Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

4 miesiące temu postanowiłam spełnić swoje marzenie i spróbować sił w biznesie.…

4 miesiące temu postanowiłam spełnić swoje marzenie i spróbować sił w biznesie. No i próbuję - łączę pracę na etacie z prowadzeniem sklepu internetowego. Reklama powoli daje efekty, ale wciąż koszty przewyższają przychody. No mniejsza z tym.
Przed chwilą dostałam maila z propozycją współpracy od blogerki, która zaproponowała, że pokaże moje produkty na swoim blogu, pomoże przygotować teksty na firmowego bloga, opisy do sklepu oraz poprowadzi social media, bo oprócz blogowania zajmuje się także copywritingiem.
Co w tym piekielnego?

W pierwszym jej artykule, który przeczytałam, wyłapałam 3 błędy ortograficzne/literówki, a jej FB ma 420 polubień (prowadzi go od około dwóch lat - mój ma 4 miesiące i 350 polubień, więc jeszcze trochę i ja jej będę mogła zaproponować reklamę bloga na moim profilu).
Najpiekielniejsze jest to, że to nie pierwsza tego typu propozycja, którą otrzymałam. Rekordzistka miała kilkudziesięciu fanów.

Jeśli mimo wszystko ktoś z Was jest zainteresowany, to od razu mówię, że taka reklama to jednorazowo koszt od 200 zł wzwyż (możliwość rozliczenia się barterem, co jest korzystniejsze, bo przy gotówce należy jeszcze doliczyć koszt produktu do recenzji).

Na koniec zagadka matematyczna:
Średnio jedno na 300 wejść na stronę sklepu kończy się zamówieniem. Zakładając, że 1/3 fanów bloga przejdzie na stronę sklepu, to ile czytelników musi mieć blog, żeby uzyskać 5 zamówień?

blogerzy

by Anytsuj
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar konto usunięte
15 17

@Lobo86: A w którym miejscu Justyna napisała, że kupiła u tej blogerki artykuł? Ja widzę tylko, że chwilę po otrzymaniu propozycji, chcąc pewnie sprawdzić, co to za osoba, przeczytała pierwszy tekst tej osoby (innych jej autorstwa wcześniej nie czytała) i były w nim trzy błędy. Eh, naśmiewać się z innych łatwo a samemu...?

Odpowiedz
avatar Ohboy
18 18

@Lobo86: Śmieszny jesteś myśląc, że biznes od razu przynosi korzyści. 4 miesiące to jest nic, jeśli trzeba inwestować w produkty/sprzęt.

Odpowiedz
avatar rodzynek2
13 13

@Ohboy: Lobo86 pewnie myśli, że po czterech miesiącach działalności gospodarczej są zyski na tyle duże zyski, że można brać w leasing nówkę samochód z górnej półki.

Odpowiedz
avatar Anytsuj
9 9

@Lobo86: Zanim zaczniesz kogoś obrażać, przeczytaj dwa razy i jeśli nadal nie rozumiesz, dopytaj, bo to bardzo nieładnie od razu kogoś wyzywać od Januszy czy debili, a z tego, co zauważyłam, to bardzo często atakujesz ludzi. Chciałeś dowalić mi, a sam siebie zaorałeś. Końcowe pytanie było teoretyczne z dozą ironii. I było zgodnie z interpretacją dmd- dostałam propozycję, po której szybkie sprawdzenie z kim mam do czynienia ujawniło, że ta osoba popełnia sporo rażących błędów (a skoro proponuje usługi copywritingu, to powinna po napisaniu tekstu sprawdzic jego poprawność) i nie potrafi zbudować społeczności, która jest wartością marketingową blogów.

Odpowiedz
avatar Anytsuj
7 7

@rodzynek2: dokładnie :) Poza tym nie mam ciśnienia- na działalności skupiam się po godzinach, a muszę jeszcze dbać o siebie i dom, więc nie poświęcam się firmie w takim wymiarze, jak pracy na etacie. Pewnie gdybym poświęcała na to więcej czasu, zyski pojawilyby się szybciej. A może powinnam zatrudnić Lobo86- może wówczas po 4 miesiącach byłabym na szczycie listy najbogatszych Polaków?

Odpowiedz
avatar Anytsuj
5 7

@Lobo86: Dziękuję, że tak się troszczysz o moje finanse, ale ja nie narzekam, że jestem pod kreską. Historia dotyczy czego innego. Na wypadek, gdybyś pomyślał, że jestem tak głupia, że nie znam podstawowych przepisów, to wierz mi, że rozważałam działalność nierejestrowaną. Niestety korzystając z tego rozwiązania nie można podpisywać umów jako przedsiębiorca z usługodawcami, co znacznie utrudniłoby mi prowadzenie mojego sklepu.

Odpowiedz
avatar digi51
9 11

@Lobo86: nie potrafisz chociaż raz nie udawać, że się znasz na czymś o czym nie masz bladego pojęcia i nie robić z siebie pośmiewiska?

Odpowiedz
avatar Sosenka
-3 3

45 000? Nie ma za co;]

Odpowiedz
avatar Anytsuj
2 2

@Sosenka: mi wyszło 4500, ale plus za chęci :D

Odpowiedz
avatar Sosenka
1 3

@Anytsuj jak to mawia mój mentor, zero to zero, jak stoi to po co się go czepiać;)

Odpowiedz
avatar Cut_a_phone
5 7

Jak ci się biznes rozkręci to zaczną się do ciebie zgłaszać kur... tzn. modelki z Instagrama i będą oferować "reklamę" w zamian za darmowe produkty, a jak odmówisz to cię będą obsypywać obelgami i groźbami :D

Odpowiedz
Udostępnij