrali) autem bez ubezpieczenia i przeglądu potrącił na pasach człowieka i został uniewinniony.
@Cut_a_phone: jak już to w "coraz skuteczniejszej" prokuraturze, bo to prokurator odpowiada za jakość materiału dowodowego i decyduje o apelacji. Ale co tam pisdofilowi można wytłumaczyć...
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
29 lutego 2020 o 13:18
"A taki dobry chłopak był, na klatce zawsze dzień dobry mówił.."
OdpowiedzJakieś 25-30 lat temu, za moich nastoletnich czasów, mieliśmy "sąsiada", który mieszkał dwie ulice dalej. Facet prawie codziennie wracał samochodem do domu (podejrzewam, że nie z pracy chociaż kij tam wie) tak pijany, że miał problem z trafieniem kluczykiem do zamka, jak zamykał samochód. Ale na miejscu parkingowym stawał niemal co do milimetra na środku pomiędzy dwoma samochodami, mógłby lekcji udzielać. Jak o przez te kilka lat nikt nie złapał? Nie wiem.
OdpowiedzMoże Kazik ma znajomości w wolnych, apolitycznych, niezależnych i niezawisłych sądach i wie, że może jeździć jak chce, bo i tak mu nic nie zrobią? Tak jak pewien dziennikarz, który jadąc bez prawa jazdy (bo mu zabrali) autem bez ubezpieczenia i przeglądu potrącił na pasach człowieka i został uniewinniony.
Odpowiedz@Cut_a_phone: jak już to w "coraz skuteczniejszej" prokuraturze, bo to prokurator odpowiada za jakość materiału dowodowego i decyduje o apelacji. Ale co tam pisdofilowi można wytłumaczyć...
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 lutego 2020 o 13:18
@yfa: ale to sędzia wydaje wyrok. Czego nie rozumiesz, lemingu?
OdpowiedzProszę stąd wypie*dalać z polityką.
Odpowiedz