Portale randkowe to porażka i daję sobie spokój.
Żeby było jasne, nigdy nie napisałem coś w kontekście seksu.
Odpowiadam na ogłoszenia dziewczyn. Nie raczą odpisać. Są takie co dodają - odpiszę jak mnie zaintrygujesz.
Do każdej wiadomości dopisuję: Pozdrawiam, Adrian.
Mam ogłoszenie - Poznam dziewczynę.
Dostaje wiadomości od dziewczyn:
1. Hey
2. Skond jestes
3. Ile lat
4. Ja szatynka
5. Hejka
6. Cze co slychac?
7. Zaciekaw mnie
8. -))
9. Cze Ja
Nawet się nie podpiszą. Człowiek musi się domyślać albo pytać.
Jak to jest, że dziewczyna może tak pisać, a facet musi już się wysilić? A do tego piszą. Odpowiem na intrygujące wiadomości - nudziarze nie pisać, bo Ja jestem wymagającą Kobietą.
Po tych wiadomościach skasowałem swoje ogłoszenie.
Portale randkowe to syf
Wiekszosc facetow i to tych "zaawansowanych"zyciowo tez ogranicza sie do podobnych wypowiedzi.Moj ulubieniec-z kont jezdes i jakie masz bambulki.
Odpowiedz@LadyDevil69 bambułki? to jakiś rodzaj bułek?
OdpowiedzJestem pewien, że już widziałem taki wpis i było to ponad miesiąc temu, więc nie wiem, czemu znowu się pojawił. Anyway, portale randkowe to rak, nie ma w tym nic dziwnego, żalenie się że złe dziewczyny (bo wszystkie te wiadomości brzmią, jakby były pisane przez 13latki) mogą sobie tak pisać, a facet się "musi wysilać" to żarcik, z rodzaju tych niezbyt śmiesznych. Jest prawie 2020, polecam tindera.
Odpowiedz@SharlieCheen: Incele próbują przejąć Piekielnych :P
Odpowiedz@SharlieCheen: na Tinderze masz to samo. Owszem można poznać kilka fajnych osób, tylko że trzeba się uzbroić w cierpliwość przebijając się przez całą masę „chłamu” i spróbować nie zwątpić przy tym w ludzkość
Odpowiedz@Crannberry: Ale tak swoją drogą @SharlieCheen ma rację - ostatnio jest wysyp historii kolesi, których żadna laska nie chce.
Odpowiedz@Crannberry: jako facet niespecjalnie narzekam. Jeśli sparowana dziewczyna nie ma opisu, to zwykle olewam, a co do reszty, to wystarczy krótka wymiana zdań i generalnie widać, czy coś klika czy nie.
OdpowiedzJeśli Twoje ogłoszenie było napisane tak, jak ta historia to nie dziw się, że dostałeś takie odpowiedzi. Każda co inteligentniejsza kobieta trzyma się z dala od facetów, którzy krótkiej wypowiedzi pisemnej nie potrafią sklecić. Przecież czytanie tego boli.
Odpowiedz@digi51: Noo po podanych przykładach tego co piszą, to rzeczywiście są to tytanki intelektu...
Odpowiedz@Zunrin: czyli dokładnie o tym Digi pisała. Swój ciągnie do swego
Odpowiedz@Crannberry a podobno to przeciwieństwa sie przyciągają...
OdpowiedzBo kobiet jest mniej - mniejsza podaż a popyt (ilość chętnych facetów) jest większa - stąd one stawiają warunki. Brzmisz smutno, ale to nie jest strona do opowiadania o tym, że jest się nieudanym. Skomlisz, a takich ludzi nikt nie lubi, woli się pewnych siebie.
Odpowiedz@SirVimes: Gdzie jest mniej kobiet, a więcej chętnych facetów? Daj no jakiś namiar, bo zazwyczaj trafiam na odwrót. :D
Odpowiedz@eulaliapstryk: W sumie każdy portal klimatyczny ^^ if you know... to stosunek^^ jest 10:1
Odpowiedz@SirVimes: brzmi incelsko, a nie smutno
Odpowiedz@eulaliapstryk: na absolutnie każdym portalu randkowym. Gdzie ty niby siedzisz, że jest odwrotnie? Czy może "facetami" nazywasz tylko mężczyzn powyżej 8/10, a reszta jest dla ciebie kompletnie niewidzialna?
OdpowiedzTo mi sie przypomina historyjka kolesia, który tu się wyżalał, że dziewczyny na które trafia, to pustaki, prezentujące mentalne dno. jednocześnie w żaden sposób nie dostrzegał, że po pierwsze - to on sam taki typ wybierał; po drugie - że z nim coś może być nie teges. Zdradzę ci pewien sekret - jeśli zagadujesz do dziewczyn, które na dzień dobry mają trzaśnięte selfie, gdzie prezentują przede wszystkim "dzióbek"i wypięta dupę - to się nie dziw, że odpowiedzi są, jakie są.
Odpowiedz@Iras: Nie oceniajmy ludzi po wyglądzie. Ważne, żeby samemu coś sobą prezentować
Odpowiedz@SirVimes: nigdzie nie było nawet sugestii, że może chodzić o wygląd - czy to z jednej, czy z drugiej strony. Raczej chodzi o kwestię, że zarówno opis jaki ktoś zamieścił, jak o poza ze zdjęć - świadczą o tym jaka dana osoba jest. Zdjęcia z wypiętym zaden wręcz wrzezczą "ciało to jedyne co mam do zaoferowania", u faceta z kolei, zdjęciem odstraszaącym normalne kobiety, a przyciagającym łatwe - będzie przykładowo zdjęcie na tle samochodu, często opisane jako "Fota z mojom super brykom". Do tego w opisie określanie kobiet jako "suczki/foczki/świnki" czy coś w tym stylu - i mamy piękny obraz osobnika, który na cokolwiek powyżej pustaka liczyć nie może, a jest wielce zdziwiony, że dostaje odmowy, czy druga strona się nie odzywa. Do tego, mimo wszystko, dochodzi też kwestia wyglądu, jeśli osobnik w podanym przykładzie, dodatkowo jeszcze prezentowac będzie szpetny ryj - to nawet pustak się nim nie zainteresuje. Z profilami kobiet podobnie - jak wszystko wrzeszczy "jestem łatwana imprezach pojde z pierwszym lepszy do kibla" to taka też raczej nie ma się co spodziewać kogoś, kto chciałby stworzyc stały związek i będzie ją szanował. I tu też - intelektualnie i mentalnie taka osoba prezentuje niewiele - więc zostaje wygląd. Na wyglad zaś poleci typ osobników, którzy na dzień dobry walą zdjęcie członka.
OdpowiedzNa portalach randkowych nie ma normalnych, wartościowych kobiet, tylko najgorszy sort szonów, których przebieg i reputacja odstrasza wszystkich w okolicy bliższej i dalszej, dlatego szukają naiwnych w internecie. Na raz jeszcze obejdzie, ale broń boże do związku z taką.
Odpowiedz@Jaladreips: a ci faceci, co idą z tymi szonami "na raz" to pewnie prima sort.
Odpowiedz@SirVimes: to żeś teraz dowalił :D Może tobie nie robi różnicy czy potencjalna partnerka do związku miała przed tobą 3 facetów, czy 53, ale większości normalnych mężczyzn robi to różnicę i to znaczącą. Ty to pewnie z tych białorycerzy, co kochają każdą (bez wzajemności) i marzą by jakakolwiek zwróciła na nich uwagę, nie ważne jaka, stąd powtarzają wygodne kłamstwa, aż w nie uwierzą :D
Odpowiedz@Jaladreips: zdradź sekret, w jaki sposób rozpoznajesz z zegarmistrzowską precyzją, ilu dokładnie ktoś miał partnerów?
Odpowiedz@SirVimes: mocno szanuję za komentarz. Z ciekawości, co to jest TPE? Domyślam się, że nie chodzi o elastomer termoplastyczny ani tajwańskie lotnisko ;)
Odpowiedz@Crannberry: Huh, skoro pytasz... Total Power Exchange - oddanie kontroli drugiej osobie, ale występuje w klimatycznych relacjach (S/M) i jest oznaką najwyższego zaufania osobie dominującej^^ Ale szczerze, tylu fajnych ludzi, których poznałem przez skłonności, to w życiu nie zliczę. Świadomych, z pasjami(takimi "normalnymi"), pewnych siebie...to naprawdę niesamowite.
Odpowiedz@SirVimes: ah ok :) Znałam to pod nazwą absolute submission. Wyższy stopień niż Dom/Sub
Odpowiedz@Crannberry: Miło, że pomogłem.
Odpowiedz@SirVimes: zainteresowałam się tą tematyką jeszcze na studiach. Pisałam nawet kiedyś pracę zaliczeniową na temat BDSM w literaturze. Od Sade’a do Ann Rice ;)
Odpowiedz@Jaladreips: równie dobrze możnaby powiedzieć, że nie ma normalnych facetów, bo co drugi poczęstuje zdjęciem członka na dzien dobry, a nawet jeśli nie - to okaże się bucem z manią wyższości, ewentualnie totalnym mamisynkiem. Tyle, że w wiekszości da się uniknąc typu z jakim nie chce się mieć do czynienia, bo kwiatki wyłażą już często po pierwszej rozmowie, w wielu przypadkach z kolei - widac po profilu czego moża się spodziewać. Sory, ale jak twoje zainteresowanie budzą jedynie "laski" z wypiętą dupą, czy robiace wygibasy na masce samochodu - to nie oczekuj rekina intelektu.
Odpowiedz@SirVimes: o, jest i wstawianie słówek z angielskiego by wyjść na światowca :D Czyli mamy tu wyzwolonego seksualnie światowca, który obraża każdego, kto ma inne zdanie i na wszystko czego nie rozumie, reaguje agresją. Niby taki światowy i otwarty, a nie potrafi zrozumieć, że ktoś może myśleć inaczej ;) @Crannberry: z zegarmistrzowską nie, ale po wyglądzie (sposób ubierania, makijaż, itd), krótkiej obserwacji zachowania i krótkiej rozmowie można wstępnie określić czy dana kobieta jest normalną, wartościową kobietą, z którą można porozmawiać, spędzić miło czas, poznać bliżej i ewentualnie się związać, czy szonem, co się puka z każdym kto się nawinie. To jest taka jakby gra szpiegowska. Szony próbują ze wszystkich sił ukryć, że są szonami, by złowić faceta na poziomie, a faceci na poziomie próbują przejrzeć szona, by się nie dać nabrać i nie związać z kimś, kto do związku się absolutnie nie nadaje.
Odpowiedz@Crannberry: BDSM to totalnie nie moj klimat, ale za znajomosc Anne Rice szanuje
Odpowiedz@Jaladreips: jak nazwiesz faceta, ktory puka sie z kazdym, kto sie nawinie? bo dla mnie to tez szon :)
Odpowiedz@bazienka: nie wiem, jestem hetero, więc nie interesuje mnie życie seksualne innych mężczyzn.
Odpowiedz@Jaladreips: ale wiesz, że to bywa mylne? Miałam koleżankę na studiach. Mini w panterkę, szpilki, czerwona szminka i natapirowane włosy na co dzień. Na pierwszy rzut oka tania ulicznica. W rzeczywistości osobą głęboko wierzącą i pragnąca zachować dziewictwo do ślubu. Znajoma z byłej pracy - Żyje w otwartym związku z mężem i stałym kochankiem, Biorą udział w swinger parties i innych orgietkach, babka spała z ponad 500 mężczyzn I nie robi z tego tajemnicy, a w życiu byś tego nie powiedział patrząc na nią. A tak z ciekawości, pytam poważnie, bo nigdy nie spotkałam kogoś myślącego tymi kategoriami, na jakiej liczbie partnerów kończy się porządna kobieta a zaczyna szon? I czy liczba ta jest uniwersalna, czy może zależna od wieku kobiety? Btw, odpowiedziałam ci na twoje pytanie o wybuchach pod historią o obrobionym domu. Dopiero teraz, bo musiałam zdobyć info
Odpowiedz@Crannberry: a niech sobie każdy żyje jak chce. Ja tylko mówię, że ja bym z taką być nie chciał. To zabawne u ludzi "wyzwolonych" jak ten SirVimes, że chcą być tacy wolni i nowocześni, a nie potrafią znieść, że ktoś myśli inaczej i na każdy przejaw innego zdania reagują agresją i nienawiścią. Z tobą można normalnie porozmawiać i wymienić opinie, a ten skacze jak małpa, kwiczy, pluje i wyzywa. ADMINIE ZROBISZ Z TYM COŚ W KOŃCU? TRZECI RAZ ZGŁASZAM!!!!!! Ja za nazwanie kogoś bucem albo szujem miałbym bana na pół roku. Co do ilości, to każdy ma inną granicę tolerancji. Zależy od wieku, przynajmniej u mnie.
Odpowiedz@SirVimes: zgadzam się z Tobą w 100%. Dodam tyle, że na dyskusje z trolami szkoda czasu ;)
Odpowiedz@SirVimes: jesteś wtórnym analfebetą, który nie potrafi czytać ze zrozumieniem. Jesteś bajkopisarzem, bo wymyślasz i zarzucasz mi coś, czego nie napisałem. Jesteś zakompleksionym człowieczkiem, który próbuje udawać w internecie światowca, co objawia się choćby żałosnym i komicznym wstawianiem słówek z innych języków. W końcu, jesteś fanatykiem i masz problem z każdym, kto nie myśli tak samo jak ty. Stąd stek obelg w każdym komentarzu, bajkopisarstwo i przeinaczanie faktów tak, by ci pasowały. Twoimi "argumentami" są przeinaczenia moich wypowiedzi, wmawianie mi czegoś, czego nie powiedziałem i obelgi. Takie "argumenty" mogę tylko ignorować, ewentualnie się z nich śmiać ;)
Odpowiedz@Jaladreips: Mocne słowa. Oczywiście, że jestem bajkopisarzem, zawodowo zajmuję się fantastyką. "Jesteś zakompleksionym człowieczkiem, który próbuje udawać w internecie światowca, W końcu, jesteś fanatykiem i masz problem z każdym, kto nie myśli tak samo jak ty. Stąd stek obelg w każdym komentarzu, bajkopisarstwo i przeinaczanie faktów tak, by ci pasowały." - To o tobie? Celne, przyznam, celne Czego nie napisałeś? Mckierunki? Szony? Puszczalskie? Ignorujesz, bo mam rację, a ty nie. Inne jest: "Na portalach randkowych nie ma normalnych, wartościowych kobiet, tylko najgorszy sort szonów, których przebieg i reputacja odstrasza wszystkich w okolicy bliższej i dalszej, dlatego szukają naiwnych w internecie. Na raz jeszcze obejdzie, ale broń boże do związku z taką." A inne - Nie szukam na portalach randkowych, nie chciałbym związać się z kimś, kto podchodzi do seksu swobodnie, bo mam zasady, związane z moją tradycją i wychowaniem, Drugie jest akceptowalne Pierwsze to przykład bucostwa, skrajnego szuryzmu i faryzejskości, pal
Odpowiedz@SirVimes: tak jest! Każdy ma mówić to co ty każesz i tak jak ty każesz, bo jak nie, to nazwiesz go bucem i będziesz tupał nóżką! Co za śmieszny człowiek ;)
Odpowiedz@SirVimes: @justangela: A ja mam do Was takie pytanie, bo przeglądnąłem sobie waszą dyskusję i nie jestem pewien: Czy jeżeli moja osobista preferencja jest taka, że kobieta, z którą chciałbym się spotykać nie miała nowego faceta w łóżku średnio co trzy tygodnie albo chociaż nie liczy swoich związków w kilku setkach przed 30-tką, to jestem zacofany, zły, niedobry i ciemnogród któremu powinno się zakazać korzystania z portali randkowych, czy też dopuszczacie możliwość że ktoś normalny, porządny i racjonalny może mieć taką preferencję i nie jest to nic złego i w swej łaskawości nie będziecie mu mieli za złe, że korzysta z takiego portalu?
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 stycznia 2020 o 13:43
@Ara: Moim zdaniem wszystko jest w porządku, o ile od partnera wymaga się tego samego, co od siebie. Czyli ja np. nie zaakceptowałabym jako partnera faceta, który miał o wiele więcej partnerek seksualnych niż ja partnerów i np. miał wiele jednonocnych znajomości, bo ja takich nie miałam. Natomiast gdybym sama puszczała się co tydzień z innym facetem, a partnera skreśliła, bo też miał przypadkowe łóżkowe przygody to po prostu hipokryzja, taka jak pisanie o szonach dobrych na raz. Bo co? Kobieta zalicza łóżkową przygodę to już dziwka nie zasługująca na szansę na poważny związek, ale facet zaliczający taką przygodę ma prawo potem pogardzić taką kobietą, bo co? Nie zachowała dla niego dziewictwa, podczas gdy on w wyborze partnerek seksualnych był raczej niewybredny?
Odpowiedz@digi51: O, widzę że ktoś zrozumiał o co się wkurzam cały czas <3
OdpowiedzSzukanie tam swojej drugiej połówki, to jak poszukiwanie dziewicy w bu..delu. Proponuję jednak wyjść na miasto, zdecydowanie większa szansa na spotkanie kogoś normalnego, ale oczywiście również bez gwarancji :)
Odpowiedz@Veltoris: wyjść na miasto i co robić? Zaczepiać przypadkowych przechodniów? Zresztą, mój były. poznany w „prawdziwym życiu”, podczas zakupów w supermarkecie, okazał się być psycholem, który zamienił mi życie w piekło. Obecnego poznałam na Tinderze, gdzie niby sama patologia. Jesteśmy razem kilka lat i nie mogę złego słowa na jego temat powiedzieć
Odpowiedz@Veltoris: czy mógłbyś wyjaśnić, co masz na myśli z tą „ Panną do wzięcia mającą męża” i jak to się ma do mnie? Bo nie bardzo rozumiem... I proszę panuj nad słownictwem. Ja ciebie od dziwek nie wyzywam.
Odpowiedz@Veltoris: Na mózg ci padło, kutasie? Jak ci się coś nie składa, to se kup nowe puzzle. Znalazł się obrońca moralności, co to nie pojmuje słowa "były". Poza tym, "mąż" - to nie jest synonim słowa "właściciel", a małżeństwo to nie wyrok dożywotni. Uszanowanie.
OdpowiedzPortale randkowe to wysypisko odpadów. Tam trafiają te najgorsze z najgorszych, których nikt w ich otoczeniu już nie chce.
Odpowiedz@Schwanz: Zakładam, że piszesz z doświadczenia. Ciekawi mnie tylko, po której stronie barykady byłeś? ;)
OdpowiedzA ja porównałabym portale randkowe do kopy siana, w której szuka się igły. I niektórzy znajdują, tylko wymaga to czasu i cierpliwości.
Odpowiedz@katem: ja do zakupów w sklepach typu TK Maxx. Jeśli ma się czas i cierpliwość, żeby przekopywać się przez tony barachła, czasami udaje się znaleźć coś fajnego.
Odpowiedz@Crannberry: Kogoś fajnego.
Odpowiedz@m_m_m: pisałam w kontekście sklepu, dlatego coś. Na portalu oczywiście kogoś :)
Odpowiedz@katem: racja, na portalach randkowych znalazłam setki wariatów, idiotów, nudziarzy, a tylko jednego męża :)
OdpowiedzJa znalazłam wymarzonego faceta na portalu randkowym. Musiałam się wprawdzie przekopać przez tony nagich fotek facetów o 30 lat ode mnie starszych,jeden rekordzista to nawet i 50 letnia różnica wieku mu nie przeszkadzała. Ale. Było warto. Ze strony mojego faceta wiem, że również miał problemy z otrzymaniem odpowiedzi. Jedyna rada jaką mogę udzielić w tym temacie. Pisz do kobiet, które mają w profilu coś więcej o sobie opisane, które dokładnie piszą czego chcą i czego szukają.
OdpowiedzNo tak, bo kobieta powinna nie mieć wymagań i lecieć na każdego, kto zaproponuje "szapman hotel spula kopiel". Jak ci się nie podoba jak piszą to nie odpisujesz. Jak im się nie podoba - też nie odpisują. Proste.
Odpowiedz@elysiia: Oj,pewnie mial dysleksje albo popsuta klawiature;-)))Pogrzebalam troche we wspomnieniach z czasow gdy "polowalam na samca",no i sporo mozna by napisac...Pewnie laski tez sa zryte,ale takich doswiadczen nie mam.
Odpowiedz@elysiia: „szapman hotel spula kopiel” to już jest wyższy poziom. Jest jakiś pomysł i inicjatywa ;) Bywa gorzej - taka sama ortografia, tylko to ty masz zaproponować sposób i zorganizować konsumpcję znajomosci, bo jemu się po prostu należy ;)
OdpowiedzTo ja mam pytanie. Co to jest "spula"? Nie mam na to pomysłu.
Odpowiedz@Felina: wspólna :)
Odpowiedz@Crannberry: Okej, nie wpadłabym na to. Dzięki :-D
Odpowiedzno patrz, ja mialam w wiekszosci zdjecia penisow albo wlasnie takie 1. Hej ( i nic dalej) 2. jestes? (najbardziej durne pytanie ever- jak bede to odpisze chyba logiczne nie?) np. o 3 rano, po czym kilka/nascie maili typu halo? no jestes czy nie? obrazilas sie? no to spier...
Odpowiedz@bazienka: 1. Można również odpisać "hej". Nie żeby coś, ale tak wyglądają rozmowy w rzeczywistości. Najpierw się witasz a później rozmawiasz. Owszem można od razu zadać jakieś pytanie, co nie zmienia faktu, że można normalnie odpisać. 2. Wynika często z tego, że nagle ktoś znika z rozmowy, mimo pokazanej aktywności, a rzadko masz funkcję jak na fejsie, że widzisz jak ktoś jest w trakcie pisania odpowiedzi.
Odpowiedz@Kamil2586: mozna tez od razu zaczepic-zagadac na jakikolwiek temat i dac punkt zaczepienia ja fajsa czy maila traktuje jak sekretake w telefonie- bede miala czas to odpowiem pytanie "jestes" jest dla mnie skrajnie durna opcja, bo totalnie nic nie wnosi. nie wiem, o co takiemu chlopu chodzi, nie wiem, do czego mam sie odniesc- zwykle przecieganie w czasie, bo wyglada to w zalozeniu tak - "jestes?" ( przerwa kilkugodzinna) - "jestem" ( przerwa kilkugodzinna) - kontynuacja- jakby nie mozna bylo napisac od razu, o co chodzi strasznie to denerwujace, szczegolnie jesli ktos ci takie wiadomosci sle np. o wspomnianej 3 rano, nie poprzestajac na jednej, a chyba sadzac, ze jego 15 maili jakos podswiadomie i magicznie obudzi mnie i skloni do dyskusji durnota i tyle
Odpowiedz@Kamil2586: NO właśnie.Facet jak piszę (Hej, cześć) to jest nudziarz.Ale jak dziewczyna napiszę to odpowiadają.Dziewczynie wolno, facet jest od tego, żeby być kreatywnym i pociągnąć rozmowe
OdpowiedzTeż mnie irytuje taka postawa ale, szczerze, to my, jako faceci, jesteśmy temu winni. Bo to my tolerujemy takie zachowania, lecimy z wywieszonym jęzorem do każdej, która raczy się do nas uśmiechnąć i bez najmniejszego oporu akceptujemy każdą wydumaną i chorą zasadę, jaką kobieta sobie wymyśli. Oczywiście uogólniam, bo pełno jest facetów którzy tacy nie są, oraz kobiet, które nie są roszczeniowe, ale chodzi o generalną zasadę. No a skoro faceci nie mają szacunku do siebie, to czemu one mają go mieć do nas?
Odpowiedz@Ara: Dużo dziewczyn uważa, że to chłopak ma ciągnąc rozmowę.Kilka razy napisałem dziewczynom, że same tak piszecie (Cześć, co słychać) a mnie nazywasz od nudziarza jak tak napisałem.Ale dziewczynie tak wolno pisać.A Ty facet musisz być kreatywny.Po prostu ręce opadają
Odpowiedz@Ara dzięki, teraz sobie wyobraziłam faceta jako psa z wywieszonym jęzorem :P a tak na serio - takich facetów, których opisujesz, to ja roboczo nazywam "białofrajerem" - osoba, która kupuje drogie czy mniej drogie prezenciki i usługuje osóbce z przeciwnej płci mając nadzieję, że jeśli będzie właśnie tak robić to uzyska miłość i uwagę od tejże osóbki z przeciwnej płci.
Odpowiedzrealne ogloszenia z portalu trojmiasto.pl Bezdomny. Bezrobotny. Bez prawa do zasiłku, 44 letni ALKOHOLIK szuka uzależnionej od ..... poza tym INTELIGETNY, WYSPORTOWANY (mogę-GODZINAMI), NIEPALĄCY, LUBIĄCY WIECZORNE SPACERY i ROZMOWY DO RANA PRZY SWIECACH, WYJĄTKOWY i BARDZO BARDZO BARDZO skromny :) SZUKAM: Kobiety szczupłej - jak będę szukał SŁONIA to pojadę na SAFARI do AFRYKI. Kobiety ładnej - POTWORY i SPÓŁKA były dobre tylko ANIMOWANE. Kobiety młodszej - jak bym szukał starszej napisałbym że chce być ADOPTOWANY. Kobiety ?? - KOBIETA zaczyna się od SZPILEK, zgrabnych NÓG, ..., ..., i reszta nie powinna być gorsza, jeśli myślisz że liczy się tylko WNĘTRZE to polecam RADIO MARYJA Kobiety - przy której będę się budził z GŁĘBOKIEGO SNU tylko po to by się przekonać że jest OBOK mnie. ps. Jeśli wyślesz zdjęcia CZARNO BIAŁE - na kolorowych jest coś nie tak ??? , a może widać prawdziwy wiek ??? Jeśli wyślesz zdjęcia POZOWANE - rozumiem że bez odpowiedniego ŚWIATŁA, TŁA, POZY i zrobieniu 1000 zdjęć by wybrać kilka nie dało by się na Ciebie patrzeć bez ciar przechodzących po plecach. Jeśli wyślesz zdjęcia TYLKO TWARZY - szukam DRUGIEJ POŁOWY, a nie zbieram dokumenty do BIURA PODAWCZEGO wydziału EMIGRACYJNEGO. Jeśli wyślesz zdjęć - oznacza to że nie chciałaś straszyć, wiedząc że to czyn ZAGROŻONY KARĄ OD ROKU DO TRZECH. Jeśli odpiszesz w JĘZYKU OBCYM - rozumiem że szukasz albo AFRO-AMERYKANINA bo ma DUŻEGO , albo AMERYKANINA bo ma DUŻO, zapewniam że nie brakuje mi ani do jednego ani do drugiego. T.
Odpowiedza ten to w ogole zloto :) Witam wszystkie osoby które zamierzają przeczytać to ogłoszenie. Chciałbym podkreślić, że będzie to nowy rodzaj poszukiwań, otóż dowiesz się jakie kobiety najbardziej mnie pociągają i zdecydujesz czy chcesz odpisać. Cechy wizualne: 1. Wiek: 25 - 30 lat 2. Wzrost: 165 do 175 cm 3. Waga: 52 do 72 kg 4. Włosy: długość od minimum szyi do połowy pleców maksymalnie, styl: V - ki, proste lub kręcone, kolor: blond, czarne lub rude + odcienie to tych kolorów. 5. Opalenizna: bez znaczenia. 6. Paznokcie: zadbane 7. Higiena osobista: na poziomie odpowiednim 8. Kolor oczu: dowolny, okulary tak, soczewki nie. 9. Zadbane nogi: ogolone. 10. Styl ubierania: Posiadanie takiego stylu, lubię jasny dół i ciemną górę. 11. Buty: brak w szafie mokasynów, ewentualnie 1 lub dwie pary balerin. Pozostałe mi odpowiadają 12. Lubiła zabawy w łóżku (nie tylko seks). np. posiadanie łaskotek. Cechy umysłowe: 1. Uzależnienia: nie palisz, nie zażywasz narkotyków i dopalaczy, alkohol okazjonalnie, musisz posiadać przynajmniej jedno uzależnienie bez którego nie możesz się obyć ale mile widziane więcej. 2. Wycieczki : tak ale raz w roku podczas urlopu. 3. Mieszkanie: Formy które mi odpowiadają: mieszkasz sama, mieszkasz z rodzicami, mieszkasz z współlokatorami, wynajmujesz. Nie odpowiada mi mieszkanie w akademiku, na waleta. 4. Stan cywilny: odpowiada mi panna, rozwiedziona, wdowa, nie odpowiada mi, mężatka, w tracie rozwodu i nieuregulowany stosunek. 5. Posiadanie dzieci: tak ale maksymalnie 2 pociechy. 6. Praca: nie zaakceptuję pracy w sortowni bądź magazynie ryb, pracy na kutrze rybackim, sortowni śmieci na produkcji, przy obieraniu cebuli, smażalni ryb. Wszystkie pozostałe są do przyjęcia. Odpowiada mi podejście do pracy jako miejsce w którym zarabiam pieniądze i nie jest to moja pasja. 7. Wykształcenie odpowiada mi ukończenie: szkoły średniej, liceum, zdanie matury, licencjat, studia magisterskie, dyplomowe itp. Nie zaakceptuję szkoły branżowej bez matury. 8. Wolałbym abyś nie posiadała uprawnień do prowadzenia samochodu, ale jak masz to nie jest problem. 9. Stosunek do zwierząt wolał bym abyś nie posiadała, ale jak masz to nie jest problem. 10. Pasja: chciałbym abyś miała bardziej zainteresowania niż pasje, ponieważ facet który nie podzieli twojej pasji nie będzie twoim facetem. 11. Wiara: katoliczka bądź ateistka. 12. Musisz mieszkać na terenie Gdańska, bądź czasowo tu przebywać. Wszelkie inne miejscowość odpadają. 13. Chciałbym abyś umiała określić ile facet powinien zarabiać. 14. Czas wolny: bezwzględnie wszystkie wolne weekendy, trzeba się kiedyś spotykać, zanim zacznie się wspólnie żyć. 15. Chciałbym abyś była szalona, lubiła eksperymenty, była ciekawa, miała poczucie humoru, interesowała się rzeczami z poza twojego bliskiego otoczenia, abyś nie była takim "socjalem" wszystko przejeść i nie przejmować się innymi sprawami, np. abyś wiedziała co to jest "el nino" i na czym polega efekt cieplarniany. 16. Nie szukam aktywistki, lecz lubię na ten temat rozmawiać. 17. Nie interesujesz się polityką ale chodzisz na wybory. 18. Lubisz czasami wyjść z domu a czasami w nim zostać. 19. Nie musisz być kurą domową ale jak lubisz zajmować się domem to było by miło. 20. Jak mi się coś przypomni to dodam w razie braku jakichkolwiek odpowiedzi :) Jedyną formą odpowiedzi na anons będzie wykonanie dokładnie takiej samej kopi tylko, że w drugą stronę. Nie zaakceptuję innej formy, ale po odpowiedzeniu możesz coś dodać jeżeli te punkty nie wyczerpują twojej ciekawości. Jeżeli odpowiesz to znaczy, że spełniasz bądź akceptujesz wszystkie punkty, brak akceptacji chociażby jednego automatycznie Cię odrzuca. na zasadzie akceptacji karty płatnicze podczas kupowania produktu z automatu. Dokładnie to lub zero. To samo tyczy się mnie, jeżeli ja nie spełnię wszystkich warunków to Ci odpiszę. Jeżeli wszystko się uda, to kolejnym etapem będzie już spotkanie, bez rozpisywania. Najlepiej będzie się jak najszybciej zobaczyć i miło spędzić czas z kimś do kogo się p
Odpowiedz@bazienka: ten nieźle poplynal, ale chociaż ma sprecyzowane oczekiwania :)
Odpowiedz@nursetka: takie se w sumie, bo nie pal i nie pij,a le badz od czegos uzalezniona ( pewnie od autora ogloszenia ;) ), chwilami sam sobie przeczy ogloszenie wisi od kilku miesiecy, jestem pod wrazeniem determinacji
Odpowiedz@bazienka: ten pierwszy wkleił stary dowcip, ten tekst krąży już od kilku lat po sieci. Typ może chciał być oryginalny, ale nie wyszło. Drugi ma chociaż sprecyzowane oczekiwania, w sumie wcale nie tak wygórowane ;) Nie wiem tylko w czym mu przeszkadza, że kobieta ma prawo jazdy
Odpowiedz@bazienka mi by się nie chciało tego czytać nawet :D
OdpowiedzSkamlaj, skamlaj dalej, hop pieseczku.
Odpowiedz