Miałam zaplanowane badanie drożności jajowodów. Badanie takie wykonywane jest w szpitalu, więc wyznaczonego dnia punkt siódma stawiłam się na izbie przyjęć.
Około godziny 9 zostałam przyjęta na oddział, a 11 zakwalifikowana na badanie. Okazało się że pracowników szpitala zaskoczył remont pracowni radiologicznej i badanie się nie odbędzie.
Już chwilę przed 13 dostałam wypis i mogłam umówić się na nowy termin...
słuzba_zdrowia
Ktoś powinien wylecieć z roboty z hukiem.
Odpowiedz@Jaladreips: Albo powinni mu coś obciąć...Wedle twojej teorii o karaniu winnych;-)
Odpowiedz@LadyDevil69: jakiej teorii?
Odpowiedz@Jaladreips: Przejrzyj swoje komentarze,to zrozumiesz:-)
Odpowiedz@LadyDevil69: jak chcesz rozmawiać to pisz konkretnie i wprost jak człowiek rozumny, a nie "domyśl się".
Odpowiedz@Jaladreips: Nie sugerowalam zebys sie domyslal,tylko poczytal swoje wlasne komentarze o ile nie pamietasz co piszesz.
Odpowiedz@LadyDevil69: no to napisz konkretnie i wyraźnie o co ci chodzi.
OdpowiedzMogłaś zagrozić ze zgłosisz sprawę do NFZ jako oszukiwanie funduszu na przyjęciach, chyba ze na wczoraj dostaniesz nowy bliski termin.
Odpowiedz@iks: No mogła zagrozić, tylko po co? Jak zaczęli remont to nie ma już z czym dyskutować, badania się nie da zrobić i tyle. Chamstwo, ale wygrażanie im tu nic nie da, ekipa remontowa nie zrobi nagle wszystkiego w jeden dzień ani nie rzuci w pierony zaczętej roboty.
Odpowiedz@Leme: Nie, ale szefostwo szpitala upchnię ją w innym miejscu :)
Odpowiedz@iks:Jakie oszukiwanie? Fundusz nie płaci za "przyjęcie do szpitala" tylko za procedury medyczne. A jeśli pacjent trafia do szpitala dwa razy w przeciągu dwóch tygodni (z tym samym schorzeniem) to za drugi pobyt NFZ nie płaci.
Odpowiedz@niemoja: Nie wiadomo jak szpital rozliczy przyjęcie autorki na oddział. Może wpisać coś, za co NFZ zapłaci.
Odpowiedz