Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Będzie coś o reklamie i coś o motoryzacji. Bez lania wody, Królewiecka…

Będzie coś o reklamie i coś o motoryzacji.

Bez lania wody, Królewiecka we Wrocławiu, godziny ruchliwe (ale można zastosować analogicznie do każdej innej ulicy). Jedzie wianek aut, 30km/h, "korek" a raczej kolejka w stronę Stablowic sięga już ronda przy stadionie.

Cóż może być powodem? Wypadek? Pociąg na Głównej? Może ktoś zasłabł na pasach?

NIE!

Na czele peletonu jedzie Auto-reklama z przyczepką, coś tam gra z niej, a na przyczepce na stelażu jakaś promocja w uj wie jakim sklepie.

Kierowcy życzę, żeby inna pracę sobie znalazł, a firmie, która kazała mu jeździć w godzinach ruchliwych 30/h (w obie strony ruch, więc wyprzedzić się go nie da), życzę bankructwa, niech ich plaga karaluchów nawiedzi, a auta służbowe rdza strawi jak najszybciej.

Czy na takie hamowanie ruchu nie jest jakiś paragraf?

polskie drogi

by kubeck30
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Jaladreips
18 18

Znalazłem coś takiego: W ustawie Prawo o ruchu drogowym zapisano, że "kierujący pojazdem jest obowiązany jechać z prędkością nieutrudniająca jazdy innym kierowcom" (art.19 ust.2 pkt 1). Oznacza to, że policja może nas ukarać za zbyt wolną, niebezpieczną dla innych kierowców jazdę. Nowy taryfikator mandatów za zbyt wolną jazdę przewiduje 50-200 zł mandatu oraz 2 punkty karne. W przepisach nie ma konkretnej liczby, która definiowałaby "zbyt wolną jazdę". Za kierownicą musimy pamiętać, że naszym obowiązkiem jest jechać z prędkością zapewniającą panowanie nad pojazdem z uwzględnieniem warunków, w jakich ruch się odbywa. Więcej: http://moto.pl/MotoPL/7,88389,22642789,wolno-znaczy-bezpiecznie-niekoniecznie-za-zbyt-wolna-jazde.html Ale takich ludzi nie powinno się karać mandatami, takich ludzi powinno się batożyć kańczugiem.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 listopada 2018 o 12:29

avatar BiAnQ
4 26

1. „Czy na takie hamowanie ruchu NIE MA JAKIEGOŚ PARAGRAFU?”- byłoby bardziej po polsku. 2. Stelaż, a nie stelarz. 3. Życzę, abyś w prezencie dostał słownik od Mikołaja :-)

Odpowiedz
avatar Xynthia
7 13

@BiAnQ: Ja bym się jeszcze do tego "wianka aut" doczepiła, też mało poprawnie.

Odpowiedz
avatar kubeck30
-5 7

Tak czasami zmieniam co chcę napisać, nie wymazując całego poprzedniego zdania. Wychodzi wtedy taki "potwór" jak to "bo w Mikołaja sa ludzie", pomińcie to "w Mikołaja" i będzie brzmiało lepiej. Nie mogę już edytować powyższego, więc będzie tak straszyć :)

Odpowiedz
avatar Xynthia
13 13

@kubeck30: Językowym guru to jest (przynajmniej dla mnie) prof. Miodek, ja się tylko "czepiam", i to w dodatku nie za często. Kim jestem z zawodu, masz w wielu moich historiach, tylko nie wiem, po co ci ta wiedza potrzebna... Ale jeśli cię tak boli zwrócenie ci uwagi, to już wyjaśniam - mnie to po prostu boli. Kiedy czytam historię i widzę błędy ortograficzne, stylistyczne (literówki już nie tak bardzo), to odczuwam dyskomfort porównywalny niemal z fizycznym bólem. Ot, tak mam, takie zboczenie. A im historia lepsza, tym bardziej "boli", bo kiepską to sobie po paru zdaniach odpuszczam i nie narażam się w ten sposób na nieprzyjemności ;) Aha, ja też robię błędy. Zazwyczaj przez przeoczenie, bo mimo że czytam swoje historie przed dodaniem, to jednak zdarzają mi się. Jeśli zrobię jakiś błąd w historii i ktoś zwróci mi uwagę, to poprawiam i dziękuję. No ale można też wyskoczyć z pretensjami, czemu nie...

Odpowiedz
avatar le_szek
4 4

@Xynthia: Podpisuję się wszystkimi kończynami :)

Odpowiedz
avatar BiAnQ
4 4

@kubeck30: ja przykładowo, jestem lekarzem.

Odpowiedz
avatar BiAnQ
5 5

@kubeck30: tyle, że ortografii nie uczyłam sie na akademii medycznej, a w szkole podstawowej! Zakładam, ze tez odwiedziłeś ten przybytek.

Odpowiedz
avatar kubeck30
-1 1

O zawód zapytałem z ciekawości, nie żeby komuś ubliżyć, czy wytłumaczyć "bo ja mam inny zawód, więc moge robić błędy jezykowe". Niektóre zawody pomagają, ale odchodząc od zawodu, jeśli np Pani lekarz, czyta często prasę redagowaną, wieczory spędza przy książce, innej niż anatomia, pisze dużo recznie, to jednak takie elementy jak poprawna pisownia, bogactszy język, będzie rozwijać. Dobrze dla Pani, ja nie mam tego luksusu, żeby robić to tak często jakbym chciał, a nieużywana umiejętność rdzewieje (moje 4ki i 5tki z podstawówki i liceum nie gwarantują, że całe życie będę pisał jak wtedy). Wy oceniacie przez swoją lupę, która nie świadczy o niczym, może tylko sie dowartościowujecie wytykając ludziom błędy. Dobrze dla Was, ale pomyślcie czasem czy warto tak nosa zadzierać? Na tym skończe komentowanie, miłego życia.

Odpowiedz
avatar BiAnQ
1 1

@kubeck30: nie zadzieram nosa, ale chcialam podkreślić, ze warto i należy dbać o język ojczysty, bez zbędnych wykrętów „dlaczego nie”. Słowniki sa teraz na wyciągnięcie reki.

Odpowiedz
avatar Grav
11 17

@SaraRajker: Dozwoloną na danym odcinku.

Odpowiedz
avatar SaraRajker
1 3

@Grav: a 30km/h to nie dozwolona? W terenie zabudowanym masz 50km, a mało kto jest na tyle głupi, żeby przed skrzyżowaniem/robdem się tak rozwijać...

Odpowiedz
avatar kubeck30
-1 1

@SaraRajker: Napisałem, że kolejka była do ronda (czyli koniec kolejki jest przy rondzie) a kierunek ruchu jest od ronda, a potem jedzie się długo po odcinku z pierwszeństwem.

Odpowiedz
avatar pasjonatpl
3 5

Myślę, że przez taką reklamę firma sama wyeliminuje się z rynku. Przecież nazwa czy logo firmy będą się kojarzyć tylko i wyłącznie z tą upierdliwą zawalidrogą. Więc nie sądzę, żeby taka strategia przysporzyła komuś klientów. Co więcej, gdybym chciał sie pozbyć konkurencji, to zatrudniłbym kogoś, żeby robił taką "reklamę" dla konkurenta.

Odpowiedz
avatar PooH77
5 7

@pasjonatpl: E tam, działanie podprogowe. Nieważne jak zapamiętasz firmę, ważne że w ogóle zapamiętasz. Gwarantuję ci, że to, o czym zapomnisz za chwilę to fakt, że samochód z taką reklamą tamował ruch, a będziesz kojarzyć, że widziałeś reklamę właśnie tej firmy.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 listopada 2018 o 0:23

Udostępnij