Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Każdy, kto pracuje w szeroko pojętym handlu wie, że jednym z bardziej…

Każdy, kto pracuje w szeroko pojętym handlu wie, że jednym z bardziej irytujących podgatunków klienta jest "zdążacz"

Godzina 11.00: dryń dryń dryń.

- Dzień dobry, firma Majezona.
- Do której pracujecie?
- Do 17.00.
- No to ekstra, zdążę.

17.10: komputery pogaszone, kurtka na grzbiet założona, klucze w ręku, wpada dumny z siebie "zdążacz" z szerokim uśmiechem:

- Zdążyłem.
- No fakt, zdążył pan - odpowiadam z równie szerokim uśmiechem - żeby zobaczyć jak zamykam biuro.

by Majezon
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar le_szek
25 25

Nie tylko w handlu, w opiece zdrowotnej też. Miałem na przykład pacjenta, który spóźnił się 29 minut na trzydziestominutową wizytę i również wszedł ze słowami "No,zdążyłem". Tyle, że on z kolei usłyszał "Chyba żeby ustalić nowy termin".

Odpowiedz
avatar Bryanka
12 12

@le_szek: Ostatniej wiosny miałam uczennicę, która potrafiła się spóźnić pół godziny na lekcję, która trwa max. 40 minut. Tatuś za każdym razem stwierdzał, że przecież wszystko gotowe, to córcia może zacząć od razu. Pół godziny? oj tam, oj tam, przecież ja i tak tu siedzę cały dzień. No, wszystko gotowe. Dla następnego ucznia :)

Odpowiedz
avatar rodzynek2
18 18

Nie tylko w handlu. Wszędzie jak byk piszemy wydawanie towaru do 14:30, bo do 15:00 ludzie pracują na hali, a potem kąpiel pod prysznicem i do domu. Co najmniej raz w tygodniu znajdzie się kierowca, który przyjedzie po 15:00 i robi awanturę, że nikt nie chce mu załadować towaru do samochodu.

Odpowiedz
avatar Kamaiou
14 14

@Michail: tam jest "zdążacz", nie "żądacz"...

Odpowiedz
avatar Iceman1973
2 4

@Michail: U Twojego okulisty. Idź i ZAŻĄDAJ okularów...

Odpowiedz
avatar konto usunięte
6 8

Pracuję w lumpeksie...wróć,w sekondhandzie:-)co tutaj się wyprawia to temat rzeka.

Odpowiedz
avatar themistborn
7 7

@nickimaraj: to chyba nie tutaj ten komentarz miał być :)

Odpowiedz
avatar Jaladreips
-5 11

17.10 - 17 października. 17:10 - 10 minut po godzinie 17. To nie jest trudne.

Odpowiedz
avatar Majezon
6 6

@Jaladreips: Kolega leSzek mnie ubiegł. Pomijając już fakt, że gdyby nawet zapis 17:10 był tym jedynym poprawnym, to z kontekstu wynika jasno, że chodzi o godzinę, nie o datę. Byłby to drobny, techniczny bład zapisu. Tak więc Kolego, Twój komentarz jest czystym przykładem zwykłego czepialstwa. Staram się ze wszytkich sił pisać poprawnie, ale zdarzają mi się błedy, lub literówki. Skoro sam profesor Bralczyk publicznie przyznaje się do popełniania błędów, to jak taki mały żuczek jak ja, miałby się ich ustrzec. Summa summarum, zachowaj energię dla ludzi, który mylą bynajmniej z przynajmniej, w celowniku liczby mnogiej używają końcówki -ą itd., itp.

Odpowiedz
Udostępnij