Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Jak coś leży luzem, to trzeba zapieprzyć. Sprzedaję kawę na dworze. W…

Jak coś leży luzem, to trzeba zapieprzyć.
Sprzedaję kawę na dworze. W takim straganiku. Od strony klienta przytwierdzone są do lady pojemniki z rzeczami takimi jak drewniane mieszadełka, słomki i saszetki z cukrem. I o tym cukrze będzie.

W ludzi jakiś diabeł wstępuje, gdy widzą saszetki cukru luzem. Największymi złodziejami są albo patola, albo dzieciaki z pobliskich szkół.
Patola to patola, dla nich już nie ma szansy na rozwój. Ale dla dzieci jest.

Przedszkoli i szkół musi tu być kilka, bo codziennie mija mnie kilka wycieczek z wychowawcami. Pewnie sale gimnastyczna mają gdzieś poza budynkiem szkoły, nie wiem. Sęk w tym, że w każdej takiej grupie kogoś zaswędzą rączki.
Gdy takie dziecko przyłapię, zazwyczaj oddają skradziony cukier, czasem nawet nauczyciel ich zgani. Czasem mają mnie gdzieś i sobie odchodzą, a mi się nie chce biegać za dzieciakiem dla jednej saszetki cukru. A czasem po prostu otworzą skradziony towar i wyrzucą, a na złość!! Sytuację takie zazwyczaj mało mnie irytują, ale wczoraj to już mnie szlag trafił.

Przyłapuję takich na kradzieży, zirytowany ganię nauczyciela za brak przypilnowania dzieciaków. Na fakt, że kradną, belfer jedyne co powie, to "pewnie głodne są".
A przepraszam bardzo, czy jak ja jestem głodny to idę do sklepu na dział słodyczy i wyżeram za darmo cukierki, które leżą luzem?? Czy takie zachowanie nie byłoby naganne? To czemu podpierniczanie cukru ma być normalne? Kij z tym, jaka jest cena pojedynczej saszetki, chodzi o zasadę - nie kradnij. Rzeczy jak cukier, słomki, woda - nie żałuję podzielić się jak ktoś POPROSI.
Poprosi, a nie leci w kulki myśląc, że ja go nie widzę, gdy kradnie.
Albo że nie da się wyczuć, że tylko udajesz zainteresowanie ofertą, żeby zająć moją uwagę, podczas gdy koledzy biorą garść cukru.

Tak ciężko poprosić? To aż takie poniżające?

A jak dziecko jest głodne to nie moja sprawa, tylko rodziców, że nie pilnują, żeby dziecko głodne nie chodziło.

miasto spotkań

by UnholyAvocado
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar feline1
16 20

Skoro dzieci chodzą codziennie grupami z nauczycielem, to pewnie z tym samym/kilku tymi samymi nauczycielami. Może warto zatrzymać w momencie kradzieży, poprosić nauczyciela o nazwisko i z jakiej jest szkoły, na jego oczach to sobie zapisać, i powiedzieć, że następnym razem zgłosisz w szkole, że nie pilnuje uczniów?

Odpowiedz
avatar Tolek
7 7

@feline1: Od razu zgłosić , do szkoły, kuratorium, policja, Facebook szkoły. Gówniakom i belfrowi nauczkę dać. Nie tylko pisać na piekielnych. Czekam na reakcję szkoły i kuratorium.

Odpowiedz
avatar vezdohan
-5 7

Mydła nasypać do saszetek

Odpowiedz
avatar szafa
5 5

@vezdohan: Tyle że z tych saszetek korzystają też klienci tego straganiku...

Odpowiedz
avatar Face15372
3 9

Ach ten okropny szlak...

Odpowiedz
avatar PooH77
-1 3

@Face15372: I do tego może trafić...

Odpowiedz
avatar j3sion
4 4

Zamontuj kamerę i wzywaj policję jak dzieciak coś ukradnie, wtedy rodzic będzie musiał wyjść z roboty i odebrać dzieciaka na posterunku. Mandat pewnie będzie niewielki ale wstyd i strata dniówki przyda się wychowawczo.

Odpowiedz
avatar Koralik
-1 1

@j3sion: Policja do saszetki cukru wartej jakieś kilkadziesiąt groszy? Dyspozytor by wyśmiał, a jak nie, to jeszcze by autor mandat dostał za nieuzasadnione wzywanie służb mundurowych.

Odpowiedz
avatar GlaNiK
0 0

@Koralik: Sprawa została by umorzona bo niska szkodliwość, ale dyspozytor by się nie zaśmiał.

Odpowiedz
avatar leonkennedy
-1 3

Dzisiaj saszetka z cukrem, jutro samochod

Odpowiedz
avatar szafa
8 8

Niestety postawa "przecież to tylko" jest bardzo powszechna wśród ludzi :/. Ostatnio mówię znajomej, która podpier8oliła cukierki i mnie częstowała nimi później, że kradzionego nie jem. Jakie było oburzenie, bo przecież garść cukierków to nie kradzież i jak ja ją śmiem od złodziej wyzywać.

Odpowiedz
avatar Strach
2 2

zapytac belfra czy moge mu przy.ierdolic bo mi reka dretwieje.

Odpowiedz
avatar lowipe
-4 4

"Róbta co chceta " nie podoba się wam faszystom?!

Odpowiedz
Udostępnij