Sprzedałam przedmiot na allegro.
Właśnie dostałam negatyw ponieważ kupujący nie przeczytał opisu aukcji, nie przeczytał zasad zwrotu (które jako osoba prywatna mam inne niż przedsiębiorca), nie zapytał o kolor przedmiotu ani o jego wymiary.
Tt logika...
Edit: wymiarów nie podałam bo podałam dokładny model do którego przedmiot pasuje. kolor było wyraźnie widać na zdjęciu.
sklepy_internetowe
... a dodatkową piekielnością jest to, że nie jest to sytuacja wyjątkowa, lecz normalne zachowanie u półmózgów.
OdpowiedzLudziom w głowach się przewraca
Odpowiedz@niktsieniedowie: Żeby się przewracało musiałoby tam najpierw coś być :p Ludzie po prostu często w ogóle nie czytają opisów, nie wiem z czego to wynika, bo to przecież kompletna głupota, niemniej zjawisko jest nagminne.
OdpowiedzA dlaczego sama nie podałaś w opisie aukcji koloru i wymiarów? Jakie zdjęcie wstawiłaś?
Odpowiedz@PaniMasztalska: Co do wymiarów masz rację, ale co do koloru... Ja sama sprzedawałam kiedyś dywan na OLX, nie podałam koloru, no bo przecież jest zdjęcie (nawet kilka), pani przyjechała kupić i była zdziwiona, że to TAKI kolor, na zdjęciu wyglądał inaczej.
Odpowiedz@PaniMasztalska: podałam model do którego przedmiot pasuje wiec wymiary były zbędne.
Odpowiedz@Rudaa: jasne, bo przecież przeglądając 20 ofert alledrogo każdemu się chce jeszcze szukać po modelu na innych stronach :) Dla Ciebie dodać kolor i wymiary to 15 sekund, a każdy potencjalny kupiec musi poświęcić minutę na szukanie i domysły. Ale przecież po co tracić tyle czasu, lepiej zmarnować go innym i klepnąć historię na piekielnych. Bez spiny, miłego dnia! :)
Odpowiedz@Fenios: Jeżeli nie wiesz czy pasuje to: - pytasz sprzedawcy - sprawdzasz na innnych stronach - szukasz oferty z lepszym opisem, Naprawdę nikt nie zmusza ludzi do kupna. Więc pretensje można mieć tylko do siebie
Odpowiedz@Xynthia: @Xynthia: Akurat z kolorem to nic dziwnego. Na różnych komputerach kolory mogą być różnie wyświetlane (oczywiście nie diametralnie różnie, ale różnica w odcieniach bywa duża). Widzę to po moich zdjęciach, które obrabiam na swoim kompie, a później pokazuję na tablecie, gdzie wyglądają już inaczej.
Odpowiedzzawsze trzeba opisywac jakby nie bylo zdjec - kilkanascie razy wystawialem przedmiot gdzie ewidentnie bylo widac kolor - np zółty - jak odpowiadalem na pytanie jaki kolor to dostawalem odp szkoda ze nie czarny
Odpowiedz