Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Mieszkam na osiedlu złożonym z wysokich bloków. W moim bloku jest 6…

Mieszkam na osiedlu złożonym z wysokich bloków. W moim bloku jest 6 pięter, na każdym po jakieś 12 mieszkań, więc łatwo policzyć, że lokatorów mamy sporo. W bloku mamy dwie klatki, w budynku naprzeciwko sytuacja ma się podobnie.

Pomimo podziemnych garaży, brakuje miejsca na parkingu osiedlowym – wiadomo, nie każdego stać na wykup miejsca postojowego w garażu. W weekendy ilość samochodów jest zastraszająca, dochodzi do tego, że muszę parkować 2 ulice dalej i zapieprzać do domu z buta.

Śmietniki są tak przepełnione, że ludzie zostawiają worki przed kontenerami – w każdą niedzielę na dziedzińcu unosi się woń weekendowych śmieci, które leżą walnięte na chodniku i taranują przejście. Jest za mało kontenerów w porównaniu do liczby mieszkańców i śmieci się zwyczajnie nie mieszczą!

I w tej komicznej sytuacji, do bloku naprzeciwko, rok temu dobudowali trzecią klatkę. A w tym roku, dobudowują kolejną klatkę do mojego bloku. Kto odpowiada za tak idiotyczne decyzje ja się pytam? Komedia już była, teraz czeka nas prawdziwy dramat.

by ~Nata
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Mumei
9 15

Miejsca parkingowe sam też nie możesz wykupić? Nie wiem kto zarząda budynkami, ale to tam składać petycje i zażalenia.

Odpowiedz
avatar szafa
12 14

@Mumei: Śmieci jak najbardziej piekielne, ale z tym miejscem to się zgodzę. Co to za argument "nie każdego stać na miejsce parkingowe". Nie stać na parking, to nie kupuj auta i tyle. Ja jak szukałam pokoju na wynajem, to nie szukałam jak najtaniej, tylko takie, żeby było miejsce na rower. Nikogo nie obchodzi, czy mnie stać czy nie, jeśli postawię rower na klatce, bo wynajęłam tani pokój, to ludzie mnie zjedzą. A kierowca zawsze biedny i nieszczęśliwy, że on auto mieć musi, ale na parking to już go nie stać.

Odpowiedz
avatar Zunrin
2 14

Wysokie bloki to mają 10 pięter.

Odpowiedz
avatar PiekielnyDiablik
1 1

@Zunrin: niskie do 4 bez windy; średnie 5-11 ; więcej wysokie; Przynajmniej na nasze krajowe standardy

Odpowiedz
avatar konto usunięte
4 6

Dorosły człowiek i nie wie co oznacza słowo taranować....:-D

Odpowiedz
avatar mskps
10 10

Komedia to też dramat.

Odpowiedz
avatar bleeee
7 9

Jest popyt jest podaz. Ktos chce kupowac te mieszkania wiedzac, ze nie bedzie gdzie zaparkowac, a smietniki sa przepelnione (przy czym drugi problem jest akurat banalnie prosty do rozwiazania...

Odpowiedz
avatar PiekielnyDiablik
1 7

to jest efekt produktu developerskiego pod nazwą: "Produkt Mieskaniopodobny". Różni się analogicznie tak jak czekolada od "wyrobu czekoladopodobnego" czyli: za duża gęstość zaludnienia, niewydajna kanalizacja i przyłącze energetyczne, ciemne kuchnie, wąskie drogi (koniecznie zapadające się), mało śmietników, za mało miejsc parkingowych wew. i zew., mało zieleni i wszystko inne na czym dao się oszczędzić.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 marca 2019 o 19:50

avatar konto usunięte
-2 6

@PiekielnyDiablik: a co ma developer do zagospodarowania przestrzennego? To nie developer decyduje ile mieszkań może powstać na danej ulicy.

Odpowiedz
avatar PiekielnyDiablik
-1 1

@Lobo86: wbrew pozorom decyduje jak planuje/buduje na czystej działce 10bloków albo blok wijący się jak wąż na kilkadziesiąt klatek, o coś takiego np. http://www.budnet.pl/zdjecia/Plan_osiedla_Kalinowego1duz.jpg - nie zarzucam nic temu konkretnemu developerowi, ale to w jego gestii jest czy postawi bloki o 2-3 pietra wyższe a potem dopiero przekazuje miastu drogę dojazdową (w minimalnej przepisowej szerokości)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 2

@PiekielnyDiablik: "ale to w jego gestii jest czy postawi bloki o 2-3 pietra wyższe" No właśnie nie. Od tego jest plan zagospodarowania przestrzennego. A ten uzależniony jest od warunków geologicznych oraz otaczającej infrastruktury. Obostrzeń jest sporo więcej i obejmują nawet zagadnienia bezpieczeństwa narodowego (wymagania z zakresu Obrony Cywilnej). Zasadniczo najwięcej zależy od miejscowych radnych. To oni decydują czy na danej działce można postawić bloki max 5 piętrowe czy 10 i czy można postawić bloków 2 czy 20. Developer przedstawia jedynie projekt, ale to "miasto" wydaje zezwolenie. Wystarczy chcieć przestrzegać prawo. Podobnie jest z wieloma innymi budowlami - np drogami, mostami czy tunelami. Tajemnicą poliszynela jest, że w niektórych miejscach od 20-30lat widnieje budowa tunelu, ale gminy nie niego nie stać, bo założenia obejmują (bo muszą) fakt, ze tunel ma być jednocześnie schronem dla ludności cywilnej w czasie wojny lub kryzysu. Tak jest np w przypadku warszawskiego metra, gdzie kilka stacji ma takie przeznaczenie. Podobne obostrzenia obowiązują developerów - wystarczy, żeby radni przestrzegali prawa, a nie wydawali pozwolenia jak leci, bo im więcej mieszkań tym większy wpływ do budżetu. Developer może przedstawić projekt dowolny. Ale to miasto podejmuje decyzje. I może sobie przeznaczyć daną działkę nawet jako przestrzeń zieloną, jako bufor przyrodniczy i miejsce dystrybucji pomocy humanitarnej w czasie wojny i kryzysu z awaryjnym helipadem. Może też w wymaganiach zastrzec, że mogą powstać max 3 bloki, ale z połączonym garażem podziemnym z funkcja schronu dla 2 tysięcy ludzi.

Odpowiedz
Udostępnij