Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Poprzednio dodawałam historię w sprawie moich usług, Petsitter. Przestałam już czasami zwracać…

Poprzednio dodawałam historię w sprawie moich usług, Petsitter.

Przestałam już czasami zwracać uwagę na te rozmowy "dej", "ja chcę za darmo" itp. Dzisiaj jednak rozsierdziło mnie jak Tuhajbeja... I nie wiem czy nie powinnam być bardziej piekielna niż byłam...


Telefon pierwszy, pani D:
- Dzień dobry, pani zajmuje się kotkami?
- Tak, zajmuję się.
- Bo wie pani... Ja wyjeżdżam na tydzień, 9-15 września i potrzebuję by ktoś mi do kotka przyszedł raz dziennie.
- Dobrze, wcześniej musimy się umówić, podpisać umowę, muszę poznać kotka, zobaczyć co je itp.
- A jutro pani może?
- Tak tak, mogę.
- Super, to jutro na kawkę zapraszam.

Jakieś 5 minut później D znowu dzwoni:

- Proszę pani, przepraszam, ale ja tam spojrzałam, że pani bierze pieniądze za to?
- No tak (Nie mówiłam wcześniej, bo to chyba jasne...)
- Acha, ale to jak to wygląda, bo ja myślałam, że pani się tak opiekuje tylko.
- Tak, opiekuję się, tak jak niania dzieckiem, tylko, że kotkiem. To jest usługa płatna.
- Hmm... dobrze to ja jeszcze zadzwonię.

Dosłownie za chwilę znowu D dzwoni:

- Wie pani, ale to nie fair, bo pani wykorzystuje czyjś wyjazd żeby zarobić...

Mnie zmroziło, zatkało, nie wiem co jeszcze:

Ja: Proszę pani, jest wielu petsitterów i nie znam żadnego, który by to robił za darmo...
D: A ile pani chce?????
- Teraz nie wiem czy się zdecyduję, ale XX za przyjście.
- No oszalała!!!! Pani żartuje?
- Nie nie żartuję, jeżeli nie jest pani zainteresowana to odwołam jutrzejsze spotkanie.

Wtedy się rozłączyła. Myślę ufff... Wcale bym takiej osoby nie chciała przyjmować... Ale parę minut później odebrałam od niej znowu telefon, tylko, że to był jej mąż...

- Pani sobie żarty robi, my zapłacimy X za przyjście jeżeli już musi być pani pazerna i ma pani przyjść!

U mnie oczy jak pięciozłotówki i nie wiedziałam co powiedzieć, ale postanowiłam jako taki spokój zachować...

- Niestety nie zgodzę się na taką stawkę, proszę gdzie indziej poszukać.
- Kobieto my wyjeżdżamy, MASZ PRZYJŚĆ!!!
- Nie proszę pana, nie przyjdę, życzę miłości i trochę myślenia...

Rozłączyłam się i zablokowałam numer, za chwile ktoś wydzwaniał do mnie z innego nieznanego numeru cały czas. Wiedziałam, że to oni, więc nie odbierałam.

Co mnie jeszcze spotka? XD

uslugi zwierzęta

by KittyDevil
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar pasjonatpl
9 11

Jeden z powodów, dla których nie mam żadnego zwierzęcia, to właśnie konieczność szukania kogoś do opieki, jakbym gdzieś wyjeżdżał. A jakbym jechał ze zwierzakiem, to cały urlop byłby ustawiony pod niego. Nie moja bajka. Ale nie mogę zrozumieć, jak można być tak nieodpowiedzialnym, żeby nie ogarnąć opieki nad swoim zwierzęciem na kilka tygodni przed wyjazdem. To pierwsze, o czym powinni pomyśleć, jak już będą wiedzieli, kiedy dokładnie ich nie będzie.

Odpowiedz
avatar geranium
11 11

No jak możesz chcieć pieniędzy za możliwość opieki nad ich kotkiem. Powinnaś jeszcze im zapłacić za możliwość dostąpienia tego zaszczytu ;)

Odpowiedz
avatar niepodam
13 13

Ciekawe, czy ta pani próbuje wykorzystać argument "nie fair, bo pani wykorzystuje czyjś wyjazd żeby zarobić" przy negocjacji ceny hotelu, przelotu itp.

Odpowiedz
avatar Michail
6 6

Nie kumam takich ludzi.

Odpowiedz
avatar jass
6 6

@Michail: Prawda? Rozumiem taką darmową przysługę wyświadczoną przez kogoś znajomego (chociaż wtedy też wypadałoby jakoś się odwdzięczyć), ale dzwonić do obcej osoby bez świadomości, że to płatna usługa? Co trzeba mieć w głowie?

Odpowiedz
avatar KwarcPL
5 5

@Michail: Też nie kumam. Przecież nawet jakby ktoś znajomy zadeklarował się, że za darmo zaopiekowałby się kotem to wypadałoby chociaż winko postawić.

Odpowiedz
avatar Michail
4 4

@jass: Najbardziej mnie fascynuje to, że pewnie ta sama osoba dzwoni się umówić do fryzjera i wątpię aby przyszło na myśl powiedzieć, że ma obciąć za darmo.

Odpowiedz
avatar mumina1983
-3 7

Ta historia jest stara jak świat

Odpowiedz
avatar voytek
-3 7

STALKING to zgłasza się na policje!

Odpowiedz
avatar KwarcPL
4 4

Też miałem epizod petsitterski i powiem, że ludzie są niemożliwi. W ogóle nie szanują opiekunka, jego czasu i nerwów.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 sierpnia 2022 o 0:56

avatar mg1987
2 4

Historia dodana 21 sierpnia 2022, 9:53 KittyDevil ostatnio widziana: 13 listopada 2019 - 9:55 xD

Odpowiedz
avatar Arry
2 4

@mg1987: Ostro, już nawet nie dbają o pozory przy odgrzewaniu tych kotletów XD Swoją drogą, wziąłem i zaglądnąłem do poczekalni. 17 stron czekających na akceptację, hmmm...

Odpowiedz
avatar mg1987
1 1

@Arry: łatwiej zapuścić automatyczny skrypt który wyczyści komentarze i zmieni datę wrzucenia w losowej historii, niż samemu zadecydować która historia z poczekalni się nada na główną. :P

Odpowiedz
avatar PalPot
4 4

Że po takich tekstach wchodzisz jeszcze w jakis dialog z kims takim..

Odpowiedz
avatar daroc
1 1

Podziwiam odwagę osób, które są w stanie kogoś zwyzywać, a następnie udostępniłby tej osobie swoje mieszkanie, żeby odwiedzać kotka...

Odpowiedz
Udostępnij