Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Umówiłem się raz ze znajomą na coś w rodzaju randki. Pojechaliśmy za…

Umówiłem się raz ze znajomą na coś w rodzaju randki. Pojechaliśmy za miasto, do takiego jakby parku nad jeziorem. Jesteśmy na miejscu, spacerujemy, rozmawiamy, usiedliśmy na ławce, rozmawiamy dalej, a tu nagle zadzwonił jej telefon.
- Muszę odebrać, to ważne - powiedziała.

Ok. No i rozmawia 5 minut, 10, 15. Rozmowa z tego co słyszę (bo rozmawiała siedząc obok mnie) nie była z gatunku tych poważnych. Z tego co słyszałem to obgadywały jakąś inną koleżankę i ciągle się śmiały. Spojrzałem raz jeszcze na zegarek, odliczyłem kolejne 5 minut, po czym bez słowa wstałem i ruszyłem w stronę auta. Nawet nie zauważyła.

Wsiadłem i pojechałem do domu. 40 minut jazdy do miasta, autobusem trochę dłużej, no i jeszcze trochę czekania, bo to zadupie i autobus raz na godzinę jeździ. Tak więc niech sobie wróci sama jak sobie już pogadają. Od tamtego czasu już się do mnie nie odzywała, a jak mnie widziała to udawała, że mnie nie zna.

Sami oceńcie kto był bardziej piekielny.

randka kobiety

by dzikidzik
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Jaladreips
6 42

Prawidłowo, choć ja bym nie czekał dłużej niż 5 minut.

Odpowiedz
avatar livanir
20 30

Ja tam popieram. Można posłuchać narzekań koleżanki na kogoś z 5 min, ale bez przesady, zwłaszcza na pierwszych randkach.

Odpowiedz
avatar Krolon
11 17

@livanir: Na pierwszej randce to by przeszło na max 5 minut i to bez takiego chamskiego kłamstwa

Odpowiedz
avatar misiafaraona
4 18

@Jaladreips: Ale ja popieram autora

Odpowiedz
avatar Kitty24
10 20

@irulax: Nie zjedzą. Prawidłowa postawa autora. Dziewczyna pokazała brak szacunku i tyle a autor odpłacił pięknym za nadobne. Poza tym na pierwszej randce to telefon raczej się wyłącza..chyba, że się mylę

Odpowiedz
avatar irulax
-1 11

@Kitty24: Taaa? Prawie utonąłem ale trzymam się pazurami krawędzi. :)

Odpowiedz
avatar irulax
-4 10

@Inspiron5767: Ale ładnie toniemy, co? :))))))

Odpowiedz
avatar Kitty24
-1 3

@irulax: Podaję pomocną dłoń ;)

Odpowiedz
avatar bazienka
6 16

@Jaladreips: i bardzo dobrze. jak mam goscia/jestem w gosciach/na randce, to czas poswiecam tej osobie, nie na pogaduszki o piertolach usprawiedliwiona bylaby tylko czyms naprawde waznym tez bym nie czekala 15minut

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 30

wyraźnie nie idzie Ci z kobietami, więc znajdź sobie inne hobby

Odpowiedz
avatar irulax
15 21

@Pixi: Albo jedną porządną kobietę. Serio, wystarczy tylko (aż) jedna. :)

Odpowiedz
avatar Neomica
13 19

@justangela: Właśnie mnie też zastanowiło to "coś w rodzaju randki". Mam wrażenie, że tylko autor był tam na randce. Babki też nie ma co bronić bo chłopak, kolega czy stryjek Józek to brzydko tak kogoś olać na rzecz plotek z koleżanką. Na początku pomyślałam, że może to bad date rescue call kiedy prosisz znajomego by zadzwonił w trakcie by móc wymówić się naglą sprawą ale wtedy nie ględzi się tylko przerywa spotkanie.

Odpowiedz
avatar Kitty24
1 19

@justangela: Gdyby dziewczyna nie hyla zainteresowana, myślę że w ogóle by się nie umawiała lub zwiała gdzieś po drodze, gdyby okazało się, że koleś przynudza. Zwyczajny brak kultury z jej strony a koleś, no cóż.. Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie..

Odpowiedz
avatar irulax
-2 14

@justangela: Tak. Co więcej, podejrzewam, że ona nie plotkowała, tylko ustalała telefonicznie, ze znajomym filozofem, znaczenie pokrętnego terminu "randka". Tego nie idzie łatwo ogarnąć. :)

Odpowiedz
avatar bazienka
13 19

@justangela: nawet jesli bylo to spotkanie z kolega, to nie powinna nawijac przez 20 minut w jego obecnosci o glupotach

Odpowiedz
avatar DeceiverInI
-3 15

@justangela: "ie mozna kogos zostawic w szcerym polu" o kolejan co chcaialby byc traktwoana jak hrabina nawet jak komus jawnie w twarz naplula o nie jescze saluzgaka na kpa

Odpowiedz
avatar irulax
2 14

@DeceiverInI: Bo wiesz, równouprawnienie równouprawnieniem ale porządek musi być i to facet ma pierwszy otworzyć drzwi przed kobietą. :) Z drugiej strony, po co Autor wywiózł koleżankę tak daleko od cywilizacji? Hmmmmm? ;)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-5 27

kolejna historyjka o tych złych kobitach. Chłopie, faceci lub własne łapy są lepsze! oddnośnie historyjki: jak chciałeś zaliczyć za cenę 1l benzyny, to nie wyszło. nie tłumaczę laski, ale gdyby koleś na 1-szej randce wywiózł mnie na zadupie, to też raczej bym się nie starała. ps.dla niektórych wydatek na taxi w takich wypadkach jest wskazany,ew. mają zmotoryzowanych znajomych. wątpię, by z całej tej akcji laska wyciągnęła więcej, niż jeden wniosek: jesteś skąpym burakiem!

Odpowiedz
avatar DeceiverInI
2 18

@miyu123: hha on burakiem- baba zachowala sie chamsko i najgorzej co to ma byc jescz emoz eprzeprosic ja ma

Odpowiedz
avatar Neomica
4 14

@Inspiron5767: DeceiverInI wstawia takie komentarze cały czas. Polecam lekturę, dreszcze odrazy gwarantowane. Może chłop ma coś z psychiką albo to alko wyzwala w nim te pokłady nienawiści ale nie wiem jak to może śmieszyć kogokolwiek. Przeraża mnie, że ktoś mu bliski musi się z nim męczyć w realu. Wyobraź sobie, że twój napruty ojciec gada tak do twojej matki. Dalej widzisz powód do uciechy?

Odpowiedz
avatar Neomica
4 14

@Inspiron5767: Nie trafiłam bo nigdzie nie celowałam. To nie było osobiste, Panie Wrażliwy. "wyobraź sobie" to zwrot mający skłonić kogoś do postawienia się w jakiejś sytuacji. Empatia te sprawy, polecam uwadze.

Odpowiedz
avatar Neomica
5 15

@Inspiron5767: Taki trochę z ciebie pogrzebowy śmieszek, co? Numer w nicku to ilość osób które nie poznały się na twoim dowcipie? :)

Odpowiedz
avatar Inspiron5767
-5 11

@Neomica: Numer w nicku to numer mojego laptopa "Panno Dowcipna" wannabe.

Odpowiedz
avatar Neomica
-2 6

@Inspiron5767: Nie denerwuj się, misiu. Rzuć żartem dla złagodzenia atmosfery. :)

Odpowiedz
avatar DeceiverInI
-3 7

@Inspiron5767: @Neomica: zabraniam rozmaiwac o mnie!

Odpowiedz
avatar minus25
-1 5

@Neomica: ok ja jestem facetem i powiem Ci że jesteś nieśmieszny i kompromitujesz się z każdym komentarzem coraz bardziej.

Odpowiedz
avatar urbankrwio
-4 6

@Neomica: Masz dreszcze odrazy bo przeczytałaś kilka komentarzy jakiegoś gościa w internatach? xD Masz za mało problemów w życiu czy jak?

Odpowiedz
avatar iks
-1 11

Łoo Panie, perfekcyjne zagranie, przyda się na przyszłość :)

Odpowiedz
avatar Shakkaho
3 7

Oboje. Ona za telefon, ty za zachowanie jak szczeniak z gimnazjum.

Odpowiedz
avatar szafa
4 4

Bardzo piekielna sytuacja, ale czemu "kobiety"? Miałam pracownika (faceta), który w trakcie obsługi klienta potrafił odebrać telefon, nawet nie przepraszając, i sobie gadać.

Odpowiedz
avatar bazienka
0 2

@szafa: po studiach zapisalam sie do PUP by uzyskac staz baba, z ktora gadalam, 10 minut nawijala przez prywatny telefon o jakichs jajkach i babkach ( okres wielkanocny) a ja siedzialam jak ciele, w koncu wyicagnelam ksiazke od pani uslyszalam, ze jestem bezczelna :)

Odpowiedz
Udostępnij