Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

W ciągu ostatnich pięciu lat odwiedziłam czterech psychiatrów. Z tą samą historią…

W ciągu ostatnich pięciu lat odwiedziłam czterech psychiatrów. Z tą samą historią i "bulem" istnienia. Diagnoza?

1. Nerwica.
2. Depresja.
3. Osobowość chwiejna emocjonalnie.
4. Dwubiegunówka.

I nie, że się pokrywają. U każdego słyszę, że poprzedni się pomylił. Że u mnie to się nie łączy. Albo już mam schizofrenię, albo za chwilę będę miała... Bo jak tu nie zwariować?

by konto usunięte
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar LunaOP
2 8

To mało psychiatrów odwiedziłaś. Ja zanim trafiłem na dobrego to 15stu przerobiłem, co się zna na terapii farmakologicznej a nie rzuca tylko od razu SSRI i neuroleptyki. Wpadają w rutynę lub chcą tylko trzepać hajs to tak jest, musisz znać się na lekach i leczeniu zaburzeń lepiej od lekarza.

Odpowiedz
avatar bazienka
0 0

@LunaOP: albo przepisuja poprzednia diagnoze bez wnikania

Odpowiedz
avatar livanir
10 16

Dziwisz się? Skoro poszłaś do innego, znaczy z diagnozą się nie zgadzasz/leki nie pomagają, to szukamy czegoś innego. + na przestrzeni czasu choroba się zmienia. Sama, co zauważyłam, przeszłam przez dwubiegunówkę, w depresje, teraz w napady lękowe.

Odpowiedz
avatar JW3333
12 14

@livanir: Zgadza się, jest zresztą i tak, że po roku - dwóch leki działają zupełnie inaczej i trzeba je zmienić, bo np. jest bezsenność a na początku nie było. Warto samemu dużo poczytać nt. diagnozowania stanu psychicznego, ponieważ po rozmowie 'po łebkach' lekarze wyciągają zbyt szybko wnioski. Warto zatem wiedzieć, że jak się mówi o napadach smutku krótkich to będzie diagnoza w kierunku dwubiegunowej a jak się mówi że się czuje oddzielony od reszty świata murem to na pewno, ale to na pewno depresja. Wtedy wiesz, na czym się bardzo nie skupiać podczas opowiadania. Zresztą zobaczcie sami, że to wcale niełatwe kogoś zdiagnozować. Brak jest markerów we krwi, nie ma badania tkanek pod mikroskopem - można się oprzeć tylko na tym, co mówi pacjent i co samemu się obserwuje i porównać z czym? Z książkowym opisem? Z własnym doświadczeniem? Niełatwa sprawa....

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 maja 2019 o 13:41

avatar konto usunięte
2 2

@lunaop czasem to samo myślę. @JW3333: no ok. Ale kurde, w szpitalu długi czas: obserwacje, testy - jedną diagnoza na wypisie a pół roku później wizyta prywatna i cyk - poprzedni lekarz się pomylił. Wcześniej wizyty na NFZ i to samo. @livanir ale w takiej właśnie kolejności? U tego samego lekarza?

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 maja 2019 o 20:44

avatar butelka
1 3

to jest prawda psychiatra chce miec szybko z glowy - szybka diagnoza. recepta i do widzenia. Lepiej isc ( oprocz a nie zamiast ) do psychologa, on ma wiecej czasu na rozmowe i dojscie co ci jest. a i ja bym sie nie przejmowala az tak bardzo co jest na wypisie bo oni tam pisza co im pasuje, zeby sie nfz nie czepial.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 maja 2019 o 23:34

avatar livanir
1 1

@ZielonaDeska: u drugiego lekarza dowiedziałam sie diagnozy 1. u trzeciej 1, a po poł roku 2(Ją potwierdzili w szpitalu psychiatrycznym). U aktualnej miałam na raz 2 i 3(3- następstwo szpitala). Patrząc na moje plany, życie towarzyskie itp w przeszłości- między tymi okresami widz różnice w zachowaniu

Odpowiedz
avatar lowipe
3 9

Medycyna to wszak szamanizm. Gdyby była nauka na tę samą przypadłość 16-tu lekarzy nie stawiałoby 16-tu różnych diagnoz...

Odpowiedz
avatar Iras
10 12

Troche dziwnie ci to twierdzili... Przede wszystkim - osobowosc chwiejna emocjonalnie to NIE diagnoza - to typ osobowosci - absolutnie kazdy jakis ma. Tyle, ze tego jaki konkretny typ jest, nie sprawdza sie na oko - wypelnia sie cos w rodzaju testu/kwestionariusza, a pytan jest ponad 500 Choroba afektywna dwubiegunowa i depresja sie nie wykluczaja w zaden sposob, a roznica jest niewielka - epizod manii z dwubiegunowki da sie pomylic z chwilowa poprawa nastroju. Szczegolnie, ze te epizody maja rozne nasilenei i czestotliwosc. Dla niektorych "mania" moze byc juz to, ze go ktos rozsmieszy, czy ze zdola lozko poscielic, albo pod prysznic pojsc. Nerwica z kolei tez czesto towarzyszy depresji. Postawienie diagnozy przy problemach psychicznych latwe nie jest i nie licz na to, ze przy jednej, pojedynczej wizycie nie tylko cie zdiagnozuja, al tez pomoga. Chpciaz skoro bylas w ciagu 5 lat u raptem 4 lekarzy to slabo pomocy szukasz

Odpowiedz
avatar Lapis
-3 5

@Iras: owszem, wykluczają się depresja i dwubiegunówka. Dwubiegunówka polega na tym że pół roku masz depresję a pół roku jest normalnie lub masz manię. Przy dwubiegunówce nie stosuje się antydepresantow, żeby nie wpędzać chorego w manię,bo w epizodach maniakalnych chorzy robią jeszcze gorsze i glupsze rzeczy niż w depresyjnych.

Odpowiedz
avatar Lapis
-2 2

Epizod manii w dwubiegunówce nie wygląda tak jak piszesz, chyba że w jakimś szczególnym i bardzo łagodnym przypadku. Standardowo prędzej pomylisz go ze schizofrenią niż z polepszeniem w depresji.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 0

@Iras: biorąc pod uwagę miesięczny pobyt w szpitalu, jednak nie tak słabo. Zaburzenia adaptacyjne i borderline. Po szpitalu lekarz prywatnie dwubiegunowka.

Odpowiedz
avatar Iras
2 2

@Lapis: dwubiegunowka dwubiegunowce nierowna. Z tymi co sie spotkalam, a troche tego bylo, okresy manii byly doslownie chwilowe - z tydzien na pol roku maks, a czesciej byly topo prosty przerywniki do depresji nie przekraczajace jednego dnia, a czasem i kilku h. Rowniez to w jaki sposob wyglada okres manii wyglada roznie i roznie jest nasilony. Glupie pomysly niekoniecznie musza byc - u tych co sie spotkalam okres manii wygladal tak, ze w tym momencie mieli po prostu sile by zrobic cokolwiek normalnego. Chociazby przejsc sie na basen, albo w domu sprzatnac... Zielonadeska - w historii o szpitalu ani slowa nie napisalas. Przy typie osobowsci borderline zaburzenia adaptacyjne sa niemalze norma. Depresja, czy dwubiegunowka rowniez czesto ida z tym w parze. Jesli typ osobowosci stwierdzili na podstawie testu i miesieczznej obserwacji, a prywatny lekarz po jednej rozmowe ci palnal, ze to co innego, a tamtego nie masz - to po prostu ten prywatny to konowal - i tyle. Na podstawie jednej rozmowy tak naprawde da sie stwierdzic jedno wielkie G. Z prywatnymi powiem szczerze, ze dobrych doswiadczen nie mam - zazwyczaj splawiaja jak jest tylko cokolwiek bardziej skomplikowanego

Odpowiedz
avatar konto usunięte
3 3

@Lapis: Akurat ChAD można bardzo łatwo pomylić z depresją. Po pierwsze dlatego, że epizody depresyjne w przebiegu "dwubiegunówki" są podobne do tych w depresji. Po drugie dlatego, że dla pacjenta mania to czas zwiększonego napędu i lepszego nastroju, których z reguły nie postrzega jako czegoś nieprawidłowego - często nawet się cieszy, że mu się polepszyło, że wreszcie jego życie ma jakiś koloryt i że cokolwiek mu się chce. Zresztą, póki nie zrobi jakichś głupot, to czasem nawet rodzina się nie połapie, że coś jest nie halo. Wreszcie zamiast manii może być hipomania, której odróżnienie od oczekiwanej poprawy po leczeniu jest lub bywa ekstremalnie trudne. I ostatecznie - czasem jest i tak, że pacjent ma nawracające zaburzenia depresyjne, a (hipo)mania dołącza się dopiero za jakiś, różnie długi czas. Od doświadczonych psychiatrów wiem, że rozpoznanie ChAD bardzo często nie jest pierwszym rozpoznaniem pacjenta - zazwyczaj w takich sytuacjach najpierw rozpoznaje się zaburzenia depresyjne nawracające. _______________ Rozpoznania w psychiatrii w ogóle są w pewnym sensie uznaniowe, bo jak wyżej napisano - nie ma jakichś obiektywnych laboratoryjnych badań, które pozwalałyby potwierdzić albo wykluczyć taką czy inną chorobę. Co więcej - najcięższe rozpoznania stawia się zazwyczaj z bardzo dużą ostrożnością, bo potem ciężko to odkręcić.

Odpowiedz
avatar PaniFilifionka
0 0

@Lapis: Dwubiegunówki są 3 rodzaje. I - depresja przeplatana z remisją i manią (nie musisz spać, jeść, jesteś królem świata, klękajcie narody), II - depresja przeplatana z remisją i hipomanią (mniej jesz, mniej śpisz, zaczynasz milion spraw i ich nie kończysz, ale czujesz się dobrze), III - wielki misz-masz - dziś depresja, jutro mania, pojutrze hipomania, a w środę remisja. Typ III jest najtrudniejszy do leczenia, bo ciężko dobrać leki (okresy manii, hipomanii, depresji i remisji w typie I i II trwają po kilka miesięcy, w III - po kilka dni/tygodni), ale wynika on często z nadużywania alkoholu, który jest silnym depresantem. Sama mam typ II, leczę go, w miarę skutecznie, od 4 lat.

Odpowiedz
avatar Lapis
1 1

@PaniFilifionka: moja mama leczy Chad od ok 18 lat. Pierwsze rozpoznanie to była schizofrenia, więc absolutnie się nie zgadzam z twoimi 'typami', ale to nie miejsce na dyskusję o tym.

Odpowiedz
avatar Nikusia1
0 0

@Lapis: Kto Ci takich głupot naopowiadał? Okresy manii i depresji nie muszą być równomierne. Zaburzenia afektywne dwubiegunowe diagnozuje się nawet jeśli okres manii wystąpi tylko raz. Okresy manii i depresji nie muszą przychodzić naprzemiennie. Może to wyglądać tak, że ktoś ma depresję, manię, depresję, manię, a moze i tak, że ktoś ma depresję, depresję, depresję i tydzień manii. Do tego dochodzą remisje czyli okresowe poprawy, które są charakterystyczne dla chorób afektywnych. Czyli do depresji i manii dodajemy jeszcze okresy normalności, które je przeplatają.

Odpowiedz
avatar ono
0 0

Skąd tyle wiecie na temat tych chorób? Czy jest to jakaś wiedza powszechna, która mnie ominęła?

Odpowiedz
avatar bazienka
0 0

@Iras: no ja was prosze, od 4 lat cierpie na depresje i mania nie ma sie w zaden sposob do poprawienia nastroju cos na podobienstwo epizodu manii mialam jak pomylilam leki na alergie z acodinem na kaszel i wzieam 4 tabletki do teog 2 tabletki dorety... no wteyd swiat byl piekny i moglam wszystko :) a w ramach poprawy nastroju w depresji po prostu nie chce sie zabic teraz juz jest roznica

Odpowiedz
avatar bazienka
0 0

@Lapis: schizofrenia bez objawow wytworczych? troche slabo z tymi lekarzami moze byc depresja maskowana objawami wytworczymi moze byc schozofrenia, ale ze skrajnym wycofaniem i pewna dezorganizacja zachowania, w CHADzie takich rzeczy raczej nie ma- depresja to depresja z obnizonym nastrojem, napedem i anhedonio, w manii wszelkie objawy sa spojne mimo pobudzenia no ciezko to pomylic...

Odpowiedz
avatar MonDa
-2 2

Słabo mi się robi, jak widzę ile teraz osób ma problemy z głową. Najlepszą radą na znalezienie spokoju i sensu życia, jest wzięcie odpowiedzialności za swoje czyny, za kogoś innego, nie obwinianie innych za własne niepowodzenia. Swoje stany depresyjne wyleczyłem właśnie tym. Jak sie młodość bimbało, to potem niech nie będzie żalów że inni mają lepiej, jak latka lecą i nagle każdy ma rodzinę, a Ty nie, bo młodość i atrakcyjność przeleciała na przygodnych romansach, albo na rozwijaniu kariery której nie ma, to do kogo potem mieć pretensje...

Odpowiedz
avatar ono
2 2

@MonDa: A jak ktoś jest odpowiedzialny, nie bimbał, najgorzej w życiu nie ma, przynajmniej finansowo, to co wtedy?

Odpowiedz
avatar bazienka
3 3

@MonDa: teraz? po prostu w ramach dostepu do lekarzy i odstygmatyzowania psychologow i psychiatrow wiecej osob odwaza sie o tym mowic to nie znaczy, ze kiedys bylo ich mniej- po prostu siedzieli cicho i starali sie nie rzucac w oczy

Odpowiedz
avatar Renia
1 1

W takim razie może najpierw warto odwiedzić dobrego psychologa/terapeutę-osobiście polecałabym poznawczo-behawioralnego, natomiast są też inni. Mają nieco inne podejście niż psychiatrzy, są (a przynajmniej powinni być- dlatego piszę o "dobrym" terapeucie) bardziej skoncentrowani na kliencie i odnalezieniu problemu. Biorą pod uwagę także czynniki przez psychiatrów pomijane. Być może wtedy diagnoza (po konsultacji z psychiatrą) będzie bardziej trafna.

Odpowiedz
Udostępnij