Rozumiem czytać coś w telefonie idąc z wózkiem chodnikiem.
Ale jaką nieodpowiedzialną idiotką, trzeba być żeby przechodząc przez ruchliwą ulicę ze skrzyżowaniem i za ciężarówką w miejscu bez przejścia dla pieszych dalej gapić się w telefon?!
Tak dziewczyno w sukience przechodząca przez skrzyżowanie Chociebuskiej z Rogowską około 13, to o Tobie!
Nowy Dwór
Nie wiem, Autorko, po co te inwokacje w Twoich historiach. Naprawdę sądzisz, że historie na Piekielnych czytają wszyscy Twoi sąsiedzi i ludzie napotykani na ulicy? Takie uwagi to na Spotted się nadają, a nie tutaj...
Odpowiedz@Librariana: nie mam konta a tu mam
Odpowiedz@Librariana spotted też nie czytają wszyscy sąsiedzi, czy gdziekolwiek napotkani ludzie. @Rudaa nie ma znaczenia gdzie masz konto, szansa, że akurat ta osoba to odczyta jest tak niska, że szybciej wygrasz w zdrapce ;)
OdpowiedzWspółcześni ludzie nie mają języka? Zamiast od razu na miejscu opieprzyć, to łatwiej napisać w sieci i liczyć, że akurat ta osoba to przeczyta. Nie jestem pewien, czy to bardziej komiczne, czy tragiczne.
Odpowiedz@MarcinMo: Ale że miałam się za nią rzucić i biec przez ulicę pod koła nadjeżdżających samochodów żeby jej nawrzucać?ja tam sobie cenię swoje życie
OdpowiedzMatce, która idzie z dzieckiem, także w wózku,i gapi się w telefon,odebrałabym dziecko i umieściła w rodzinie zastępczej.
OdpowiedzMoja wina. nie napisałam że ona przeszła z mojej strony ulicy na drugą, a nie odwrotnie. Także ja się rzucać pod koła samochodów nie będę tylko po to żeby komuś nawrzucać...
Odpowiedz