Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Sprawa dość nietypowa, a może się przyjmie... Ostatnio miałem do przewiercenia otwór…

Sprawa dość nietypowa, a może się przyjmie...

Ostatnio miałem do przewiercenia otwór D12, w materiale twardszym niż standardowe 235 czy nawet 355 (dwa podstawowe gatunki stali konstrukcyjnej).

Poszedłem więc do sklepu po nowe wiertło, licząc, że fabryczne naostrzenie będzie tu strzałem w dziesiątkę. Dodatkowo wybrałem najdroższe wiertło, pięknie oznaczone lepszymi osiągami wyrażonymi w procentach...

Dotarłem do garażu, na wiertarkę i wiercimy... Przynajmniej próbuję, bo nic nie idzie... Cisnę, wiertło się grzeje, a nie idziemy do przodu. Na początku myślałem, ze materiał taki twardy, później zauważyłem, że wiertło lekko się stępiło... Moja szlifierka to jakaś kpina, ale jest, parę sekund, kątów nie zmieniałem i z powrotem w wiertarkę... Tym razem samo szło, aż ciężko było wiertarkę utrzymać...

Wniosek... Chyba kupiłem tępe wiertło. Problem w tym, że większość narzędzi w sklepach jakie oglądam są zwyczajnie tępe. Nie nadają się do pracy, a niektóre, zwłaszcza siekiery, wymagają naprawy...

narzędziowy

by szczerbus9
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar mikmas
4 16

Ja wczoraj kupiłem najdroższą mandarynkę. W domu okazała się nadgniła.

Odpowiedz
avatar szczerbus9
3 7

Uni Buli, starałem się ich nie zmienić... Ostrzyłem ręcznie, na krzywej tarczy... Szlifierka dostaje takich wibracji, że mi wszystko ze stołu spada... Więc, nie nie zmieniałem kątów... Poza tym 235 i 355 są jak ciasto... jedno drożdżowe, drugie na makaron... więc wiesz... a nie wierciłem w narzędziowej czy specjalistycznej...

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 grudnia 2018 o 23:37

avatar mati22252
0 4

Ty mówisz o wiertłach za max 50zł ja miałem podobny przypadek z HSS WNT za 80 euro. Ręcznie ostrzony nie dość że miał zadane 2x większe parametry to jego trwałość była 3 razy lepsza.

Odpowiedz
avatar szczerbus9
-2 4

@mati22252: euro to pewnie za granicą... Byłem jedynie w Niemczech, a tam ceny narzędzi są kosmiczne... Jeszcze markety jakoś ujdą, ale typowe sklepiki to szok... I od razu zaznaczę, że cena już żadko idzie w parze z jakością...

Odpowiedz
avatar mati22252
0 0

@szczerbus9: Nie, w Polsce po prostu narzędzia profesjonalne do obrabiarek. Taka średnia półka cenowa za wiertło HSS 15D

Odpowiedz
avatar Garrett
-1 1

Co poprawiasz w siekierach?

Odpowiedz
avatar szczerbus9
2 4

@Garrett: Według starej kowalskiej sztuki siekiera powinna w przekroju być klinem o niemal idealnie prostych ściankach do samego końca, ewentualnie lekko łukiem do wewnątrz i być szlifowane jak brzytwa... A te ze sklepu mają koniec szlifowany na 90 stopni... Przy rąbaniu drewna na szczapy to jeszcze ujdzie, ale idzie dość opornie... Ale jakbyś chciał tym robić coś innego (hebluj synu hebluj...) to g00wno zrobisz, a tylko wyklniesz cały Boży świat... P.S. Ja nie poprawiam, sam robię siekiery, maczety, noże... Mam Kowadło, kotlinę, kilka młotków, oraz wiedzę z czego i jak można robić...

Odpowiedz
avatar kierofca
2 2

@szczerbus9: siekiera di łupania i siekiera do ciesiołki to dwa różne narzędzia. To co opisujesz to się do strugania pewnie nadaje.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
2 2

@Lobo86: O, w sprawie obróbki skrawaniem też jesteś ekspertem?

Odpowiedz
avatar GlaNiK
0 0

@mietekforce: Zdecydowanie tak.

Odpowiedz
avatar Papel
0 0

Pracuję w nierdzewce od wielu lat. Każde nowe wiertło idzie najpierw do ostrzenia, a dopiero później się go używa. Bez ostrzeżenia to loteria, czy będzie dobrze wiercić. Dodatkowo polecam do twardych stali specjalny olej do wiercenia i gwintowania(nie pamiętam nazwy).

Odpowiedz
avatar zartie
0 0

Teoria teorią, a praktyka... Poszedłem kiedyś u mnie w pracy na warsztat, naostrzyć wiertło. Robiłem to na zwykłej szlifierce stołowej, "podręcznikowo". Zobaczył to szlifierz z 30-letnim doświadczeniem, zabrał mi wiertło i naostrzył "po swojemu". Zupełnie inaczej wierciło się tym wiertłem, w stal szło jak w masło.

Odpowiedz
Udostępnij