Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Kolejna opowieść o dyskryminacji. Studiowałem na Szanowanym Uniwersytecie, na kierunku wybitnie zdominowanym…

Kolejna opowieść o dyskryminacji.

Studiowałem na Szanowanym Uniwersytecie, na kierunku wybitnie zdominowanym przez płeć piękną - faceci stanowili może ułamek procenta (możliwe nawet, że byłem jedyny).

Jako osobnik płci męskiej, u wykładowców (też facetów) praktycznie zawsze dostawałem najniższą ocenę z zaliczeń/egzaminów, niezależnie od tego, jak dobrze byłem przygotowany.

W jednym z przedmiotów wybijałem się ponad koleżanki, czego nie dało się nie zauważyć. Przedmiot zakończony z oceną 3. Do dziś nie wiem, czemu panowie oceniali mnie tak negatywnie (choć trzeba przyznać, że nigdy mnie nie uwalili ;) ).

A teraz z drugiej strony: na jeden z egzaminów ustnych przeprowadzanych przez Panią Profesor przyszedłem totalnie nieprzygotowany. Połowa roku miała poprawki. Ja zaliczyłem na 4 - koleżanki z grupy, które odpowiadały śpiewająco na każde pytanie, otrzymały 2.

Do dziś zastanawiam się, gdzie w tym wszystkim jest logika.

Widocznie Szanowane Uczelnie mają swoje wewnętrzne prawa. ;).

Szanowana Uczelnia

by ~Hipox
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar antyalergiczka
6 24

@Jaladreips: faworyzowane? wage gap, słyszałes kiedyś o czymś takim?

Odpowiedz
avatar Nayka
6 18

@Jaladreips: No to trafiles akurat na takiego czlowieka, a nie jest to prawda, ze tak jest zawsze i wszedzie. Ja mialam ostatnio prezentacje z ilustracji i animacji na studiach i chlopak ktoremu pozyczylam pastele przed egzaminem zeby na szybko walnal autoportret, nic do niego nie podobny, za ladna buzie dostal ta sama ocene co ja, a ja maluje na poziomie nauczyciela (pokazywala portfolio) bo juz sporo doswiadczenia z malowaniem i rysunkiem mam. Zrobilam material z 6 tygodni w 1 tydzien. Do mnie sie przyczepila, ze lubie grafike, a nie ilustracje, bo szkicow nie robilam tylko olowkiem, bo to nudne, a jemu powiedziala, ze "chociaz zrobiles wszystkie zadania". Na praktyce rozmawial z babka bo mu sie rysowac nie chcialo, a w ogole nie umial rysowac ani malowac, bo to byla tylko praktyka, a za rok idzie na projektowanie produktu. Po prostu masz inne doswiadczenia w zyciu. Dla mnie w zyciu faceci zawsze mieli latwiej, ale zeby napisac w kazdej sytuacji, to przesada. Nigdy nie zostalam lepiej potraktowana przez zycie bo jestem kobieta i to w zadnej sytuacji. Moze raz sie zdarzylo, ze jak kopalam chlopaka w 2 klasie podstawowki, to nauczycielka akurat zlapala go jak on kopal mnie, to pomyslalam, ze moze dlatego ze jestem dziewczynka mi nie zwrocila uwagi, jak jej powiedzial, ze tez go kopalam. Tylko ludzie o niskiej samoocenie pisza takie bzdury, zeby sobie wytlumaczyc czyjs sukces, ze to "zawsze tak jest". Nie twierdze, ze historia nie jest prawdziwa, bo oczywiscie zdarzaja sie takie przypadki, ale generalizowanie jest podle i po prostu glupie. Ale masz racje, takie cos to jest chamstwo. Tez nie lubie jak faceci w grupie dostaja zawsze u babek lepsze oceny, "bo jak na jego poziom to sie postaral na koniec". No, ale ostatnio jest moda na "nieporównywanie" z innymi na studiach, tylko do startowego poziomu studenta i prawdopodobnie ten facet nie gadal na temat, a ona "postarala sie na koniec". Bezczelnosc.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 lipca 2019 o 19:37

avatar antyalergiczka
15 23

@Jaladreips: no patrz. A międzynarodowa organizacja pracy (ILO) we współpracy z bankiem światowym jakoś się z tobą nie zgadzają. Rozumiem, że w twojej krainie wyobraźni feministki to idiotki, a ekonomiści w międzynarodowych organizacjach to debile? nie mówiąc o tym, że 90 procent porywanych osób w handlu ludźmi (głownie dla burdeli) to kobiety. Ale nieeee, w twoim świecie kobiety maja lepiej, bo skoro kazali ci którąś przepuścić w drzwiach to znaczy, że one żyją w bajce. I wcale nie jest tak, że w większości krajów świata dalej są obywatelami drugiej kategorii. Albo, że w wielu krajach istnieją prawa nazywające się "marry your rapist". Skąd. Wyjdź kiedyś poza swoją bańkę debilizmu, świat nie wygląda tak jak myślisz, że wygląda.

Odpowiedz
avatar Nayka
8 10

@antyalergiczka: Niestety jak spojrzysz na historie tego trolla to zrozumiesz, ze slynie, z bycia malo inteligentnym. Kazdego nazywa idiotom, bo jak to przystalo na takich ludzi z "wrazeniem ponadprzecietnosci" i wpasowujacych sie w teorie Krugera-Dunninga on po prostu nie umie myslec inaczej. Generalizowanie na bazie jednostkowych doswiadczen pępka swiata, bedzie zawsze wypaczalo jego rozumienie swiata, a nie jacys tam "eksperci" albo inne dowiadczenia ludzi, beda go probowac przekonywac. On tego po prostu nie umie zrozumiec, ze nie jest fajny. :-)

Odpowiedz
avatar Schwanz
-4 16

@antyalergiczka: jeśli kobiety za taką samą pracę otrzymują mniej pieniędzy niż mężczyźni, to dlaczego źli przedsiębiorcy nie zatrudniają wyłącznie kobiet, by mieć mniejsze koszty?

Odpowiedz
avatar kitusiek
2 10

@Schwanz: No bo "tańsza" kobieta zaraz na macierzyński zwieje i trzeba szukać kolejnej na jej miejsce :E

Odpowiedz
avatar Armagedon
4 10

@Schwanz: Naprawdę MUSISZ zadawać takie durne pytania? I co? Oczekujesz odpowiedzi? Jest ich przynajmniej kilkanaście, więc jak ruszysz mózgiem, to kilka wydumasz. A jedną ci mogę podpowiedzieć. Bo kobiety rodzą dzieci.

Odpowiedz
avatar kitusiek
5 5

@Jaladreips: Kilka dni temu ktoś "uświadamiał" jedną z użytkowniczek, że ironia w internecie jest trudna do wyłapania i do tego służą emotikony. Widocznie nawet emotka nie wystarcza. Czas zacząć stosować jakieś znaczniki typu </ironia>. Chyba nie ma sensu nawet odnosić się to tego "niesamowicie celnego porównania", bo najwięcej się przecież słyszy o złych przykładach, bo o dobrych nikt nie chce słuchać. Po prostu tak to wychodzi - mało kto z chętnych do posiadania dziecka będzie czekać do czterdziestki "bo co ludzie na dziecko powiedzo". A że mężczyźni zazwyczaj zarabiają lepiej albo pracują w lepiej opłacanych branżach, to zazwyczaj oni są tą "pracującą połówką".

Odpowiedz
avatar antyalergiczka
4 8

@meanraax: "nigdy nie słyszałem o feministkach w krajach z prawem poślub gwałciciela." to, że nie słyszałeś to po pierwsze nie jest żaden argument. Po drugie, to, że w krajach, gdzie feministki aktywnie działają nie ma takich praw, oznacza, że wykonały dobrą robotę. Chociaż np. jeszcze są chyba ze dwa stany w USA, gdzie takie prawo dalej obowiązuje. Są tez inne sprawy dla których feministki walczą w rozwiniętych krajach. I nie są to toalety dla gender-bender. Jak ta: 1) https://gamesmaven.io/chessdailynews/womens/why-is-there-a-need-for-some-all-girls-or-women-s-chess-tournaments-jchwvXHHk0SuodXKDF7FFQ " masz jakiś papier gdzie facet i kobita robią to samo i mają znaczącą różnice wynagrodzenia?" Całe tony raportów banku światowego? Od faktycznych różnic w placach (im wyższe stanowisko, tym większe różnice), po dowody na to, że kobiety są traktowane jak obywatele drugiej kategorii. Np. indeks rozwoju społecznego dla kobiet jest niemal zawsze niższy niż mężczyzn. Składa się on z liczby lat w szkole, liczby przewidywanej długości życia i GNI per capita. 2) http://hdr.undp.org/sites/default/files/2018_human_development_statistical_update.pdf 3) http://hdr.undp.org/en/content/human-development-index-hdi Jest też milion innych tego rodzaju badań i raportów, polecam google scholar, researchgate i sciencedirect. Podałabym więcej linków, ale po pierwsze mam co robić, po drugie mam nadzieję, że sam sobie poradzisz z dalszymi poszukiwaniami.

Odpowiedz
avatar meanraax
1 3

@antyalergiczka: to że po angielsku nie znaczy że mądre

Odpowiedz
avatar antyalergiczka
0 2

@meanraax: nie napisałam nigdzie, że jest mądre bo jest po angielsku. Napisałam, że jest mądre, bo jest robione przez najbardziej nadające się do tego organizacje na świecie. No wiesz, bank światowy, ONZ, ILO... Ale spokojnie, rozumiem, że odwracanie uwagi rozmówcy od tematu rozmowy to normalne wśród idiotów. Niestety nie trafiłeś na podobnego do siebie, więc albo pokaż dowody, które zaprzeczają latom badań ekonomistów a całego świata albo skończ rozprzestrzeniać głupoty.

Odpowiedz
Udostępnij