Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

W zeszłym roku skręciłam kostkę. Chodzić nie wolno, goiło się źle, więc…

W zeszłym roku skręciłam kostkę. Chodzić nie wolno, goiło się źle, więc ostatecznie dostałam L4 na miesiąc.
L4 - czyli pracować nie można. Moja kierowniczka jednak nie do końca rozumiała... 10 telefonów dziennie - to było mało. Kiedy nie odbierałam - pisała ma Facebooku lub na numer prywatny (najwyraźniej podał jej go szef - nie wiem jakim prawem). Wszędzie widniał dopisek WAŻNE, PILNE, ODDZWOŃ SZYBKO...

Jakież więc to były pilne sprawy?
Papier w drukarce się skończył, ona nie wie, gdzie jest (kierowniczka - powtarzam). Ktoś podrzucił nam 1 worek ze śmieciami, ona nie umie się zalogować do obsługi kamer.

Dzwonił jakiś pan i pytał czy chcemy ubezpieczenie, ona nie wie, czy chcemy. Ostatecznie po prostu przestałam odbierać i odpisywać.

Tu warto dodać, że byłam wtedy losowym pracownikiem w administracji. Ale wyszło na to, że kierowniczka (!) bez mojej obecności, nie potrafi podjąć żadnej decyzji samodzielnie.

Natychmiast po moim powrocie złożyłam wypowiedzenie. Z tego, co słyszałam, chwilę po tym "kierowniczka" wyleciała z hukiem... No cóż, chyba nikt się nie zdziwił.

praca

by BellaIza
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Armagedon
21 21

A czemu złożyłaś wypowiedzenie? Ja bym udała się do szefa i złożyła wniosek o awans... na kierowniczkę!

Odpowiedz
avatar rodzynek2
11 11

@Armagedon: I koniecznie łącznie z podwyżką. W końcu bez autorki firma, a przynajmniej administracja, nie funkcjonuje.

Odpowiedz
avatar BellaIza
-1 3

@Armagedon: szef uważał kierowniczkę za alfę i omegę ;) W ogóle - niewiele wiedział o funkcjonowaniu swojej firmy. Dyskusje z nim po prostu nie miały większego sensu.

Odpowiedz
avatar LPP
-2 12

Kto to jest losowy pracownik w administracji?

Odpowiedz
avatar lotos5
0 0

@LPP: Masz np. 3 ludzi robiących ta samą robotę. Wybierzesz np. 2 to może być losowy wybór, bo czemu kie 1 lub 3?

Odpowiedz
Udostępnij