Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Kanapa narożna kupiona pół roku temu w Agata Meble. Na zamówienie, z…

Kanapa narożna kupiona pół roku temu w Agata Meble. Na zamówienie, z dopłatą za "lepszą" tapicerkę.

Użytkowana normalnie, przez szarą rodzinę 2+2, najczęściej w sposób klasyczny - posadzenie tyłka z nogami na podłodze lub w pozycji horyzontalnej z wyciągniętymi nogami w celu zapewnienia optymalnej wygody podczas seansu "Rolnik szuka żony" lub innej papki na mózg.

Kanapa po 6 miesiącach wygląda, jakby w naszym mieszkaniu była siedziba fundacji Animals, a stado dzikich kotów ostrzyło na nim pazurki. Sęk w tym, że ku niezadowoleniu naszego starszego syna, zwierząt w naszym domu nie uświadczysz.
Tapicerka przypomina tani chiński sweterek z akrylu po 150 praniach w 90 stopniach. Cała zmechacona, w kulkach, babolach, jak zwał, tak zwał.

W związku z tym, że estetyka wystroju wnętrz przy dwójce dzieci schodzi na dalszy plan, do tej pory się tym nie zajęłam. Pałka się przegięła w dniu wczorajszym.

Wysuwam tę szufladę, coby uruchomić funkcję spania, bynajmniej nie do spania, ale żeby uniknąć latania po SOR-ach, jakby półrocznemu szkrabowi przyszło do głowy się turlać.

Patrzymy, coś krzywo. Szybki look od spodu - załamany stelaż. Nie przypominam sobie, żeby ktoś tańczył pogo na kanapie. Mojego męża też nie posądzam o nieprzyzwoite zachowania podczas mojej nieobecności.

Do rzeczy.

Po piętnastym telefonie i wysłuchaniu długich minut relaksującej muzyczki, dodzwoniłam się do działu reklamacji.

Uprzejmie tłumaczę pani, jaki mam problem, że jestem mocno niezadowolona z jakości materiału obiciowego, że jest cały zmechacony itd...

A Szanowna Pani z działu reklamacji KAŻE MI WZIĄĆ GOLARKĘ I GOLIĆ KANAPĘ.

Zaczęłam się zastanawiać, czy to nie jakiś prank na żywo i nie usłyszę za chwilę coś w stylu "hej, nie stresuj się, to tylko żart, jesteś na antenie"

NOPE.

Sprzedajecie badziewie, Salony Agata.

Życzcie mi powodzenia w zapowiadającej się batalii z tą firmą.

A, zapomniałam się dopytać, czy golarką elektryczną, czy jednorazówka z kiosku też da radę.

Sklep meblowy

by maslankowa
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar PooH77
10 16

@SaraRajker: Chyba zbity z palet i obciągnięty derką.

Odpowiedz
avatar Armagedon
17 21

@SaraRajker: Koleżanko Rajker, na miłość boską, jak dalece - twoim zdaniem - trzeba "nie szanować" mebla, żeby po pół roku użytkowania przypominał on stary rupieć spod zsypu? Parkować na nim quada? A jak bardzo go szanować, by po pięciu latach mógł "robić" za nówkę prosto z salonu? Trzymać w pokrowcu, nie siadać, a gościom pokazywać od święta? Bo wiesz, "jak na kołku powiesicie, to i sto lat pochodzicie". Może byś tak, dla odmiany, przestała trolować i napisała coś z sensem?

Odpowiedz
avatar Krzysztof
-1 7

@SaraRajker: A ja mam osiem kotów i dwa piesy.Hau!

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-1 7

@Armagedon: "czyste" mieszkanie oddali poprzedni lokatorzy. Płytki wokół kibla były żółte, a do płytek przy kuchence można było ścierki przyklejać. Baterie tak kamieniem narosły, że dwie trzeba było wymienić (miały 2 lata). Dla nich to też było "normalne użycie". Że się materiał zmechacił - bywa. Jak się szura tyłkiem, to się zdarza. Niektóre szycia i materiały mają taką tendencję. Dlatego wymyślono coś takiego jak "narzuta". Ale że stelaż miałby się złamać od "zwykłego" użytkowania? Ile oni ważą? Po 120-150kg? Nie wiem też o co chodzi autorce z tymi dąsami o golenie. Zmechacenie jest uszkodzeniem mechanicznym i nie podlega gwarancji, a uzyskała instrukcję jak sobie z tym poradzić. Są specjalne golarki, można to zrobić właśnie jednorazówką do golenia (to jest rozwiązanie naszych babć) lub pumeksem, ale to ostatnie wymaga wyczucia.

Odpowiedz
avatar PooH77
16 22

@piesekpreriowy: Żeby się nie łamał po pół roku? Żeby materiał, użyty do tapicerowania wytrzymał chociaż dwa lata (rękojmia)? Cena nie ma tu nic do rzeczy. Mógł kosztować i pińćset złotych, ale ma być do użycia przez, co najmniej, określony w ustawie czas. Nie jest? Wymiana na nowy albo naprawa, jeśli się opłaca.

Odpowiedz
avatar Armagedon
14 18

@piesekpreriowy: A dlaczego "z najniższej półki cenowej", skoro autorka wyraźnie zaznaczyła, że DOPŁACIŁA za wybór obicia lepszej jakości?

Odpowiedz
avatar Krzysztof
-1 9

@piesekpreriowy: No Cantiero, albo chociaż Kler to nie był. Również obstawiam produkt wysoce budżetowy, to się zmechacił, i zarazem połamał.Teraz można wytargać sprzęt na fajans, czyli hasiok, ale najpierw reklamacja i oględziny Rzeczoznawcy. Może dadzą lepszy mebel, który nieco później się zmeszy i rozleci.I tak "dookoła Wojtek" - jest to jakaś opcja.

Odpowiedz
avatar piesekpreriowy
-4 6

@PooH77: jestem w stanie złamać zupełnie nową kanapę. Ot tak, w pół godziny. Dosłownie każda. I o czym to świadczy? Że wszystkie kanapy są do chrzanu tarcia?

Odpowiedz
avatar Armagedon
2 4

@piesekpreriowy: Prawdopodobnie tak.

Odpowiedz
avatar PooH77
3 3

@piesekpreriowy: Nie wiem, o co ci chodzi, przecież właśnie o tym napisałem. Nie zrozumiałeś mojego komentarza, czy co...?

Odpowiedz
avatar PooH77
7 9

"A, zapomniałam się dopytać, czy golarką elektryczną czy jednorazówka z kiosku też da radę." Piła mechaniczna będzie ok :)...

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 grudnia 2018 o 1:05

avatar Xynthia
9 11

@PooH77: Narzędzi wam się zachciewa, burżuje jedne? A uklęknąć przy meblu i ręcznie skubać zmechacone "kuleczki" to nie łaska?

Odpowiedz
avatar PooH77
7 7

@Xynthia: Zębami. Jeszcze lepiej, a i pokuta przed świętami będzie :P...

Odpowiedz
avatar boom_boom
-3 23

Bachory skakały i teraz rżną głupa, ze to nie one. :)

Odpowiedz
avatar boom_boom
-5 19

Ewentualnie mąż z kochanka figlował. :D

Odpowiedz
avatar DziwnyCzlowiek
0 4

Chce jeszcze! Co było dalej? jestem bardzo ciekawy jak zareagowałaś na propozycje golenia kanapy xD Napisz dalszy ciąg :)

Odpowiedz
avatar maslankowa
0 0

@DziwnyCzlowiek: Cóż. Powiedziałam Pani, że nie mam zamiaru i nie dzwonię po dobre rady, ale po zgłoszenie reklamacji.

Odpowiedz
avatar lenkowa519
-1 3

Też kupiłam narożnik w Agacie tani nie był A po 10miesiącach strach na nim figlować bo 3 ulicy dalej słychać jak skrzypi. Super ekstra narożnik z podwójnymi sprezynami zastanawiałam się własne czy można to reklamować.

Odpowiedz
avatar PooH77
2 4

@lenkowa519: Oczywiście. Nawet trzeba.

Odpowiedz
avatar piesekpreriowy
-5 7

@lenkowa519: jak taka namiętność i siła w związku to figlujcie na dywanie! Ewentualnie dieta.

Odpowiedz
avatar PooH77
2 2

@piesekpreriowy: Albo stół dębowy.

Odpowiedz
avatar celulozarogata6
4 6

stelaż miał tez się wyprostować po przejechaniu golarką tapicerki? ( uwaga, sarkazm!)

Odpowiedz
avatar Hatsumimi
2 4

Akurat co do golenia, to są specjalne golarki do materiału, jak to już Lobo86 pisał. Szukać pod hasłem „golarka do ubrań”.

Odpowiedz
avatar lowipe
2 2

Agata Meble to wszak najniższa możliwa cena i jakość. czego wymagać zakupując śmieć?

Odpowiedz
avatar nemo333
1 1

@lowipe: Jakość to się zgadzam że najniższa. Ale cena? Wcale tam tanio nie mają. Jakbym wiedział jakie badziewie sprzedają to na targu kupiłbym podobny za połowę ceny. I zapewne połowę dłużej by wytrzymał ;] A jak nie to mniejsza szkoda byłoby wyrzucić.

Odpowiedz
avatar maslankowa
0 0

Czuję, że powinnam dodać kilka słów. Przed zakupem czytałam niepochlebne opinie odnośnie kanap z "Agaty", jednak stwierdziliśmy, że w każdym sklepie jakiś bubel się znajdzie i jakiś niezadowolony klient. Mężowi zależało na dokładnie tym modelu, bo od kilku lat stoi taka sama kanapa u jego siostry - jest wygodna i wygląda ciągle jak nowa, a użytkowana, że tak powiem, z podobną intensywnością. Nawet materiał obiciowy wybrał "taki jak u nich". No nic, jak dorwę za kilka dni lepszy aparat niż mój telefoniczny to mail z reklamacją pójdzie soczysty.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-2 2

@maslankowa: ale wiesz, że Agata Meble, to tylko salon meblowy, a sami niczego nie wytwarzają? Meble robią dla nich podwykonawcy, których jest co najmniej kilkudziesięciu. Także problemy gwarancyjne powinnaś zgłaszać raczej do firmy, która dany mebel wyprodukowała.

Odpowiedz
avatar madxx
0 0

@maslankowa: a powiesz jaki to model? bo akurat kupiłam kilka dni temu i czekam na dostawę ;)

Odpowiedz
Udostępnij