Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Żeby się władować pod pociąg towarowy na teoretycznie zamkniętej trasie... Linia kolejowa…

Żeby się władować pod pociąg towarowy na teoretycznie zamkniętej trasie...

Linia kolejowa w okolicy jest remontowana, zbliżają się podobno do końca, ale ruch wciąż wstrzymany. Jedna jedyna nitka jest otwarta, ponieważ wożone nią jest zaopatrzenie, przeważnie węgiel, do miejscowych zakładów chemicznych (producent głównie nawozów sztucznych). Bez tego zaopatrzenia fabryka mogłaby się na dwa lata zamknąć, więc nie ma się czemu dziwić.

Na tejże trasie jest przejazd kolejowy. Przejeżdża tamtędy dosłownie kilka pociągów dziennie.

Nie jestem pewna, czy jest tam sygnalizacja (może być zdjęta z powodu remontu), ale jest stosowne oznaczenie - znak (nie pamiętam numerka) ostrzegający o przejeździe niestrzeżonym, do tego zakaz wyprzedzania i informacja o robotach drogowych. Widoczność jest wspaniała, a pociągi powolne. Widać je na długo zanim osiągną ten punkt, za którym już niebezpiecznie jest wchodzić na tory.

Do przejazdu podjeżdża samochód. Kierowca widzi nadjeżdżający pociąg, więc zatrzymuje pojazd. Pan jadący za nim oplem jednak ignoruje i zakaz wyprzedzania i znaki ostrzegawcze, omija stojące auto i ładuje się po pociąg.

Nikomu nic się nie stało tylko dlatego, że pociąg jechał powoli (był pełny, a miał już niedaleko do stacji końcowej). Obaj panowie - i kierowca i maszynista - byli trzeźwi.

Dlaczego wsiadając do samochodu powinniśmy się upewnić, że mamy ze sobą mózg...

polskie_drogi

by singri
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar rodzynek2
8 8

W tej i podobnych sytuacjach, to mi najbardziej jest żal maszynisty. Głupek pcha się pod pociąg, a wyrzuty sumienia, jak za normalnego człowieka.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-3 3

@rodzynek2: ten akurat niewiele przed sobą widział, ktoś jako historię opisał wczorajsze newsy. Jechał wolno, nie dlatego, że miał blisko, a dlatego, że pchał przed sobą wagony :)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
2 2

@singri: a, ja o tym myślałam: "Do zdarzenia doszło dzisiaj przed godziną 12.30 na ulicy Lotników w Stargardzie, w pobliżu cukrowni. Na torach przetaczany był pociąg towarowy, który jechał z cukrowni w kierunku osiedla Lotnisko. Skład liczył dziesięć wagonów, lokomotywa była na jego końcu. Maszynista nie widział więc dobrze, co dzieje się na przejeździe kolejowym. "

Odpowiedz
avatar singri
3 3

@Caron: O tym to ja się dowiedziałam od Ciebie, bo to daleko od nas... A ten z Gołębia jest lokalnym bohaterem :D Wszyscy się z niego śmieją (bo nikt nie zginął, jedyne szkody to jego samochód).

Odpowiedz
avatar Michail
-4 6

Głupie zachowanie, ale nie róbmy z piekielnych kroniki wypadków drogowych.

Odpowiedz
avatar marius
2 2

Mandat? powinien dostać wyrok stwarzania zagrożenia w ruchu lądowym. Z premedytacją minął kilka zakazów.

Odpowiedz
avatar szczerbus9
0 0

@marius: I chyba taki dostanie a właściwie spowodowanie... Stwarzanie to można dostać jak ci się noga na szprzęgle obsunie przy ruszaniu... Poza tym spowodowanie wypadku i nie wiem czy kolej i robotnicy nie będą chcieli odszkodowania za opóźnienia... A może nawet azoty? Dostawa była zaplanowana na godzinę i tamci od rozładunku bezproduktywnie czekali... I jeszcze jedna rzecz mnie tu zastanawia... Naprawa samochodu, wymienić drzwi i wyciagnąć/wymienić tylne nadkole... Tylko czy mu słupków nie ruszyło (bo raczej do podłużnic nie doszło)... A wtedy auto do kasacji...

Odpowiedz
Udostępnij