Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Z ostatnich dni, coś, co bardzo mnie wkurza w obecnej pracy. Pracuję…

Z ostatnich dni, coś, co bardzo mnie wkurza w obecnej pracy.

Pracuję w hotelu w Anglii. Ważne jest, że są, jak wszędzie niemal, inne stawki za zmiany dzienne i nocne (tak dla nakreślenia sytuacji). Zajmuję stanowisko menedżera "dziennego" (czyli do mnie należy wykonywanie głównie zmian w dzień).

Z racji ciężkiej sytuacji w hotelu - brakuje pracowników - zostały przydzielone mi zmiany nocne na następne dwa tygodnie.

Wysłałam do przełożonego zapytanie, czy dostanę jakiś dodatek z tego względu (warto wspomnieć, że nie jest to moja pierwsza nocna zmiana, było ich całkiem sporo).

Odpowiedź?

"Nie, firma nie ma takiej polityki, każdy dostaje taką stawkę, za jaką jest zatrudniony”.

Dość powiedzieć, że po tych dwóch tygodniach i kilku innych zmianach będę około sto funtów do tyłu. Uważam (co zresztą napisałam mu), że to wysoce niesprawiedliwe.

Spotkaliście się z czymś takim?

hotel anglia

by Blindfool
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Blindfool
9 9

@boom_boom: ojoj, bo od tego się zaczyna wchodzenie na głowę :<

Odpowiedz
avatar boom_boom
4 4

@Blindfool: już to zrobili, skoro Ci nic nie dali. :)

Odpowiedz
avatar NiomDziom
21 23

Popros o to na pismie. Jezeli nie masz nocek w kontrakcie to nie moga cie zmusic bo wtedy robia tzw breach of contract. Teoretycznie nie maja przykazu placic wiecej niz NMW. Jesli jest to jednak praktykowane to nie moga cie dyskryminowac.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
4 6

@NiomDziom: mail jest traktowany jak pismo w tym wypadku.

Odpowiedz
avatar urbankrwio
28 28

Wszystko zależy co masz zapisane w umowie, jeśli jest jasno napisane, że pracujesz w dzień to mówisz, że nie zgadzasz się na nocki bo umowa tego nie przewiduje chcą dać nockę mają płacić jak za nockę.

Odpowiedz
avatar kudlata111
-1 11

Zawsze tak robią. A reszta zależy od tego jak bardzo ci zależy na tej pracy.

Odpowiedz
avatar kudlata111
9 23

Czy ktoś może mi wytłumaczyć te wszystkie minusy? Czy to za upomnienie się o swoje? Czy za brak chęci być dymanym przez firmę?

Odpowiedz
avatar Jorn
16 16

@kudlata111: Jakie “upominanie się o swoje”? Tylko nieśmiało zapytał, czy mu zapłacą właściwa stawkę. Gdy usłyszał że nie, położył uszy po sobie i nawet nie protestował.

Odpowiedz
avatar zielonylis
5 7

@kudlata111: i widzisz? Ty też kilka zarobiłaś. Ewidentnie nie należy pytać o minusy. ;)

Odpowiedz
avatar Jorn
1 5

@zielonylis: A to swoją drogą. Każdy ma prawo oceniać historie i komentarze, jak chce, i nic nam do tego.

Odpowiedz
avatar kudlata111
2 2

@zielonylis: Akurat do minusowania moich wpisów jestem przyzwyczajona:)

Odpowiedz
avatar Blindfool
0 6

@Jorn: Wciąż dyskutuję na ten temat, bo nie chcę odpuścić. Historię wrzuciłam po to głównie, żeby zobaczyć, czy ktoś miał podobną sytuację i co może doradzić, co poskutkowało kilkoma dobrymi radami.

Odpowiedz
avatar Grav
17 17

Sprawa jest dość prosta - masz nocki w umowie? Nie? No to aneks do umowy (czasowy! żeby Ci nie wsadzili tych nocek na stałe ;) ), że od danej daty robisz ileś-tam nocek za określoną kwotę. Nie ma aneksu, nie ma nocek.

Odpowiedz
avatar Efka242
12 14

Najlepiej skontaktuj się z lokalnym biurem citizen advice lub acas, wtedy nagle wszystko twój pracodawca może załatwić. Normalnie magia!

Odpowiedz
avatar Jaladreips
2 8

"Spotkaliście się z czymś takim?" Z wyzyskiem w Anglii? To jest na porządku dziennym. Nie mam pojęcia co tam jeszcze ludzi ciągnie. Ten kraj jest tak nieprzyjazny dla człowieka, że głowa mała.

Odpowiedz
avatar Crook
-1 1

@Jaladreips: jeśli chodzi o wyzysk w pracy (i zatrudnionych, którzy boją się reagować, bo stracą pracę) to znam kraj dużo bardziej nieprzyjazny. Polska się nazywa. I to z niej ludzie do pracy do Anglii, Niemiec, Holandii itd wyjeżdżają.

Odpowiedz
avatar minus25
7 7

Czekaj, czy dobrze rozumiem? Pracujesz na dzienne zmiany. Dostałaś na 2 tygodnie także zmiany nocne. Nie dostajesz za tę pracę w nocy zapłaty, firma jasno mówi Ci że nie dostaniesz, a Ty nadal przychodzisz na nocne zmiany?

Odpowiedz
avatar konto usunięte
2 2

@minus25: Sprawa jest prosta - albo nocna stawka, albo do widzenia. Pracy w UK jest dużo, do wyboru, do koloru.

Odpowiedz
avatar DziwnyCzlowiek
3 3

Odpowiedź jest prosta. Jesteś zatrudniony na zmiany dzienne. Jeśli firma nie przewiduje odstępstw od umowy by zapłacić Ci więcej. TO Ty również nie przewiduj odstępstw od swojej umowy.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
3 3

@DziwnyCzlowiek: A ja dodam jeszcze jedno: nie po to wyjeżdżaliśmy do innego kraju żeby nami tak pomiatano jak w Polsce. Trzeba się szanować! W UK to pracodawcy mają problem ze znalezieniem dobrych pracowników.

Odpowiedz
avatar DziwnyCzlowiek
3 3

@mooz: Dokładnie. Jeśli autor chce być wykorzystywany to równie dobrze może wrócić do PL :D Też nie zarabia się na takich stanowiskach najgorzej.

Odpowiedz
avatar leonkennedy
1 1

Jest wiele takich zakładów. Nawet w Polsce. Praca na 3 zmiany a stawka stała niezależnie od zmiany. Nie będę przytaczac nazwiska ani co to za zakład bo jest Ti dość znana osoba :)

Odpowiedz
Udostępnij